Forum Subaru

Witam, mam zamiar zakupić takie opony do wolnossącego Bug-a (275 za szt.), na internecie chodzą dobre opinie o nich, chcialbym aby trzymały dobrze zakręt i były w miarę komfortowe na nasze dziury po zimie, może ktoś poleca inne opony do mojego pojazdu na felgę 6,5Jx16 et55 budżet do 1200-1300 pln, słyszałem ze Dunlopy i Continentale są bardziej miękkie i lepsze na polskie drogi, z mojej strony jazda raczej spokojniejsza, ostatnio jeździlem na letnich Turanza er300 i powiem że jakoś super komfortowo nie bylo na nierównościach.

Mam je (rozmiar 215/60/16) w turboforku i do normalnej jazdy dają radę. Samochodu nie upalam więc nie wiem jak się zachowują na ostro.

idealnym zamiennikiem pod fabryczna oponę 195/60/15 byłby 205/50/16 tylko tu już o komforcie chyba można zapomnieć

więc szybkie pytanie:
brać :
nowe Yokohamy AC02 205/55/16
czy używane Pirelli P zero nero 205/50/16
???

Używki jak stare i z jakim bieżnikiem

2006 rok niespękane bez łatek, 3 sztuki mają po 6 mm 1szt. 6,5mm, cena 250zł + przesyłka, może uda mi się odebrać osobiście (jak pojadę w góry)
więc chyba się opłaca, nawet żeby załozyc na sezon, pośmigać i się przekonać jak się zachowują, potem sprzedać lub oddać za flaszkę..

2006 to stare... chyba nie sklamie ze lepsze beda nowki niz stare uzywki nawet jesli kiedys byly super... guma z czasem traci swa elastycznosc, pozatym 6mm to moze nie malo ale juz bez szalu... ja gdybym mogl zawsze bralbym średniej klasy nowe niz pseudo super klase uzywek paroletnich... do upalania i zabawy ok, sam mam stare hakkapelki. l

Złooom . Dodaj koszty zakładania/wyważania no i własne/cudze życie/zdrowie (bezcenne).

Chodzi o opony letnie?

To nie dramatyzowałbym z tym wiekiem.

I tak znikają w jeden sezon jak się porządnie używa ;)

Dotarły do mnie Pirelki, wyglądają super, wydaje mi sie że dobry zakup

demasoni pisze:Dotarły do mnie Pirelki, wyglądają super, wydaje mi sie że dobry zakup

Założyłem jedną sztukę bez wyważania, na feldze prezentowały się malinowo, ale po załozeniu na piastę wg mnie za duża szpara między oponą a nadkolem, tak więc opony zaraz znalazły nowego własciciela

ja zdecydowałem się na nowe Yokohamy, najlepsze jest to że te oponki już miałem założone w styczniu bo liczyłem że może zimy nie będzie i jak do tej pory nie myliłem się, ( może by tak totka puścić ) ale najbardziej jestem zadowolony że nie wchodziłem dalej w temat 17 bo na tych 16 jeździ się bajka a i wygląda wg mnie lepiej, jakoś tak proporcjonalnie do całości, morda się cieszy i komfort jazdy zadowalający, co do samych opon to polecam, może troche je słychać przy wiekszych predkościach, ale dla mnie to nie problem