Opony letnie

[jarmaj]

Azrael, ale z tego co pamiętam, to wtedy na Elmocie jako zero jechałeś coupetą na re070? Nadkola tam były poszerzone?

[Azrael]

jarmaj, coupe ma odrobinę więcej miejsca z tyłu, poza tym auto ma bardzo nieseryjne negatywy i z prrzodu miało inaczej nadkola niż seria.

[jarmaj]

Michał z Ursusa, czyl jak widać re 070 Ci nie wejdą, nie ma ich w mniejszym rozmiarze.
Jak Ci pisałem, możesz kupić re050 (jeździłem, potwierdzam że dobre). Jeżeli nie upierasz się na Bridgestona, to osobiście polecam też Dunlopa Sport Maxx, mało się co prawda o nim tu mówi, ale ja ze dwa komplety zjeździłem i było całkiem OK.

[Azrael]

NIE kupuj Toyo T1R, chyba że jeździsz wyłacznie w deszczu.

[jarmaj]

NIE kupuj Toyo T1R, chyba że jeździsz wyłacznie w deszczu.

I Goodyear'a F1, chyba że w ogóle nie jeździsz

[vicu]

Ja jeżdżę na Toyo Proxes T1-R w rozmiarze 225/40/18. Tu często pada, fakt i te opony w takich warunkach to rewelka. Azrael, mogę wiedzieć dlaczego odradzasz Toyo?

[Azrael]

B. miękkie boki, kompletnie nie ma precyzji prowadzenia, ogólnie jak Debica ta opona pracuje, moze i trzyma, ale bieznik delikatny, bable się łatwo robią, ogólnie dobre do limuzyny prezesa.

[vicu]

T1S miało miekkie boki, w T1R zostały wzmocnione z tego co wiem. W sumie nie jeżdże jakoś mega agresywnie, bo i dyszlem to wiadomo... Jednakże GT, które na dniach zanabędę, jest na tych oponach. Pojeżdżę trochę to może wtedy sam będę narzekał Bo jak do tej pory jestem zadowolony.

[vicu]

Co do Goodyear'a F1 to się zgadzam. Porażka jakaś.

[Michał z Ursusa]

Dzięki koledzy kupie Brigestone RE050 a co do rozmiaru to zalezy czy pozostane na feldze 16 z gumą 205/55 czy pujde z 17 i w 215/45 ale biore model RE050

Dzięki za rade

[Godlik]

Ja do GT po raz kolejny polecam Firestone FZ90. Tańsza niż RE50. Jeżdżę na 215/45/17

[jarmaj]

z gumą 205/55 czy pujde z 17 i w 215/45

Ja bym koniecznie zmienił felgę i profil. 55 to spory balon, 45 prowadzi się o niebo lepiej.

[Gal]

z gumą 205/55 czy pujde z 17 i w 215/45

Ja bym koniecznie zmienił felgę i profil. 55 to spory balon, 45 prowadzi się o niebo lepiej.

A 40 jeszcze lepiej (potwierdzam), a lana guma na feldze już w ogóle idealnie (nie próbowałem, ale zakładam) tyle tylko, że drogi są jakie są, a właśnie wymieniam opony z powodu bąbli na dwóch oponach. Profil 55.
Na lanej gumie by bąbli nie było.

Plomb by też nie było...

[jarmaj]

Gal'u, ale ja nie pisałem tu o wygodnym przemieszczaniu się wygodnym samochodem, tylko o takiej jeździe, jaką autor zapytania zapewne uskutecznia skoro zaposiadywuje GT-ka.

PS
Zmień dentyst(k)ę (mogę polecić, nawet bardzo ładna), mi tam się plomby trzymają

[vibowit]

z gumą 205/55 czy pujde z 17 i w 215/45

Ja bym koniecznie zmienił felgę i profil. 55 to spory balon, 45 prowadzi się o niebo lepiej.

W GT seryjnie powinno być 205/50/16 nie 55.
Jazda na oponach 215/40 w koleinach to jest męka.

