Strona 1 z 4

[BMS] Outback H6 MY07

: 28 paź 2012, o 20:42
autor: rrosiak
Tak jak w temacie, być może sprzedam swojego OBK.

Choć nie ma stosownego wątku w dziale „Nasze Subaru” to auto raczej znane większości użytkowników forum.

Wyprodukowane w 2006 roku (model 2007 EU z łopatkami przy kierownicy) i użytkowane od lutego 2007.

Jestem jego czwartym właścicielem :giggle: , ale pierwszym i jedynym użytkownikiem 8-) (zdarzały się jakieś epizody choćby z esilonem, Kruszynem czy So Whatem, ale siedziałem wówczas na prawym i pilnowałem aby niczego nie zepsuli :evilgrin: ).

Użytkowane w warunkach wielkomiejskich plus od czasu do czasu dłuższa trasa oraz kilkakrotnie zabawa w błocie i piachu.

Bezwypadkowe i bez przygód blacharskich, ale nie uchroniło się od kilku delikatnych obcierek parkingowych oraz wymiany tylnego zderzaka po stuknięciu przez nieuważnego kierowcę CC (poniżej zdjęcie przedstawiające moc tego uderzenia ;-) ).
20110816_125543-001.jpg

Ponieważ nie należę do osób modlących się do aut, którymi jeżdżą to myjnia nie była zbyt często odwiedzana, ale ze względu na przeznaczenie (narzędzie codziennej pracy) auto zawsze było regularnie serwisowane (w czasie gwarancji w różnych ASO, a później u Grześka E12 na Jutrzenki i Adama Osiaka w Zalesiu).

Aktualnie ma niespełna 129 tys. przebiegu i jak do tej pory nie zawiodło, choć raz potrzebna była laweta (ewidentnie zawinił człowiek i bynajmniej nie byłem to ja). Oczywiście posiada kilka usterek, ale o tym później.

Wersja „full wypas” z nawigacją, ale nie załapała się na dwie z trzech przewidzianych dla niej opcji wyposażenia - nie ma wejścia AUX w schowku (za to sam schowek jest chłodzony) i gniazda 12V w bagażniku.

W zestawie dwa komplety kół - zestaw letni (oryginalne felgi aluminiowe 17”+ opony Bridgestone Turanza ER300 215/55R17 94V FP kupione w tym roku i zimowy (felgi aluminiowe 16” + opony Continental Conti Winter Contact TS 830 P 215/60 R16 99 H kupione jesienią ubiegłego roku). No i oczywiście nigdy nietknięty zapas z Geolanadarem :mrgreen:

Modyfikacje ;-)

1. Fabryczny moduł nawigacji został zastąpiony przez NaviBOX z Automapą, ale można zainstalować wszystko co działa pod WinCE 5.0. Oryginalne bebechy od nawigacji (gdyby komuś przyszło do głowy z powrotem je zamontować) są.

2. Instalacja CB składająca się z dziury w tylnej części dachu zaślepionej uchwytem do anteny CB (krótkie Sirio) oraz kabla antenowego pociągniętego do schowka w podłokietniku i zakończonego radiem Alan 42 Multi.

3. Stalowa osłona tylnego dyfra i płyta aluminiowa pod silnikiem (niezbyt dobry pomysł przy normalnym użytkowaniu, ale o tym było na forum niejednokrotnie).

4. Czujniki parkowania zamontowane w nielakierowanej części zderzaka, przez co często piszczą bez powodu, ale przy dojeżdżaniu na styk sprawdzają się bez zarzutu.

5. Dodatkowe gniazdo 12V z boku tylnej części tunelu środkowego.


Oczywiście auto jest w pełni sprawne techniczne i nadaje się do jazdy bez wkładania na dzień dobry wiadra kasy (cały czas jest użytkowane), ale jest kilka rzeczy, które szwankują i moim obowiązkiem jest o nich wspomnieć.

