Forum Subaru

Kupię Subaru Legacy z 2005-2006r
- benzyna 2.0
- krajowy najlepiej
- kombi
-bezwypadkowy ( bezkolizyjny, niemalowany)
-ideałem byłoby od pierwszego właściciela -za komisowe dziękuję :)
-przebieg max 100 tys km
- budżet 35- 42 tys zależenie od egzemplarza


Szukam i ciężko znaleźć

Dziwisz się? Z takimi wymaganiami?
To ja, który mało jeżdżę, w Legacy z 2004 mam już ~150kkm...

Jak Yeti , wszyscy go szukają i nikt nie znalazł

Piter 35 pisze: Jak Yeti , wszyscy go szukają i nikt nie znalazł

O przepraszam, ja swoje yeti znalazłem

Godlik pisze: Dziwisz się? Z takimi wymaganiami?

Godlik ma rację.
Radziłbym racjonalniejsze podejście, bo cuda się trafiają, ale rzadko. Częściej przewały
Wolnossące Legacy kombi to raczej nie jest trzecie auto w rodzinie, które słuzy do wyjazdów na niedzielną wycieczkę trzy kilometry za miasto i wyłącznie latem. Najczesciej to wół roboczy, sporo jeżdżący - więc realny przebieg sześciolatka to będzie ze 140-150 tys., co najmniej. A może być i 200.
Ale uwaga, te samochody są dosć odporne i - o ile danemu egzemplarzowi ktoś z głupoty nie zrobil krzywdy - to pojeździ drugie albo i trzecie tyle. Duzy przebieg, paradoksalnie, to może być niezła wiadomość (znaczy, ze samochód jeździl, a nie stał w warsztatach ). I skoro jeździł, to znaczy, ze był zadbany i poważnie traktowany.
Wniosek - sprawy przebiegu nie traktowałbym tak ostro.
Ewentualnie, jesli to magiczne 100 tys. jest aż tak ważne - szukałbym wśród młodszych aut. No ale niestety, to nie za 40 tysięcy, raczej.

A poza tym przy 100kkm trzeba zrobić rozrząd, a to stosunkowo spory koszt. Więc lepiej szukać takich już po

Panowie dzięki za sugestie,
Koszt rozrządu i sprzęgła brałem pod uwagę
Wiem, że zabrałem się za zadanie karkołomne-:)
Jeszcze poszukam, później może zmięknę....z tym przebiegiem, z modelu jakoś ciężko mi zrezygnować.
Obdzwoniłem już trochę, nawet tam gdzie przebieg był większy zawsze jakiś dzwon, kolizja a to drzwi wymienione echh

mam imprezę 2006 rok i mam już nakulane 215 tyś więc z przebiegiem 100 tyś to jak strzał w totka, no ale niektórzy trafiają

Kolega z reżimowego forum wystawił takie
http://www.subaru.pl/komis/detale.php?SID=1579&DID=-1
Jakby zszedł trochę z ceną to wydaje się interesujący. Co prawda rocznik 2004, ale nie można mieć wszystkiego.

wojtas. pisze:mam imprezę 2006 rok i mam już nakulane 215 tyś więc z przebiegiem 100 tyś to jak strzał w totka, no ale niektórzy trafiają

Wystarczy mieć rower, u mnie cztery latka w Legasiu i dopiero 41 kawałków na liczniku, a na rowerku dużo więcej

przymar pisze:Kolega z reżimowego forum wystawił takie
http://www.subaru.pl/komis/detale.php?SID=1579&DID=-1
Jakby zszedł trochę z ceną to wydaje się interesujący. Co prawda rocznik 2004, ale nie można mieć wszystkiego.

Dzięki, faktycznie zdaje się, że to ciągle porządne auto.
Jednak chyba jeszcze trochę poczekam na "swoją gwiazdę"

Przy okazji bardziej uważnie będę śledził "reżimowe forum".

