Opony bieżnikowane - za i przeciw
Opony bieżnikowane - za i przeciw
Nadchodzi zima ( a w tym roku będzie piękna ) , ostatnie zimówki kończą swe żywota więc trza wybrać następce
Zdecydowałem się na nalewki , wybrałem dwie firmy Profil i Markgum ( strona tej firmy na razie nie działa - ale lada chwila ma działać , tak przekazano mi z siedziby Markgumu )
ale do rzeczy :
Nie śmigam dużo po Polsce , w okresie zimy może ze trzy wypady w rejony bez śniegowe a tak cały czas w rejonie jeleniogórskim (czyli śnieżnie ) .
opony polecane przez Mark i Profil to rozmiar 225/45/17 - Mark tylko takie robi 17 a Szef Profilu te mi poleca
tu info o opona z Profilu :
1. http://www.sklep.oponysportowe.eu/225-45-R-17-HP8(3,1231,1033).aspx
Będą jeszcze robione w połowie tego miesiąca podobne wersja ale z " gumy sportowej " cokolwiek to znaczy , które mają lepsze właściwości jezdne przy mniejszym śniegu a może bardziej na suchym , cena ma być 250 zł .
Co do Markgumu to jak będzie strona to się zobaczy .
Pewne jest to ,że Markgum jest bardzo polecany przez Ekipę zimowych upalaczy ( dzięki za rady na Rajdzie Polski ) i to ,że są tańsze od Profili o jakieś 40-50 zł na sztuce
Poczekam na stronę Markgumu by te oponki zobaczyć .
A szanowne grono co radzi
edit: Profil robi kolcowanie opon
Zdecydowałem się na nalewki , wybrałem dwie firmy Profil i Markgum ( strona tej firmy na razie nie działa - ale lada chwila ma działać , tak przekazano mi z siedziby Markgumu )
ale do rzeczy :
Nie śmigam dużo po Polsce , w okresie zimy może ze trzy wypady w rejony bez śniegowe a tak cały czas w rejonie jeleniogórskim (czyli śnieżnie ) .
opony polecane przez Mark i Profil to rozmiar 225/45/17 - Mark tylko takie robi 17 a Szef Profilu te mi poleca
tu info o opona z Profilu :
1. http://www.sklep.oponysportowe.eu/225-45-R-17-HP8(3,1231,1033).aspx
Będą jeszcze robione w połowie tego miesiąca podobne wersja ale z " gumy sportowej " cokolwiek to znaczy , które mają lepsze właściwości jezdne przy mniejszym śniegu a może bardziej na suchym , cena ma być 250 zł .
Co do Markgumu to jak będzie strona to się zobaczy .
Pewne jest to ,że Markgum jest bardzo polecany przez Ekipę zimowych upalaczy ( dzięki za rady na Rajdzie Polski ) i to ,że są tańsze od Profili o jakieś 40-50 zł na sztuce
Poczekam na stronę Markgumu by te oponki zobaczyć .
A szanowne grono co radzi
edit: Profil robi kolcowanie opon
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: Zakup zimowych opon - dylematy z nalewkami :)
Najlepiej to kupić na miejscu u jakiegoś wulkanizatora, bo w razie reklamacji itd. się "nie narobisz".
Podpytaj u okolicznych za jakiś czas jak sezon zacznie raczkować, bo jeszcze jest za wcześnie.
Wszyscy robią z tych samych mieszanek i to są opony głównie na śnieg i warunki zimowe.
Ważna jest rzeźba bieżnika w kontekście hałasu, a w 17" nikt nie ma doświadczeń raczej,
a są inne "bieżniki" niż w mniejszych rozmiarach.
Za 250 zł nalewka nie ma sensu. To ma kosztować max! 150 zł sztuka
Do Audi brałem tu i była rewelka: http://allegro.pl/listing/user/listing. ... D%5B1%5D=1
Są też ecoopony ---> testowane w Lancii
Teraz mam Markguma i też ok.
Zapomnij o kolcowaniu opon.