1. Latem 2010r. podczas upałów i w trakcie ostrej jazdy regularnie zaczynała migać kontrolka „ATF Temp”, a razem z nią odpalała się cała dyskoteka na desce z Check Engine na czele. Diagnoza wykazała problem z obwodem czujnika temperatury (błędy P0700 i P1716), którym niestety nie za bardzo chciał się ktoś zająć. W efekcie za namową serwisu nabyłem czytnik kodów OBD i kasowałem błąd w razie potrzeby (sam gasł po 7 cyklach uruchomieniowych). Wiosną ubiegłego roku przeczyszczone zostały wszystkie styki na drodze od ECU do czujnika i w ubiegłym sezonie błąd pojawił się tylko raz. Po tym założony został jeszcze by-pass omijający wszelkie złączki po drodze, ale raczej nic to nie dało, bo tak czy inaczej błąd pojawił się jeszcze dwukrotnie (ostatnio w sierpniu tego roku po szybkiej jeździe autostradą). Wniosek taki, że ze stykami było coś na rzeczy, ale być może trafiony jest też sam czujnik, którego wymiana jest nieopłacalna, gdyż stanowi integralną część płyty głównej sterowania AT.

Dowiedziałem się, że w Tribecach (taka sama skrzynia) zdarzały się podobne problemy, które ustępowały po dynamicznej wymianie oleju. Profilaktycznie wymieniłem i na razie spokój.


2. Od wiosny ubiegłego roku co jakiś czas (2-3 m-ce) wyskakuje błąd P0420 jednego z katalizatorów (zawsze Bank1). Pojawia się tylko i wyłącznie podczas trwającej nieco dłużej emeryckiej jazdy w trasie, ale prędzej czy później może zacząć być upierdliwy. Niestety koszerne pozbycie się problemu jest bardzo kosztowne, bo coś ok. 8 tys. PLN. Są ponoć tańsze metody alternatywne (wstawienie katalizatorów uniwersalnych) oscylujące w okolicach 2tys. PLN, ale nie trafiłem do stosownego warsztatu, a w/w się tym nie zajmują.

Edyta pisze, że problem został rozwiązany metodą "Polak potrafi" ;-)


3. Od ubiegłej jesieni w zimne dni (tylko po dłuższym postoju, np. po nocy) jest problem ze wspomaganiem układu kierowniczego (w serwisie twierdzą, że problemu nie ma, ale to przecież ja jeżdżę tym autem prawie 6 lat i wiem lepiej). Kłopot występuje tylko przez pierwsze kilka minut i znika jak tylko auto się nieco rozgrzeje. Ponieważ objawy są podobne do tych, gdy układ jest zapowietrzony to wymieniony został płyn (nie pomogło), następnie przewody wspomagania za jedyne 1100PLN :wall: (bo się pociły) i też nic nie pomogło (stare zregenerowane przewody oddaję gratis wraz z autem). Na liście rzeczy do „profilaktycznej” wymiany pozostała m.in. pompa, ale ponieważ nikt nie jest w stanie zagwarantować, że to definitywnie rozwiąże problem, to zrezygnowałem z tej „inwestycji”.


4. Z powodu zamontowania płyty aluminiowej bez osłon bocznych woda spod kół bryzga na cewki 2 oraz 4 cylindra i te w efekcie korodują po czym odmawiają współpracy. Podczas ponad 5 letniej eksploatacji (tyle czasu jest płyta) padły 3szt., z czego pierwsze dwie załatwiłem w ubiegłym roku na własne życzenie. Nie jest to awaria zerojedynkowa, agonię cewki da się wyczuć na podstawie zdarzających się nierówności pracy silnika na biegu jałowym. Co prawda znalazłem już warsztat, który by to naprawił przez dospawanie ścianek bocznych do płyty, ale że mam jeszcze 2 cewki w zapasie (dorzucam do auta) to jakoś mi się nie spieszy :-)

Edyta donosi, że płyta otrzymała boczki wycięte z oryginalnej osłony plastikowej 8-)

5. Nie działa regulacja wysokości podparcia ud w fotelu kierowcy. Elektryka jest sprawna, tylko coś tam się odczepiło, ale że naprawa wymaga zdjęcia tapicerki lub sprawności ginekologa to nie ma chętnych aby się tym zająć (mnie to zupełnie nie przeszkadza).
Naprawione.