Gump pisze:

wojtas. pisze:mam imprezę 2006 rok i mam już nakulane 215 tyś więc z przebiegiem 100 tyś to jak strzał w totka, no ale niektórzy trafiają

Wystarczy mieć rower, u mnie cztery latka w Legasiu i dopiero 41 kawałków na liczniku, a na rowerku dużo więcej

No twoje podejście mnie podbudowało:)

dawjar, uważaj, wszystko jest OK, tyle że Gump nie jest człowiekiem, a kosmitą

WiS pisze: kosmitą

Ja słyszałem plotkę ,że to Brat Terminatora

Gump pisze:

wojtas. pisze:mam imprezę 2006 rok i mam już nakulane 215 tyś więc z przebiegiem 100 tyś to jak strzał w totka, no ale niektórzy trafiają

Wystarczy mieć rower, u mnie cztery latka w Legasiu i dopiero 41 kawałków na liczniku, a na rowerku dużo więcej

To u mnie odwrotnie.
Rower ma 15 lat i nie ma więcej niż 20 tyś km.

nie znajdziesz takiego samochodu... one wymarły tak jak 16 letnie dziewice

Może nie znajdę ale przynajmniej spóbuję

Znajdziesz jak zmienisz przebieg "max 100 tys" na "około 100 tys." niektórzy uciekają przy 105 tys. z racji rozrządu. Na alledrogo jest fajnie wyglądający z Płocka ale za cholerę nie wiadomo gdzie w tym Płocku auto sprawdzić.
http://moto.allegro.pl/subaru-legacy-2- ... 96504.html
Mnie bardzo kusiło ale odpuściłem.

Dzięki za info, przez ostatnie dni zawalony byłem innymi tematami.
Prezentuje się super ale... rozmawiałem z właścicielem jakiś czas temu --> tył po naprawie blacharskiej i drzwi z jednej strony po wymianie.
Nie ukrywam, że ta informacja popsuła mi humor :(
Plus dla właściciela, za szczerość.

dawjar pisze:Dzięki za info, przez ostatnie dni zawalony byłem innymi tematami.
Prezentuje się super ale... rozmawiałem z właścicielem jakiś czas temu --> tył po naprawie blacharskiej i drzwi z jednej strony po wymianie.
Nie ukrywam, że ta informacja popsuła mi humor :(
Plus dla właściciela, za szczerość.

Drzwi po wymianie się nie liczą o ile okolice nie były uszkodzone i np szpachlowane. Wszystko zależy od tego co to jest ta naprawa blacharska z tyłu...

Biorąc jednak pod uwagę tzw. codzienną eksploatację, to brzmi prawie jak idealny samochód. Podziwiam cierpliwość ludzi, którzy szukają jeszcze czegoś bardziej nieskazitelnego i mają do tego cierpliwość

przymar pisze: http://moto.allegro.pl/subaru-legacy-2- ... 96504.html
Mnie bardzo kusiło ale odpuściłem.

ale ceny poleciały , w lutym ponad 60kpln za MY08 , rok strasze 52-55 chodziły a juz we wrzesniu MY07 za 42tysiące

Konto usunięte pisze:
Drzwi po wymianie się nie liczą o ile okolice nie były uszkodzone i np szpachlowane. Wszystko zależy od tego co to jest ta naprawa blacharska z tyłu...

Dokładnie!
dawjar, wolałbyś drzwi szpachlowane?

Nie, no jasne, że nie.
Kupiłem już kiedyś przekoszone auto i miałem z nim sporo atrakcji...
wiec teraz jestem ostrożny.
Nie kupuje auta codziennie i będę woził nim rodzinę więc chciałbym mieć pewne auto.

2.0, jednak diesel i sedan, za to 75 tys. km, 2008 rocznik i na łancuchu :) (rozrząd oczywiście). Za 45k od ręki do drobnej negocjacji. Pełna FV (firmy odliczają do 6000zł, prywatnie nie płaci się do skarbowego). Można też się posiłować na aukcji http://www.subaru.h88.pl

Legacy 2005 165km drugi właściciel 130 tys km. kupiony w polsce znajomy ma takiego do sprzedania.

Legacy 06 - model 07. 63 tys , spełniający prawie wszystkie przedstawione warunki. Auto kupiłem w niemieckim salonie i jestem jego pierwszym właścicielem.
Podobnie jak Ty długo szukałem i przeglądałem wszystkie możliwe aukcje. Po roku dałem sobie spokój i zostawiłem cały ten sprowadzony wyklepany szrot ( zwłaszcza ten szwajcarski).
Teraz najchętniej zamienił bym swoje cudo na kolejne marzenie , ale pojawia się znowu ten sam problem . Napisze krótko auta z USA.
Jeżeli jesteś zainteresowany napisz , pogadamy .
Pozdrawiam wszystkich .