Forum Subaru

Ostatnio pojeździłem trochę STi i... ja już nie chcę WRXa. Fakt, w mieście STi to masakra, turbodziura przeszkadza, ale trasa przez kręte puste drogi... to co robi zawieszenie i napędy jest niesamowite. Mimo zimówek i +15stopni. Przód się wkręca do zakrętu, tył lekko nadchodzi, bajka. Auto samo jedzie i nic umieć nie trzeba, mimo, że nie ma tam wymyślnej elektroniki.

Azrael, przy jeździe po krętych drogach jaka jest różnica między STi z DCCD w trybie auto i bez? Jest jakaś?

Witek pisze: turbodziura przeszkadza

!??!?!??!?!?!?!?!?!?!

Pojedź na jakiś rozsądny remap.

owoc666, wszystko w swoim czasie.

STi bez remapu to prawie jak z napędem na przód .

owoc666, nie wszystkim są potrzebne zyliony koni. Niektórzy od nich wolą świetne prowadzenie się auta, ale użytkownik evo pewnie tego nie zrozumie.

Witek pisze: Auto samo jedzie i nic umieć nie trzeba

to już wiem, czemu Ci RE070 nie trzyma przy niższych temperaturach

eMTi, skoro właścicielce też nie trzymały, to nie byłą to moja wina. Ona coś tam umie jeździć. Skoro na zimówkach przy +15 auto w ogóle nie ryło, to znaczy, że samo jeździ, a jak nie jeździ samo to znaczy, że wina opon.

Witek, a jak z Lambo, udało się ? jakie wrażenia ?

Witek, pamiętaj też, że prowadzenie waszej fury to również zasługa pakietu Solberga, bo ma on m.in. zmienione w stosunku do serii stabilizatory, co mocno poprawia prowadzenie - zmieniałem u siebie i różnica jest bardzo duża na plus

eMTi pisze: on m.in. zmienione w stosunku do serii stabilizatory

A to ciekawe, pierwsze słyszę.

Witek pisze: Skoro na zimówkach przy +15 auto w ogóle nie ryło, to znaczy, że samo jeździ

Tzn., że strasznie wolno jeździsz.

owoc666, Witek ma jakiegoś dziwnego Solberga na szwedzki rynek.. Ma chociażby seryjną moc, co już jest dziwne jak na solberga

eMTi pisze:owoc666, Witek ma jakiegoś dziwnego Solberga na szwedzki rynek.. Ma chociażby seryjną moc, co już jest dziwne jak na solberga

nie zapominaj u kogo kupil
ja z tego wrxa solberga nie zrobie? jaaa???

eMTi pisze: owoc666, Witek ma jakiegoś dziwnego Solberga na szwedzki rynek.. Ma chociażby seryjną moc, co już jest dziwne jak na solberga

Pewnie ulep jakiś .

Solberg osobiście pewnie w jakiejś szopie na dalekiej północy spawał

Pewnie ex-treningówka ;)

Słuchajta wieśniaki , czytam te bezedury co wypisujecie i za chwilę będziecie na czarnej liście moich siepaczy

A to igła ze Szwajcarii, hehe?

owoc666 pisze: A to igła ze Szwajcarii, hehe?

A Ty brachu to od kogo to zakupiłeś ten bezwypadek

gregski pisze:no tak, std sprawy..
w tym z kropy sporo juz wymieniono i to w rozsadny sposob, dlatego mnie zaciekawil

Gregski,
Ty sie po prostu wybierz do tego Koszalina aby zobaczyć co i jak


A tak na marginesie, to pod granicą Luksemburga pojawił sie taki dość ciekawy egzemplarz Sti:
http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/detai ... =153190167
Ostatnia wersja EU z silnikiem 2.0
Ma zrobiony tuning, który jest wpisany do książki wozu, więc bez problemu z rejestracją w DE.
Poza tym z opisu wynika, że może być nieukatowany.
Więc gdybyś chciał zaryzykować te 15.900, to czemu nie...

Witek pisze: Mimo zimówek i +15stopni. (...) Auto samo jedzie i nic umieć nie trzeba,

Jak Cię lubię... to mam nadzieje, że to tylko taka figura retoryczna
Bo po pierwsze, żaden solberg nie pomoże, gdy przy +15 trzeba mocno zahamować z poważniejszej prędkosci. Po drugie, gdy dotknie się granicznego przeciązenia, to jednak lepiej jest coś umieć* - bez względu na to, czy się jedzie solbergiem, zwykłym wrxem, czy golfem tdi...
Żeby nie trzeba było potem zwalać na napęd albo na opony

* ...absolutne minimum, zeby przeżyć samemu i nie pozabijać niewinnych, to umiec chociaz tyle co ja: tzn. umieć nie dotykac tej granicznej wartości w normalnym ruchu

Witek pisze: Przód się wkręca do zakrętu, tył lekko nadchodzi, bajka.

No pacz Pan... Zupełnie jak w Yarku, kto jechał szybciej po torze, ten wie Tylko taniej wychodzi

Piter 35 pisze: od kogo to zakupiłeś ten bezwypadek

Ojtam, nie czepiaj się, bezwypadek to bezwypadek.

A że spod dywaników czasem kijanki wyłażą...

gregski pisze: ja z tego wrxa solberga nie zrobie? jaaa???

Z WRXa to robota dla czeladników, mistrzowie umieją ze Skody... 105

To Solberg już fiaty tuninguje...

eMTi pisze: ma jakiegoś dziwnego Solberga na szwedzki rynek.. Ma chociażby seryjną moc, co już jest dziwne jak na solberga

Nie jest dziwne. Tylko w Polsce Solbergi wychodziły z PPP.

eMTi pisze: Witek, pamiętaj też, że prowadzenie waszej fury to również zasługa pakietu Solberga, bo ma on m.in. zmienione w stosunku do serii stabilizatory, co mocno poprawia prowadzenie

Skąd wiesz, że tak jest? Ja sam do końca nie wiem czym się różni od "zwykłej" Imprezy MY05 z DCCD.

WiS pisze: Bo po pierwsze, żaden solberg nie pomoże, gdy przy +15 trzeba mocno zahamować z poważniejszej prędkosci.

Nie wiem jak z poważnej prędkości, ale z 180km/h nie było problemu, a że się szybciej nie rozpędzałem to ten problem mnie nie dotyczy.
Te zimówki bardzo dzielnie sobie radziły. Sam się zdziwiłem. Wyły na zakrętach, lekko się uślizgiwały, ale jeszcze auto nie płynęło. Może zasługa, że większość trasy było 11 stopni i się alsfalt nie nagrzał, a może to te 225mm, a może po prostu nokian nie jest tak badziewny jak myślałem, że jest.

WiS pisze: No pacz Pan... Zupełnie jak w Yarku, kto jechał szybciej po torze, ten wie Tylko taniej wychodzi

Jak mocno na zakręcie dodasz gaz to Yarka wkręca do wewnątrz? Toyota do tego małego złotego szperę wsadziła?

WiS pisze: ednak lepiej jest coś umieć

Umiem przeciągle i donośnie krzyczeć. Co ja poradzę, że nie umiem jeździć, ale bardzo lubię?

Witek pisze: Azrael, przy jeździe po krętych drogach jaka jest różnica między STi z DCCD w trybie auto i bez? Jest jakaś?

Spróbuj, zobaczysz, a jak nie zobaczysz to znaczy że czas na Skodę TDI.

Azrael pisze: Spróbuj, zobaczysz, a jak nie zobaczysz to znaczy że czas na Skodę TDI.

Nie mam skąd wziąć STi bez DCCD, dlatego Ciebie pytam.

Witek pisze:eMTi, skoro właścicielce też nie trzymały, to nie byłą to moja wina. Ona coś tam umie jeździć. Skoro na zimówkach przy +15 auto w ogóle nie ryło, to znaczy, że samo jeździ, a jak nie jeździ samo to znaczy, że wina opon.

Chcesz powiedzieć, że przy kilkunastu stopniach zimówki trzymają lepiej niż 070???