6. Pod nogami kierowcy jest przerwana wykładzina (pod dywanikiem, więc nie widać). Najprawdopodobniej winna jest ostra krawędź taśmy z rzepem pod dywanikiem, bo innego logicznego wyjaśnienia nie potrafię się doszukać :?


Więcej grzechów nie pamiętam, ale myślę, że powyższe wystarczająco zniechęciły potencjalnych nabywców :razz: (nadmienię jednak, że żadna z wymienionych usterek nie powoduje unieruchomienia auta, a jedynie wpływa na dyskomfort w świadomości właściciela ).

Gdyby jednak znalazł się jakiś szaleniec, to cena wynosi 55555 PLN (faktura VAT zw.), bo ładnie wygląda ;-) , a ja lubię to auto i na razie nie chcę się go pozbywać. Nie oznacza to, że POWAŻNE propozycje nie skłonią mnie do natychmiastowej zmiany zdania :whistle: , ew. kiedy się upewnię, iż jednak chcę sprzedać, to cena zostanie odpowiednio skorygowana.

Cena aktualna 49999 PLN :idea:

W dniu 14.01.2013 OBK zaliczył duży przegląd obejmujący m.in wymianę oleju w skrzyni i dyfrach, klocków hamulcowych z przodu i z tyłu oraz usunięcie dwóch z wymienionych wyżej usterek.


Fotki z dzisiaj czyli 07.11.2012

Re: [BMS] Outback H6 MY07

: 28 paź 2012, o 20:57
autor: Konto usunięte
Sprzedać, to sprzedać, ale co dalej? Nowy diesel? :-)

Re: [BMS] Outback H6 MY07

: 28 paź 2012, o 21:01
autor: rrosiak
Konto usunięte pisze:Sprzedać, to sprzedać, ale co dalej?
W życiu każdego użytkownika tego forum przychodzi taki moment, że trzeba kupić auto z wiatrakiem. Postanowiłem być lepszy i kupiłem z dwoma wiatrakami :giggle:
Konto usunięte pisze: Nowy diesel? :-)
Jeśli nowe, to tylko "duża" benzyna.

Re: [BMS] Outback H6 MY07

: 28 paź 2012, o 21:03
autor: Konto usunięte
Brzmi nieźle, a znając Ciebie, to może być gruba sprawa :whistle:

Taki?
Obrazek

Re: [BMS] Outback H6 MY07

: 28 paź 2012, o 21:08
autor: FUX
Fakt powożenia przez te trzy niekompetentne indywidua, uznałbym za wartość obniżającą cenę, ale z uwago na Właściciela, który lał ich batogiem przy degustacji OBK, bym pominął...

:mrgreen:

R. bawarke kupiłeś?

Re: [BMS] Outback H6 MY07

: 28 paź 2012, o 21:08
autor: rrosiak
Konto usunięte pisze: a znając Ciebie, to może być gruba sprawa
Tak gruba, że nawet sam siebie nie znałem aż tak bardzo :mrgreen:

Re: [BMS] Outback H6 MY07

: 28 paź 2012, o 21:13
autor: Chloru
Konto usunięte, ja wiem ale powiem tylko tyle, że Robert wybrał porządną francuską markę :giggle: :thumb: :mrgreen:

rrosiak, kiedy robimy spota? :mrgreen:

Re: [BMS] Outback H6 MY07

: 28 paź 2012, o 21:16
autor: FUX
C5 na dmuchanym zawiasie...

: 28 paź 2012, o 21:17
autor: So What!
Fajne auto :thumb:

Re:

: 28 paź 2012, o 21:28
autor: FUX
So What! pisze:Fajne auto :thumb:
Znaczy, jakie?