Podpytaj u okolicznych za jakiś czas jak sezon zacznie raczkować, bo jeszcze jest za wcześnie.
Wszyscy robią z tych samych mieszanek i to są opony głównie na śnieg i warunki zimowe.
Ważna jest rzeźba bieżnika w kontekście hałasu, a w 17" nikt nie ma doświadczeń raczej,
a są inne "bieżniki" niż w mniejszych rozmiarach.
Za 250 zł nalewka nie ma sensu. To ma kosztować max! 150 zł sztuka
Do Audi brałem tu i była rewelka: http://allegro.pl/listing/user/listing. ... D%5B1%5D=1
Są też ecoopony ---> testowane w Lancii
Teraz mam Markguma i też ok.
Zapomnij o kolcowaniu opon.
Proste są dla szybkich samochodów. Zakręty – dla szybkich kierowców. Colin McRae
Re: Zakup zimowych opon - dylematy z nalewkami :)
nie bardzo zrozumiałem...ccwrc pisze:A stosujecie jeszcze do kompletu drewniane klocki hamulcowe?
Do jazdy po asfalcie nie są to idealne opony ale naprawdę na śniegu polecam przetestować. Żadne cywile nie mają tak grubego bieżnika i tak miękkiej gumy która w warunkach śniegowych sprawdza się wyśmienicie
Re: Zakup zimowych opon - dylematy z nalewkami :)
zeszlej zimy nie bylo warunkow ale przez te kilka dni w ktorych byl snieg mega przekonalem sie do nalewek Markguma. Z duzym dystatnsem do nich podchodzilem ale stwierdzilem ze za te pare zlotych mozna kupic i potestowac. Nie zawiodlem sie
Re: Zakup zimowych opon - dylematy z nalewkami :)
ja kiedyś też byłem sceptyczny ale jak górski wariat co się Ryjeks zwie powiedział że nalewa robi robotę to trzeba było zaufać na słowo i się nie zawiodłem ! Co miłe na mokrym asfalcie też nie ma tragedii, przynajmniej w moim przypadkuCiara pisze:zeszlej zimy nie bylo warunkow ale przez te kilka dni w ktorych byl snieg mega przekonalem sie do nalewek Markguma. Z duzym dystatnsem do nich podchodzilem ale stwierdzilem ze za te pare zlotych mozna kupic i potestowac. Nie zawiodlem sie
Re: Zakup zimowych opon - dylematy z nalewkami :)
Tzn. będziesz jeździł tylko na sniegu?Krysztal pisze:nie bardzo zrozumiałem...ccwrc pisze:A stosujecie jeszcze do kompletu drewniane klocki hamulcowe?
Do jazdy po asfalcie nie są to idealne opony ale naprawdę na śniegu polecam przetestować. Żadne cywile nie mają tak grubego bieżnika i tak miękkiej gumy która w warunkach śniegowych sprawdza się wyśmienicie
Opony do samochodów osobowych niespecjalnie przystosowane są do bieżnikowania. Pierwsza podpowiedź: porównaj ceny opon do samochodów osobowych i ciężarowych.
Opony do osobówek mają żywotność do końca bieznika a później na odbijacz w porcie.
- struktura wewnętrza się starzeje, dochodzi do mikropęknięć, rozwarstwień i zwykłego zmęczenia materiału. Czy producenci nalewek gwarantują, że twoje nówki sa z 2012r? Czy może mają 10 latek?
- wulkanizacja to proces, który wykonuje się RAZ. I dotyczy to całej opony. Samo nakładanie gumy to już zupełnie co innego, kolejną sprawą są temperatury, które także mają wpływ na budowę wew. a najgorsze co może przytrafić się oponie to przegrzanie.
- nalewki są robione na bazach różnych marek, mają różne konstrukcje wew. i mimo tego, że na zewnątrz wszystko wygląda ładnie (identycznie) to mogą być całkowicie różne opony. Czasami wystarczy je zważyć.
