Forum Subaru

No właśnie.
Jak w temacie.
Muszę zmienić mojemu Forku kapcie zimowe i już, już zabierałem się za kupowanie, miałem wybrane Vredesteiny
gdy wtem........ tatatatam.... zaproponowano mi za dobre (?) pieniądze Nokiany.
Ale strasznie mało info o tych oponkach. Ktoś tu, na forum chyba coś o nich wspominał. A może się mylę ?
Cena za nie to 450złociszy za sztuczkę w forkowym rozmiarze.
No i teraz nie wiem co zanabywać. Różnica ceny w zasadzie żadna.

Nokiany WR2 w dwóch autach, w jednym od pięciu lat (Suzuki SX), w drugim od dwóch (Yaris TS).
I bardzo sobie chwalę.
Na suchym są co prawda dość głośne, ale za to trakcja na śniegu, śniego-lodzie i w błocie śniegowo-piaskowo-solnym - bardzo przyzwoita. W każdym razie, wyraźnie lepsza niż moich poprzednich zimówek - a były to m.in. Continentale i chyba jakieś Bridgestony.

eror pisze:No właśnie.
Jak w temacie.
Muszę zmienić mojemu Forku kapcie zimowe i już, już zabierałem się za kupowanie, miałem wybrane Vredesteiny
gdy wtem........ tatatatam.... zaproponowano mi za dobre (?) pieniądze Nokiany.
Ale strasznie mało info o tych oponkach. Ktoś tu, na forum chyba coś o nich wspominał. A może się mylę ?
Cena za nie to 450złociszy za sztuczkę w forkowym rozmiarze.
No i teraz nie wiem co zanabywać. Różnica ceny w zasadzie żadna.

Tylko trochę ciężko te opony porównywać, bo to dwie różne koncepcje opon zimowych na zupełnie inne rynki/warunki.
Ten Vredek to typowa zimówka kontynentalna (jak niemalże 100% oferowanych na rynku PL) - kombinacja na śnieg, błoto, mokry i suchy asfalt. Mimo że to dość przyzwoita opona to jednak jest to pewien kompromis pomiędzy róznymi warunkami - zresztą inne opony na naszym rynku to też taki kompromis, jednym wychodzi lepiej innym gorzej.
Natomiast ten Nokian to opona tzw nordycka, czyli przeznaczona na ciężkie warunki zimowe i wykonana z bardzo miękkiej mieszanki. Model RSI to model bez możliwości kolcowanie. Opona tego typu ma pewne zalety, a mianowcie na śniegu i lodzie to zupełnie inna liga niż zimówki kontynentalne, ale ma też minusy. Taka opona znacznie gorzej radzi sobie na suchym i mokrym asfalcie, a nawet wykazuje pewne słabości w błocie pośniegowym/chlapie oraz szczególnie w wyższych temperaturach (powyżej minus 5 stopni) zużywa się szybciej.
Praktyznie każdy znany producent robi zimówki kontynentalne i nordyckie . W Nokianie modele WRG2, WRD3, WRA3 to takie kontynentalne porównywalne z Vredkiem W X. Natomiast cała seria Hakka to typowe opony nordyckie.
Co do wyboru to sam musisz zdecydować na podstawie tego gdzie jeździsz i wziąć pod uwagę że śniegu w tym sezonie to jak na lekarstwo - ja do dupowozu i biorąc pod uwagę region skąd jesteś skłaniałbym się do jak najlepszego produktu kontynentalnego. Wybór czy to będzie Vredek czy coś innego to juz inna sprawa.

To całe moje zastanawianie się wynika ze strachu.
Przed Foresterem zawsze jeździłem FWD. No oprócz pierwszego auta RWD (Skoda 120LS).
Nigdy wcześniej nie miałem takich problemów na śniegu jak z Subaru. Opisywałem to zresztą poprzedniej zimy.
Auto zostało prześwietlone i mechaniczniej est bez zarzutu. A mimo to, na śniegu płóży przodem. Nawet przy bardzo niskich prędkościach.
Podobno to wina opon. Mam założone bardzo dobre, według opini w necie, ale troszkę już wysłużone.
Teraz wolę dmuchać na zimne i może dla tego zwracam szczególną uwagę na zachowanie się na śniegu.
A może przesadzam ? Pewnie się nie dowiem dopóty, dopóki nie kupię czegoś i nie pojeżdżę.

eror pisze: A mimo to, na śniegu płóży przodem.

Za mało gazu.

leon pisze:

eror pisze: A mimo to, na śniegu płóży przodem.

Za mało gazu.

Przestanie płużyć przodem.







Zacznie wyrzucać dupom





eror, a co do opon, to tak jak napisał lukass - jeśli jeździsz głównie po mieście, czyli po suchym/mokrym asfalcie, lub błocie pośniegowym jak nie zdążą odgarnąć, a taki prawdziwy śnieg leży tylko na miejscu parkingowym czasami, to lepiej jednak chyba iść w opony do tego właśnie przystosowane, a nie do warunków skandynawskiej zimy.

eror pisze: ale troszkę już wysłużone.

To może być przyczyna - nawet przy sporej głębokości bieżnika mieszanka mogła stracić elastyczność. Co do reszty, jak już pisano, zastanów się w pierwszej kolejności, w jakich warunkach będziesz jeździł.

eror pisze: Podobno to wina opon. Mam założone bardzo dobre, według opini w necie, ale troszkę już wysłużone

Nawet najlepsza zimówka jest dobra póki się nie zuzyje lub nie zestarzeje - więc to zupełnie prawdopodobne.

W tej sytuacji, i w świetle tego co napisał o Hakkapelitach kolega lukass (nie wiedziałem, że modele i mieszanka gumy na rynki Norden aż tak się róznią ) rozsądnym wydawałoby się obuć w jakiekolwiek przyzwoite zimówki oferowane na rynek polski. Nie "wysłużone". I powinno być OK.

Oki.
Przekonaliśta mnie. Dzięki, tego mi trzeba było.
Te Vredki kupię po 500,- za sztukę założenie i ważenie w cenie.
Za takie pieniądze niczego lepsiejszego nie mogłem znaleźć.
Poza tym, podoba mi się ten bieżnik

eror pisze:Poza tym, podoba mi się ten bieżnik

To też jest jakiś argument wyboru

Na oponach to ja się nie za bardzo znam, na wzornictwie zdecydowanie bardziej.
Jeśli w pierwszej lini opisu opony widzę, że "jest oponą zaprojektowaną przy współudziale z Giugiaro Design"
To jest O.K.



Uploaded with ImageShack.us

Oponki zamówione a za oknem sypie białym

WiS pisze: (nie wiedziałem, że modele i mieszanka gumy na rynki Norden aż tak się róznią

Róznią się i to bardzo.
Wystarczy spojrzeć na sam wzór bieżnika - w oponie nordyckiej lameli jest 2-3 razy więcej i są trochę innaczej(agresywnie i głębiej) nacięte:
Nokian RSI : http://www.qsrproductions.com/store/pop ... hp?pID=411
Dla porównania model kontynetalny Nokiana WRD3 : http://www.motoabc.pl/index.php?MENU=de ... =&IID=6255 , czy bardzo chwalony Goodyear UG8: http://www.opony.inowroclaw.pl/opona/10 ... _91_t.html
Do tego dołóżmy znacznie bardziej miękką mieszankę i na śniegu/lodzie nie ma co nawet porównywać tych opon.

Na rynku PL praktycznie tylko Nokian istnieje z opon nordyckich, z serią Hakkapelita i dlatego zbudował swoją legendę super zimówek na śnieg. Natomiast model WRG2 już był tylko przeciętną oponą (w wersjach kontynentalnych juz niestety nie brylują). Inni producenci też mają wersje nordyckie opon, ale ich nie oferują na naszym i inych kontynentalnych rynkach, a wcale nie są gorsze od Nokianów Hakka.