Re: [BMS] Outback H6 MY07

: 28 paź 2012, o 21:34
autor: Konto usunięte
PW z Robertem teraz pewnie rozgrzane do czerwoności ;-)

Też udam, że wiem co to. Fajne auto!! :mrgreen:

Re: [BMS] Outback H6 MY07

: 28 paź 2012, o 21:40
autor: FUX
Konto usunięte, :giggle:

Re: [BMS] Outback H6 MY07

: 28 paź 2012, o 21:43
autor: Piter 35
Twinn czy Bi :whistle: kto to wie :idea:

Re: [BMS] Outback H6 MY07

: 28 paź 2012, o 21:46
autor: Chloru
FUX, dokładnie wiem co ale musiałeś zepsuć :-p Zakładamy z rrosiem frakcję wywrotową ... tylko, że on ma teraz więcej turbin w jednym aucie niż ktokolwiek inny na forum :lol: :mrgreen: :giggle:

Re: [BMS] Outback H6 MY07

: 28 paź 2012, o 21:55
autor: FUX
Chloru, a z serwisem także samo gada, bo znajoma ma takie cudo z drugiej reki. Żeby było śmieszniej, to poprzedni właściciel zapomniał kartę SIM chyba zabrać i przez przypadek w D służby alarmowe powzywali.
Ale ta Panna może coś myli.

Generalnie z tej cytryny zadowoleni.
Nawet mandat w Niemczech za 180 juro za speeding dostali w dziewiczej podróży do Włoch... :mrgreen:

Re: [BMS] Outback H6 MY07

: 28 paź 2012, o 22:01
autor: Chloru
FUX, 180 to to ma koni ;-) Do speedingu prawie się nadaje. ;-)

Re: [BMS] Outback H6 MY07

: 28 paź 2012, o 22:11
autor: Kruszyn
rrosiak pisze: (za to sam schowek jest chłodzony)
A my ciepła piliśmy bo w drodze się nie pochwaliłeś :evilgrin:
FUX pisze: Fakt powożenia przez te trzy niekompetentne indywidua,
Odnoszę wrażenie ,że Fuxiu zacząłeś z lożą szyderców....a to nic dobrego Ci nie wróży :-d
Auto fajne , parę kilometrów nim zrobiłem , polecam :mrgreen:

Re: [BMS] Outback H6 MY07

: 28 paź 2012, o 22:20
autor: rrosiak
Kruszyn pisze: A my ciepła piliśmy bo w drodze się nie pochwaliłeś :evilgrin:

Bo chłodził akurat CB, zresztą flaszka tam się nie zmieści ;-)

Re: [BMS] Outback H6 MY07

: 28 paź 2012, o 22:30
autor: Chloru
rrosiak, a od kiedy Ty jesteś taki specjalistsa od flaszek?! :mrgreen:

Re: [BMS] Outback H6 MY07

: 28 paź 2012, o 22:34
autor: Kruszyn
Chloru, to jak jazda rowerem ,nie zapomina się :giggle:

Re: [BMS] Outback H6 MY07

: 28 paź 2012, o 22:45
autor: Chloru
Kruszyn, Ty wierzysz w te bajki o rosiu i alkoholu? ;-)

Re: [BMS] Outback H6 MY07

: 28 paź 2012, o 22:48
autor: Kruszyn
Chloru, kurcze tak , rosie nie kłamią ;-)

Re: [BMS] Outback H6 MY07

: 28 paź 2012, o 23:01
autor: Chloru
Kruszyn, bo to dobre ludzie som, te rrosie ;-)

Re: [BMS] Outback H6 MY07

: 28 paź 2012, o 23:08
autor: Kruszyn
Chloru, som ,som ;-)

Re: [BMS] Outback H6 MY07

: 28 paź 2012, o 23:29
autor: Gootek
rrosiak pisze:jest kilka rzeczy, które szwankują i moim obowiązkiem jest o nich wspomnieć.

