Różne opony na jednym subaraku

Opony letnie, zimowe, szutrowe, rajdowe. Felgi, koła, dojazdówki. Wszystko to, na czym Subaru się toczy.
Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Różne opony na jednym subaraku

Post 21 sie 2009, o 14:22

pmlody, dokłądnie cięzko powiedzieć, ja bym przyjął za limit połowę między nominałem a TWI.



Niedźwiedź
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: SI
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Różne opony na jednym subaraku

Post 21 sie 2009, o 14:23

pmlody pisze: Azrael: lekko uzywane tzn. ile % bieznika w stosunku do nowych?? :)
i znowu zaczynamy... :wall:

IMHO
procentów chyba nie da się podać - z resztą jak to zmierzyć. Myślę, że do tego trzeba zdrowo-rozsądkowo podejść. Tak samo jak do ciśnienia.
Generalnie chodzi o to , że jak tył jest nowy, to jeśli przód będzie np z jednosezonowym zużyciem (które z resztą i tak różni się w zależności od auta/kierowcy/przebiegu) to powinno być ok. Nie może być sytuacji, w której jedna oś (w sensie opony na niej) jest nowa/prawie nowa , a druga martwa (w sensie opony na niej :-)
Ciśnienie tak samo - delikatne różnice, przyjęte wahania w granicach błędu pomiarowego są ok, ale jak już widać gołym okiem, że jest różnica - to jest "niehalo"
Obrazek
Obrazek

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Różne opony na jednym subaraku

Post 21 sie 2009, o 14:24

Niedźwiedź pisze: Generalnie chodzi o to , że jak tył jest nowy, to jeśli przód będzie np z jednosezonowym zużyciem (które z resztą i tak różni się w zależności od auta/kierowcy/przebiegu) to powinno być ok.


Co to jest jednosezonowe zużycie? Bo ja np. 2kpl letnich opon, Jarmaj 4kpl.....

Niedźwiedź
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: SI
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Różne opony na jednym subaraku

Post 21 sie 2009, o 14:31

Azrael, przecież napisałem
Niedźwiedź pisze: (które z resztą i tak różni się w zależności od auta/kierowcy/przebiegu)
nie ma czegoś takiego :-)
Obrazek
Obrazek

miszozon
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Łódź
Auto: Forek S-turbo
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Różne opony na jednym subaraku

Post 18 maja 2010, o 19:39

Przyznam, że nie czytałem całego postu ale ostatnio miałem podobny problem. Kupić opony o różnicy w bieżniku o 1mm czy nie?
Może komuś to pomoże w zobrazowaniu zjawiska różnych średnic kół na jednej osi.
Jak się nie walnąłem to wychodzi na to, że przy 200 km/h i średnicy koła 65cm (różnica bieżnika 1mm, czyli 2mm na średnicy)
występuje pół obrotu różnicy na minutę. Chyba nie ma co panikować.

http://www.szachylodz.org/subaru/kolo.xls
vel misza, Pozdrawiam!

siczka
0 gwiazdek
Lokalizacja: Wrocław
Auto: Forek 2.0 XT ATE
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Różne opony na jednym subaraku

Post 13 maja 2018, o 13:25

Witam,
Czy mógł by ktoś podać jakie zalecane max różnice w wysokości bieżnika na jednej i drugiej osi są akceptowalne. Ma ktoś w tym doświadczenie ?
Aktualnie mam opony które zrobiły 1,5 sezonu i muszę wymieć opony z ty niej osi na nowe, czyli zostaną stare przednie.
Opony w przechowywali musze jechać i sprawdzić ile mają, jeśli będzie bardzo dużo czeka mnie zakup 4 opon :(
Czy nikt w Polsce nie ma usługi ścierania opon ? Szukałem na necie ale bezskutecznie
sky is the limit

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 37 razy
Polubione posty: 76 razy

Re: Różne opony na jednym subaraku

Post 13 maja 2018, o 13:28

Daj mnie na 15 minut to Ci je ładnie zetre :lol:

siczka
0 gwiazdek
Lokalizacja: Wrocław
Auto: Forek 2.0 XT ATE
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Różne opony na jednym subaraku

Post 13 maja 2018, o 19:26

Za deleko :D
sky is the limit

ata
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Auto: Subaru
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 10 razy

Re: Różne opony na jednym subaraku

Post 13 maja 2018, o 19:32

siczka pisze: Czy nikt w Polsce nie ma usługi ścierania opon ?
Masz w okolicy jakiś stary warsztat wulkanizacji opon?
Taki co to jeszcze robi nalewki. Częścią przygotowania opony do nałożenia nowego bieżnika jest usunięcie starego, na maszynie która to robi można zjechać bieżnik do zera albo delikatnie zdjąć kilka milimetrów. Tylko trzeba chcieć, a te stare majstry zwykle mają nawyki z czasów minionego ustroju (czyli klienta mają głęboko).

ODPOWIEDZ