- indeks prędkości i nośności. Na jakiej podstawie dobierany jest w nalewkach?
- porównaj sobie drogę hamowania zwykłych opon i nalewek, to trochę da do myślenia. Możesz także spytać się żony dlaczego używa podpasek a nie woreczków z piaskiem skoro wychodzi taniej
Jeśli oszczędzasz to jedynym wyjściem jest kupno opon używanych (raczej nie wysyłkowo);
- można ocenić wzrokowo stan bieżnika i boków, są także mierniki grubości bieznika (a nawet zwykła suwmiarka)
- można dokładnie ocenić stan warstwy uszczelniającej od strony wewnętrznej (i także ew. ślady napraw, tam zawsze są widoczne)
- jest czarno na białym podana data produkcji
- na pierwszy rzut oka widać, czy guma miała jakiś dłuższy kontakt z produktami ropopochodnymi (tak, ma to wpływ na całość konstrukcji a nie tylko na bieżnik)
To tak w skrócie.
Re:
Jeśli kupujesz z zamiarem spalenia ich np. na torze i wyrzucenia to znasz ryzyko, jest to twoja sprawa i OK.Krysztal pisze:ccwrc moim zdaniem wszystko zależy kto i do czego potrzebuje takich gum...
Do zwykłej jazdy... Czasem szybszej. Na autostradzie. Warto znać konsekwencje: http://images51.fotosik.pl/226/1a689b1d3bdc97ee.jpg
Re: Re:
myślę, że nikt rozważny nie kupuje nalewek do jazdy po autostradzie lub jazdy po drogach publicznych z dużymi prędkościami tylko raczej do upalania zwłaszcza w dużych ilościach śniegu gdzie sprawują się lepiej od zwykłych zimówekccwrc pisze:Jeśli kupujesz z zamiarem spalenia ich np. na torze i wyrzucenia to znasz ryzyko, jest to twoja sprawa i OK.Krysztal pisze:ccwrc moim zdaniem wszystko zależy kto i do czego potrzebuje takich gum...
Do zwykłej jazdy... Czasem szybszej. Na autostradzie. Warto znać konsekwencje: http://images51.fotosik.pl/226/1a689b1d3bdc97ee.jpg
Re: Zakup zimowych opon - dylematy z nalewkami :)
Zimowa nalewka jest najlepsza jeśli chodzi o przyczepność na górskich oesach. Oczywiście z bieżnikiem nokian wr d2 bodajże. Cena super. Głośna, ale po asfalcie. Każda zrobiona na innym karkasie - to prawda. Zalecana zimowym upalaczom
Letniej nalewki bym nie kupił.
Letniej nalewki bym nie kupił.
Re: Zakup zimowych opon - dylematy z nalewkami :)
Nikt rozważny? Ja przeczytałem pierwszy post Pitera 35 i wynika z niego, ze oponki mają być użytkowane normalnie. Czyli setkę czasem przekracza. A karkas wieczny nie jest. Czasem jest już bardzo wiekowy a pokrywa go tylko warstwa nowej gumy. Dla picu.
Szczerze mówiąc nie spodziewałem się takiego poziomu świadomości w tym temacie na forum Subaru. Na forum 'Przyjaciółki' to by mnie raczej nie zdziwiło.
Szczerze mówiąc nie spodziewałem się takiego poziomu świadomości w tym temacie na forum Subaru. Na forum 'Przyjaciółki' to by mnie raczej nie zdziwiło.
Re: Zakup zimowych opon - dylematy z nalewkami :)
Widzisz, zimowi upalacze to nie są normalni ludzie
Dla normalnych ludzi są normalne opony i normalnie odśnieżone drogi. Nie polecam nalewek normalnym ludziom Nalewki są złe - zwłaszcza te z wiśni...
Dla normalnych ludzi są normalne opony i normalnie odśnieżone drogi. Nie polecam nalewek normalnym ludziom Nalewki są złe - zwłaszcza te z wiśni...