1. Latem 2010r. podczas upałów i w trakcie ostrej jazdy regularnie zaczynała migać kontrolka „ATF Temp”, a razem z nią odpalała się cała dyskoteka na desce z Check Engine na czele. Diagnoza wykazała problem z obwodem czujnika temperatury (błędy P0700 i P1708), którym niestety nie za bardzo chciał się ktoś zająć. W efekcie za namową serwisu nabyłem czytnik kodów OBD i kasowałem błąd w razie potrzeby (sam gasł po 7 cyklach uruchomieniowych). Wiosną ubiegłego roku przeczyszczone zostały wszystkie styki na drodze od ECU do czujnika i w ubiegłym sezonie błąd pojawił się tylko raz. Po tym założony został jeszcze by-pass omijający wszelkie złączki po drodze, ale raczej nic to nie dało, bo tak czy inaczej błąd pojawił się jeszcze dwukrotnie (ostatnio w sierpniu tego roku po szybkiej jeździe autostradą). Wniosek taki, że ze stykami było coś na rzeczy, ale być może trafiony jest też sam czujnik, którego wymiana jest nieopłacalna, gdyż stanowi integralną część płyty głównej sterowania AT.

2. Od wiosny ubiegłego roku co jakiś czas (2-3 m-ce) wyskakuje błąd P0420 jednego z katalizatorów (zawsze Bank1). Pojawia się tylko i wyłącznie podczas trwającej nieco dłużej emeryckiej jazdy w trasie, ale prędzej czy później może zacząć być upierdliwy. Niestety koszerne pozbycie się problemu jest bardzo kosztowne, bo coś ok. 8 tys. PLN. Są ponoć tańsze metody alternatywne (wstawienie katalizatorów uniwersalnych) oscylujące w okolicach 2tys. PLN, ale nie trafiłem do stosownego warsztatu, a w/w się tym nie zajmują.

3. Od ubiegłej jesieni w zimne dni (tylko po dłuższym postoju, np. po nocy) jest problem ze wspomaganiem układu kierowniczego (w serwisie twierdzą, że problemu nie ma, ale to przecież ja jeżdżę tym autem prawie 6 lat i wiem lepiej). Kłopot występuje tylko przez pierwsze kilka minut i znika jak tylko auto się nieco rozgrzeje. Ponieważ objawy są podobne do tych, gdy układ jest zapowietrzony to wymieniony został płyn (nie pomogło), następnie przewody wspomagania za jedyne 1100PLN :wall: (bo się pociły) i też nic nie pomogło (stare zregenerowane przewody oddaję gratis wraz z autem). Na liście rzeczy do „profilaktycznej” wymiany pozostała m.in. pompa, ale ponieważ nikt nie jest w stanie zagwarantować, że to definitywnie rozwiąże problem, to zrezygnowałem z tej „inwestycji”.

4. Z powodu zamontowania płyty aluminiowej bez osłon bocznych woda spod kół bryzga na cewki 2 oraz 4 cylindra i te w efekcie korodują po czym odmawiają współpracy. Podczas ponad 5 letniej eksploatacji (tyle czasu jest płyta) padły 3szt., z czego pierwsze dwie załatwiłem w ubiegłym roku na własne życzenie. Nie jest to awaria zerojedynkowa, agonię cewki da się wyczuć na podstawie zdarzających się nierówności pracy silnika na biegu jałowym. Co prawda znalazłem już warsztat, który by to naprawił przez dospawanie ścianek bocznych do płyty, ale że mam jeszcze 2 cewki w zapasie (dorzucam do auta) to jakoś mi się nie spieszy :-)

5. Nie działa regulacja wysokości podparcia ud w fotelu kierowcy. Elektryka jest sprawna, tylko coś tam się odczepiło, ale że naprawa wymaga zdjęcia tapicerki lub sprawności ginekologa to nie ma chętnych aby się tym zająć (mnie to zupełnie nie przeszkadza).

6. Pod nogami kierowcy jest przerwana wykładzina (pod dywanikiem, więc nie widać). Najprawdopodobniej winna jest ostra krawędź taśmy z rzepem po dywanikiem, bo innego logicznego wyjaśnienia nie potrafię się doszukać :?
Jeśli teraz faktycznie przeszedłeś na stronę "La Grande Nation", to czego jak czego ale takich atrakcji na pewno Ci na codzień nie zabraknie.
Myślę nawet, że będziesz wspominał tego OBK jako auto wyjątkowo wolne od jakichkolwiek upierdliwych usterek.
:giggle: