Opony letnie - kolejna odsłona

Opony letnie, zimowe, szutrowe, rajdowe. Felgi, koła, dojazdówki. Wszystko to, na czym Subaru się toczy.
ODPOWIEDZ
leon
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Kąąbi 3 i Niepsujące się.
Polubił: 206 razy
Polubione posty: 282 razy

Re: Opony letnie - kolejna odsłona

Post 27 kwie 2013, o 23:35

WiS pisze: Coś bliżej z doświadczeń - zwłaszcza hamowanie suche/mokre, trakcja w piachu/błocie...?

Hamowanie - ABS się nie włączał, słabym ogniwem były klocki :whistle: , i na Pojeżdzaffce dały radę na piachu.
IMHO ciut lepsze od ER300.


Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Opony letnie - kolejna odsłona

Post 27 kwie 2013, o 23:54

WiS pisze:Rzecz w tym, że wcale niekoniecznie musi być tanio. Ma być dobrze. Tyle, że (dla zasady) nie chcę płacić za samą markę. Poza wspomnianymi Goodyerami widzę np. Pirelki P1, ale czy ktoś mnie przekona, ze naprawdę, w czym i o ile są lepsze od tych Dębic?
Goodyeary 170 zł, Pirelli 180, Dębice 120... gdy człowiek jest przyzwyczajony do cen wiekszych rozmiarow, to tutaj wszystko jest "budżetowe" :giggle:
do poduszki:
http://www.opony.com.pl/artykul/testy-o ... 4/?id=1109

no i aktualne ceny zwycięzcy:
http://www.ceneo.pl/2159422

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Opony letnie - kolejna odsłona

Post 28 kwie 2013, o 10:04

No to chyba posprzątane - Leon, Łukaszenka, dzięki wielkie 8-)

Jeszcze sobie tylko, dla pewności, spróbuję znaleźć jakiś świeższy test niż 2011, bo Goodyear ma jednak nowszą generację, niż ta opisana w linku Dyktatora.

ember
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Wrocław
Auto: GT MY99
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 28 kwie 2013, o 10:50

Ok, mialem wczoraj okazje potestowac porzadniej RE002. Jednak na mokrym srednio sie sprawuja. Mimo grubego staba z tylu, w deszczu samochod stal sie strasznie podsterowany, na suchym zarzucal tylkiem ze az mialem ochote ustawic go na mieksze ustawienie :D
Obrazek

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Opony letnie - kolejna odsłona

Post 28 kwie 2013, o 18:34

nikt nie mówił, że to dobra opona na deszcz... kwestią było tylko, czy lepsza od 070, która też nie jest na deszcz ;-) jakby nie patrzeć, to opona dosyć mocno hardkorowa i projektowana do jazdy na suchym
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

Godlik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
Polubił: 18 razy
Polubione posty: 83 razy

Re: Opony letnie - kolejna odsłona

Post 28 kwie 2013, o 20:36

WiS pisze:No to chyba posprzątane - Leon, Łukaszenka, dzięki wielkie 8-)
Jeszcze sobie tylko, dla pewności, spróbuję znaleźć jakiś świeższy test niż 2011, bo Goodyear ma jednak nowszą generację, niż ta opisana w linku Dyktatora.
WiS, ujeżdżam już drugi komplet ContiPremiumContact2 w Legasiu (ostatnio kupowałem u lukassa - polecam) i jestem bardzo zadowolony. Trochę inny rozmiar, bo 16", ale to chyba nieważne. Komfortowo, ale przyczepnie, zarówno na suchym jak i na mokrym. Po jakimś błocie też na nich jeździłem, no ale wiadomo - Legaś póki nie zawiśnie, to z każdej dziury wyjedzie
Z tego co pamiętam, wygrywają większość (a na pewno są w czołówce) różnych testów w Auto Światach i innych Motorach.
Z minusów, to mam wrażenie że jednak jakoś szybciej się zużywają. Ale może to tylko złudzenie.

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Opony letnie - kolejna odsłona

Post 28 kwie 2013, o 21:28

Godlik pisze:Z tego co pamiętam, wygrywają większość (a na pewno są w czołówce) różnych testów w Auto Światach i innych Motorach.
Z minusów, to mam wrażenie że jednak jakoś szybciej się zużywają. Ale może to tylko złudzenie.
Godlik, to raczej nie jest Twoje złudzenie, skoro piszą o tym również w tym teście, który linkowałem:

"Zdecydowanie najlepsze właściwości jezdne zapewnia Continental ContiPremiumContact 2. Z powodu większego niż u najbliższych konkurentów zużycia bieżnika wydaje się optymalny do samochodów o małych przebiegach rocznych. Przy dużych przebiegach najlepszym wyborem wydaje się Michelin Energy Saver, wyraźnie ustępująca Pirelli Cinturato P1 pod względem zużycia paliwa, ale za to z wolniej zużywającym się bieżnikiem. Pirelli Cinturato P1 i Kumho Solus KH 17, jako najmniej hałaśliwe (ale i słabsze od zwycięzców na mokrej jezdni), warto wybrać w przypadku kabrioletów, użytkowanych zwykle na suchej nawierzchni."

No ale coś za coś.
To szybsze wycieranie się jest jakąś ceną za tą lepszą przyczepność.

Czytając wyniki różnych modeli opon w tym teście, podobają mi się Uniroyal RainExpert.
A to, ze kosztują około 30 zł taniej za szt. od Conti, też może być dla kogoś przekonywującym argumentem za:
http://www.ceneo.pl/2159515

Godlik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
Polubił: 18 razy
Polubione posty: 83 razy

Re: Opony letnie - kolejna odsłona

Post 28 kwie 2013, o 21:37

A widzisz, czyli jednak coś w tym jest. Testu wcześniej nie czytałem, ale akurat w moim przypadku sprawdzi to stwierdzenie z artykułu:
"Małe zużycie bieżnika w jej przypadku to dla większości kierowców iluzoryczna zaleta, ponieważ przy standardowych przebiegach rocznych rzędu 10-15 tys. km (i dwóch kompletach opon sezonowych) ogumienie prędzej sparcieje niż zużyje się jego bieżnik.

A "szybsze" zużycie w przypadku CPC2 to i tak kilkadziesiąt tys.km. Legasia kupiłem z przebiegiem 60kkm, a nowy komplet CPC2 przy jakichś 140-150 kkm (oczywiście używałem na przemian z zimówkami)

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Opony letnie - kolejna odsłona

Post 28 kwie 2013, o 21:50

Godlik,
oczywiście, masz rację. Robiąc niewielkie przebiegi, nie ma się co martwić nieco szybszym wycieraniem się opony.

Co innego gdyby chodziło o przebiegi... na torze. Wówczas może to oznaczać, że taka opona wystarczy nie na pięć godzin jazdy, ale na przykład tylko na trzy.
(co oczywiście nadal jej nie dyskwalifikuje, jeśli pozwalałaby urwać kilka dziesiątych części sekundy na okrążenie).
itd.. itd...
;-)

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED ;-)
Polubił: 213 razy
Polubione posty: 492 razy

Re: Opony letnie - kolejna odsłona

Post 2 maja 2013, o 21:28

Kilka słów o RE002 po paruset kilometrach w miarę żwawo przejechanej trasy w różnych warunkach. Porównuję do Firestone SZ90. Opony w rozmiarze 195/55/15, auto FWD.

Sucho, temp. zewnętrzna ~15 stopni. Rewelacja. Precyzyjnie, cicho (to mało istotne :giggle:), masa przyczepności. Brak jakichkolwiek opóżnień na ruchy kierownicą. Po nagrzaniu opony hamulec ~280 mm, żółte EBC musi się napracować, żeby zablokować koła. Uważamy na syf na drodze (zresztą wszyscy wiemy po co leży piasek na drodze ;-) )

Mokro, temp. zewnętrzna ~15 stopni. Nie ma żadnych problemów z przyczepnością. Oczywiście granica leży dużo bliżej niż na sucho ale dalej jest to bardzo przewidywalna opona z niezłymi osiągami. Można bezstresowo podróżować drogą ekspresową ;-) UWAGA: koleiny z wodą - uważamy :idea: Potrafi zerwać przyczepność przy prędkościach podróżnych ~100 km/h oraz przy przyspieszaniu nawet na III biegu. SZ90 miała w takich sytuacjach sporo więcej zapasu.

Na śniegu nie testowałem ;-) Jednak przy temperaturach poniżej 5 stopni opona robi się dość mocno śliska. Trzeba bardzo uważać.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 222 razy
Polubione posty: 345 razy

Re: Opony letnie - kolejna odsłona

Post 2 maja 2013, o 21:36

Chloru pisze: Sucho, temp. zewnętrzna ~15 stopni. Rewelacja. Precyzyjnie, cicho (to mało istotne ), masa przyczepności. Brak jakichkolwiek opóżnień na ruchy kierownicą. Po nagrzaniu opony hamulec ~280 mm, żółte EBC musi się napracować, żeby zablokować koła. Uważamy na syf na drodze (zresztą wszyscy wiemy po co leży piasek na drodze )

Mokro, temp. zewnętrzna ~15 stopni. Nie ma żadnych problemów z przyczepnością. Oczywiście granica leży dużo bliżej niż na sucho ale dalej jest to bardzo przewidywalna opona z niezłymi osiągami. Można bezstresowo podróżować drogą ekspresową UWAGA: koleiny z wodą - uważamy Potrafi zerwać przyczepność przy prędkościach podróżnych ~100 km/h oraz przy przyspieszaniu nawet na III biegu. SZ90 miała w takich sytuacjach sporo więcej zapasu.
Te temp. to +czy -, bo coś pokrętnie piszesz. ;-)

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED ;-)
Polubił: 213 razy
Polubione posty: 492 razy

Re: Opony letnie - kolejna odsłona

Post 2 maja 2013, o 21:40

Widziałeś kiedyś, żeby było minus 15 stopni i mokro na drodze? :-p :mrgreen:
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 287 razy
Polubione posty: 55 razy

Re: Opony letnie - kolejna odsłona

Post 2 maja 2013, o 22:47

Chloru pisze:
Widziałeś kiedyś, żeby było minus 15 stopni i mokro na drodze? :-p :mrgreen:
Jak poleją chemią, to czemu nie :->

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Opony letnie - kolejna odsłona

Post 2 maja 2013, o 23:33

:mrgreen: LOL :mrgreen:
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED ;-)
Polubił: 213 razy
Polubione posty: 492 razy

Re: Opony letnie - kolejna odsłona

Post 3 maja 2013, o 00:14

So What!, myślę, że chemia faktycznie by niektórym pomogła. Chociaż kto wie, są przypadki gdy nauka jest bezsilna :giggle: :mrgreen:
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

ODPOWIEDZ