Re: Zakup zimowych opon - dylematy z nalewkami :)
ccwrc pisze: To tak w skrócie.
Tak w skrócie to przejdź od teorii do praktyki.
Masz dużo racji ogólnie, ale weź pod uwagę gdzie i w jaki sposób jest to stosowane.
I nie chodzi tu o oszczędności wbrew pozorom.
Zimowa nalewka na typowo zimowe warunki
Reszta to już bardzo duży kompromis i raczej nie polecam, szczególnie letnich.
Proste są dla szybkich samochodów. Zakręty – dla szybkich kierowców. Colin McRae
Re: Zakup zimowych opon - dylematy z nalewkami :)
Gdybym na margumach nie jeździł to bym się zgodził. Na zimę stosunek ceny do jakości rewelacja na tomiast na lato to w rozmiarach 17cali są tysiąc razy lepsze od używanych w tej samej cenie
Re: Zakup zimowych opon - dylematy z nalewkami :)
Aha. Jeśli ma to być opona do normalnego latania na co dzień po górach, miastach, autostradach to nie ma co świrować tylko kupić coś z budżetowych marek ale nowe.
Przykładowo Sava Eskimo S3+ ma świetne parametry.
Przykładowo Sava Eskimo S3+ ma świetne parametry.
Proste są dla szybkich samochodów. Zakręty – dla szybkich kierowców. Colin McRae
ccwrc przelatałem naprawdę sporo rajdów na slicku nalewce od markguma i naprawdę to co przeszła ta opona to tylko ona jedna wie i kompletnie nic złego się z nią nie działo (żadnych odklejonych bieżników, żadnych bąbli i innych dziwnych sytuacji). Nie dramatyzujmy, że firmy te używają 15 letnich karkasów bo nie wyrobiliby na reklamacjach. Myślę, że jeżeli ktoś będzie je używał z głową cywilnie i będzie świadom tego że jest to nalewka to nic złego się nie stanie, a na pewno taka świeża guma będzie miała lepsze właściwości niż stara zleżała opona używana kupiona w tych samych pieniądzach.
piter napisał tak:
piter napisał tak:
więc myślę, że będzie je używał zgodnie z przeznaczeniem czyli na śniegu a w tych momentach gdy śniegu nie będzie, będzie świadom tego jakie ma opony i nie będzie gnał 200 km/h autostradą więc będzie git.Nie śmigam dużo po Polsce , w okresie zimy może ze trzy wypady w rejony bez śniegowe a tak cały czas w rejonie jeleniogórskim (czyli śnieżnie )
Re: Zakup zimowych opon - dylematy z nalewkami :)
ryjeks pisze: Zimowa nalewka na typowo zimowe warunki
Wiem dobrze o co Ci chodzi. Sam miałem w CC Kormoran Winter S100. I bieżnik wgryzał się we wszystko :)
Można kupić używki w dobrym stanie, wiele osób sprzedaje samochody i chcąc więcej zarobić dodatkowy komplet opon sprzedają oddzielnie. Czasem można trafić praktycznie na nówki w bardzo dobrej cenie.Krysztal pisze: a na pewno taka świeża guma będzie miała lepsze właściwości niż stara zleżała opona używana kupiona w tych samych pieniądzach.
Się zobaczy jak się wypowieccwrc pisze: więc myślę, że będzie je używał zgodnie z przeznaczeniem czyli na śniegu a w tych momentach gdy śniegu nie będzie, będzie świadom tego jakie ma opony i nie będzie gnał 200 km/h autostradą więc będzie git.
Ostatnio zmieniony 4 wrz 2014, o 23:44 przez ccwrc, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Zakup zimowych opon - dylematy z nalewkami :)
Potwierdzam ! mam takie w serwisówce i w warunkach cywilnych: sucho, śnieg, deszcz spisują się rewelacyjnie w stosunku do ich cenyryjeks pisze:Przykładowo Sava Eskimo S3+ ma świetne parametry.