[Gal]

jarmaj, Zastanawiałem się jakiś czas temu nad zakupem STI/GTmod w celu upalania. Zrezygnowałem z powodu ogólnego stetryczenia (mua), ale nie porzuciłem poglądu; są samochody do jeżdżenia po ulicach (profil 55 w górę) i są samochody do upalnia poza ulicami - wszelkie kompromisy są bs.
Kolega chce tym jeździć, tak?

[jarmaj]

Jazda na oponach 215/40 w koleinach to jest męka.

Nie wiem, nigdy nie jeździłem na profilu 40.

Ale przy oponie o tak twardych ściankach (można jechać bez powietrza, utrzymują ciężar auta, sprawdzone) jak re070 w koleinach też jest balet mimo wyższego profilu. Podejrzewam że większy nawet.

Ale jakie to ma znaczenie? Opona ma spełniać trzy warunki: trzymać, po drugie trzymać i po trzecie trzymać. Jak tu działa, to reszta nie ma znaczenia.

[jarmaj]

wszelkie kompromisy są bs.

Każdy ma inna granicę kompromisów na które przystanie. I inne oczekiwania.
Ja do auta na co dzień i jeżdżenia do pracy/po bułki (nie mam innego) wkładam własnie kubły i pasy 4punktowe. Różne są oczekiwania od samochodu na "co dzień na ulicę"

[Gal]

Opona ma spełniać trzy warunki: trzymać, po drugie trzymać i po trzecie trzymać. Jak tu działa, to reszta nie ma znaczenia.

A w jakich warunkach?
Bo JA muszę jeździć w każdych. Muszę się dowieźć (i ewentualnych pasażerów) do celu bez względu na to czy jest potop czy susza. Szybko i bezpiecznie.
Mam założyć RE 70?

[vibowit]

Szybko i bezpiecznie.
Mam założyć RE 70?

Tylko slicki. Kompromisy są bs.

[Azrael]

Gal, Jarmaj przmieszcza się szybko w każdych warunkach i po każdych dziurach - potwierdzam z doświadczenia.


NO i Twój poglad jest nieco ekstremalny, zrobiłem wiele dziesiątek tysięcy z profilami mniejszymi niż 50.

[jarmaj]

czy jest potop czy susza. Szybko i bezpiecznie.

No to jest problem. Bo jak ma być szybko, to powinieneś założyć na terenie kraju sieć punktów, które będą Ci zmieniały opony ze slicków na deszczówki. A, i nie zapomnij o dobraniu mieszanki do temperatury.





edit
no i znowu na serio

Mam teraz porównanie między zimówkami 205/55/16 (których używałem zeszłej zimy), a 215/45/17 które mam teraz. I wtedy i teraz był/jest to Nokian WR G2. Za każdym razem były to nowe opony kupione tuż przed zimą. Wiadomo, że ogólnie zimówka na asfalcie trzyma beznadziejnie (bo to nie jej żywioł), ale różnica w zachowaniu się tych dwóch rozmiarów jest wręcz nieprawdopodobna. Pierwsza zachowywała się jak typowy balon, druga daje chociaż trochę (na ile może dać zimówka) kontroli nad samochodem. Sam nie spodziewałem się takiej różnicy między tymi profilami.

[Michał z Ursusa]

Najprawdopodobniej skończy się tak że kupie 17-nastki ATS dokładnie takie http://sklep.4turbo.pl/product-pol-8224 ... -Gold.html i do tego kapeć 215/45.

[Azrael]

Te felgi nie będą pasowały dobrze do GT z seryjnymi błotnikami. Fajne ale pod zimówkę ewentualnie albo jakąś dość wąska oponę.


GT musi mieć ET 52-53 i najlepiej jak ma felgi 7'' calowe.

[Michał z Ursusa]

Chodzi o to że mam do kupienia takie felgi za 2 tys zł komplet a mają 5 miesięcy.

Azrael wiesz nie chce mi się wydawać z 4 tys na komplet nowych chyba że masz gdzieś jakiejś dojście gdzie zapłace podobną kase za felgi z tymi odpowiednymi wymiarami o których piszesz