zimowe dylematy czyli 15" czy 14"

[dzixd]

Jako że jesienna pogoda już przyszła w zachodniopomorskie progi, to zaczynamy z Burkotką się przygotowywać na sezon zimowy

I nastały dylematy czy iść odśnieżonym tropem zimowych nokianów na alufelgę 15", poszukać czegoś innego na tą średnicę
czy kupić opony na 14" felgi stalowe

Jeżdżę głównie po mieście, ale przy mojej miejscowości odśnieżane jest od święta
Od czasu do czasu autostradką (raz na 2 tygodnie) raczej do 100 - 200km.
Przynajmniej 3 razy w tygodniu jeżdżę po mniej uczęszczanych drogach/parkingach ćwicząc technikę jazdy (broń boże upalam )

Czasem wybieram się w daleką puszczę Wkrzańską, gdzie asfalty pługa nie widzą przez całą zimę.

Przebiegi robię różne 10 -20 tys km

Budżet :
Myślę że jestem w stanie wydać do 250 zł za oponę tak aby przetrwała ona z minimum 2 sezony

Aha samochód
Subaru Impreza GC 125KM sedan

Proszę o opinie na temat opon

[komin]

a jakimi felgami dysponujesz?? jak 15 to po problemie z 250 za sztuke to spokojnie cos fajnego bedzie jak potrzebujesz czegoś na zasnieżone dtogi to spokojnie rodzimy prodykt Dębica frigo 2 ale jak bedziesz po miscie wiecej zasuwał to odpada bo droga hamowania ze sto kilometrów