Re: Zakup zimowych opon - dylematy z nalewkami :)
ccwrc pisze: Wiem dobrze o co Ci chodzi. Sam miałem w CC Kormoran Winter S100. I bieżnik wgryzał się we wszystko :)
Oprócz bieżnika jest jeszcze mieszanka, której żadne "drogowe" takiej nie mają.
Jest BARDZO miękka, a to robi różnicę.
Dlatego też nie jest oponą uniwersalną i trzeba znać jej ograniczenia.
Proste są dla szybkich samochodów. Zakręty – dla szybkich kierowców. Colin McRae
Re: Zakup zimowych opon - dylematy z nalewkami :)
Jak miło ,że dyskusja się rozwija
W życiu nie jechałem 200 km/h , nie wolno tyle jeździć po drogach . Jak przekroczę prędkość to sam na siebie donoszę na policję
Wracając do tematu, to zmieniło się podejście firm w kwestiach produkcji takich opon , tak jak napisał Kryształ - nie wyrobili by na reklamacjach , technologie się jednak zmieniły od czasów komuny . Tak więc nie ma co wpadać w panikę ,że się oponka rozejdzie lub wystrzeli
Normalną zimówkę to se mogę kupić i tyle ale nie będzie takiej frajdy
W życiu nie jechałem 200 km/h , nie wolno tyle jeździć po drogach . Jak przekroczę prędkość to sam na siebie donoszę na policję
Wracając do tematu, to zmieniło się podejście firm w kwestiach produkcji takich opon , tak jak napisał Kryształ - nie wyrobili by na reklamacjach , technologie się jednak zmieniły od czasów komuny . Tak więc nie ma co wpadać w panikę ,że się oponka rozejdzie lub wystrzeli
Ale ja nie chcę dobrej jakiejś tam używki , ja chcę oponkę co będzie żarła śnieg jak " fafik świeży boczek "ccwrc pisze: Można kupić używki w dobrym stanie, wiele osób sprzedaje samochody i chcąc więcej zarobić dodatkowy komplet opon sprzedają oddzielnie. Czasem można trafić praktycznie na nówki w bardzo dobrej cenie.
Normalną zimówkę to se mogę kupić i tyle ale nie będzie takiej frajdy
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
- danikl
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: niby mazowsze, ale mentalnie podlasie
- Auto: Muł, truposz i czerwone włoskie półwytrawne
- Polubił: 92 razy
- Polubione posty: 158 razy
Re: Zakup zimowych opon - dylematy z nalewkami :)
Piter 35 zgadzam się z chłopakami odnośnie nalewek. W tamtym roku kupiłem (właśnie po rekomendacji dolnośląskich upalaczy) Markgum-a MHK4 pomimo tego, że musiałem na nie czekać miesiąc i to był chyba najlepszy upgrade zimowy do GT-eka. Z drugiej strony są słabe na goły asfalt (suchy i mokry) i głośne.
Re: Zakup zimowych opon - dylematy z nalewkami :)
dankil nie ma co przesadzac ze akurat te Markgumy MKH4 sa slabe na asfalt bo zeszlej zimy sniegu sie nie doczekalem i latalem od listopada do lutego w roznych warunkach i nie bylo zle. A powoli nie jezdze jak frune na awarie bo komus chaupe zalewa woda. Na tych Markgumach dociagnelem do 150 km/h ale wiecej sie balem bo strasznie te opony na feldze sie "podwijaja" jak przychodzi do skretu przy sporej predkosci.
Re: Zakup zimowych opon - dylematy z nalewkami :)
sorry ale czasu mi brtak ostatnio i nie czytam postów Szanownej Braci ale jesli chodzi o nadlewki to tylko i wyłącznie Profil. Z tego co pamiętam są najdłużej na rynku i opony które idą jako karkas (baza) mają max 5 lat.
Regeneracja felg ;
Malowanie proszkowe
Prostowanie felg
Spawanie felg
Świętokrzyskie 507304269
Malowanie proszkowe
Prostowanie felg
Spawanie felg
Świętokrzyskie 507304269