opony caloroczne

Opony letnie, zimowe, szutrowe, rajdowe. Felgi, koła, dojazdówki. Wszystko to, na czym Subaru się toczy.
sheki
2 gwiazdki
Lokalizacja: Łódź
Auto: Subaru legacy III
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: opony caloroczne

Post 19 wrz 2012, o 21:50

Witam!

Ja mam całoroczne Kleber Quadraxer,czy jakoś tak ;-) przy 190km/h śmiga bez ceregieli,hamuje bez pisków,przy wchodzeniu ciut szybciej,w ostre zakręty lekko popiskuje(niemniej jednak nie nadaje się do agresywnej jazdy),na mokrym nie płynie po asfalcie,na śniegu też,na lodzi bez zbytnich anomalij,na śniegu trakcja poprawna,na lodzie też,zimą trzymanie boczne przy większej prędkości troszkę gorsze,to jedyna wada tej opony.Opona jest cicha,dość miękka,po przejechaniu 20 tys km zużyła się 1,5mm.Jeśli podczas jazdy zakładasz sportową czapkę i mkniesz pod odcinkę,to raczej nie jest guma dla Ciebie ;-) Cena całkiem atrakcyjna,więc jeśli Ci odpowiada,to możesz sobie luknąć na nie.Twoje siano,Twój koń,Twój wybór :-p
Pozdrawiam.



Jacol
2 gwiazdki
Lokalizacja: Crack'ow
Auto: brak Forestera 2,0 Turbo LPG
Polubił: 2 razy
Polubione posty: 0

Re: opony caloroczne

Post 20 wrz 2012, o 20:57

Wkrótce staną się nielegalne... bo jak wprowadzą obowiązek ustawowy, to ani w zimie nie będą zimowymi, ani w lecie letnimi... :-(
Czyny niezaistniałe często wywołują katastrofalny brak następstw.

Sławek
3 gwiazdki
Lokalizacja: Szczecin
Auto: Forester 2.0XT,Justy G3,Outback H6
Polubił: 2 razy
Polubione posty: 0

Re: opony caloroczne

Post 20 wrz 2012, o 21:33

Zgodnie z projektem to całoroczne są dopuszczalne w zimie a mandat bedzie za brak całorocznej lub zimowej gdy temperatura zewnętrzna ma być poniżej 0 (lub coś koło tego). :thumb:

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 74 razy
Polubione posty: 425 razy

Re: opony caloroczne

Post 20 wrz 2012, o 21:46

I teraz należałoby oczekiwać, że Policja wyposażona zostanie w legalizowane termometry i zostanie określona metoda pomiaru - wysokość nad poziomem jezdni.

No bo chyba pomiar, od którego ma zależeć ograbienie kogoś z iluś tam set złotych, nie może być przeprowadzany samochodowym termometrem, który pokazuje pi razy oko.

Jacol
2 gwiazdki
Lokalizacja: Crack'ow
Auto: brak Forestera 2,0 Turbo LPG
Polubił: 2 razy
Polubione posty: 0

Re: opony caloroczne

Post 20 wrz 2012, o 22:38

A co tam szczególy! USTAWĘ się wprowadzi, a potem się zobaczy... jak coś, to przecież można dowolną ilość razy poprawiać i poprawiać. :razz: :razz: :razz:
Czyny niezaistniałe często wywołują katastrofalny brak następstw.

Jacol
2 gwiazdki
Lokalizacja: Crack'ow
Auto: brak Forestera 2,0 Turbo LPG
Polubił: 2 razy
Polubione posty: 0

Post 20 wrz 2012, o 22:42

No i policja będzie musiała ponad wszelką wątpliwość znać się na oponach: M+S, terrain, snow pro, directional, a jak ktoś będzie miał KHUMO made in Japan, to i po japońsku trzeba będzie czytać umieć! Tyle nowej wiedzy do przyswojenia...
Czyny niezaistniałe często wywołują katastrofalny brak następstw.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: opony caloroczne

Post 22 wrz 2012, o 08:27

Jacol pisze: Tyle nowej wiedzy do przyswojenia...
Tyle nowych szkoleń do zorganizowania, po przetargu rozpisanym przez Komendę Główną rzecz jasna... :whistle:

Sławek
3 gwiazdki
Lokalizacja: Szczecin
Auto: Forester 2.0XT,Justy G3,Outback H6
Polubił: 2 razy
Polubione posty: 0

Re: opony caloroczne

Post 24 wrz 2012, o 18:10

kijanka48 pisze:No proszę, a mi wiele osób mówiło, ze całoroczne są beznadziejne przez cały rok. Chyba muszę spróbować.
Chyba dobrze Ci mówili. Są zimą gorsze od zimówek a latem gorsze od letnich. Krótko mówiąc dobre dla kapeluszników. Jak ktoś jeździ wolno lub inaczej mówiąc dystyngowanie to może i OK ale ja niestety tak nie potrafię :mrgreen:

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 74 razy
Polubione posty: 425 razy

Re: opony caloroczne

Post 29 lis 2012, o 18:18

To nie o to chodzi.

W trudnych warunkach śniegowych bezpiecznie może być nawet i na slicku. Nie ruszy się z miejsca, więc będzie bezpiecznie. ;-)

Potem na innych oponach można zaczynać jeździć i zawsze będzie prędkość, przy której jest bezpiecznie.


Ale tu nie chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa samego w sobie, ale o umożliwienie jazdy z jakąś akceptowalną prędkością, a nie snucie się 40-50, bo śnieg spadł.


Chociaż z drugiej strony, jak nie ma śniegu, to też nie brakuje ciot drogowych tak się wlekących. Więc może to nie sprawa opon? :whistle:

:mrgreen:

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

opony caloroczne

Post 29 lis 2012, o 18:35

Ale caloroczne to sredniej klasy zimowki...
Zdecydowanie lepsze od opon letnich czy starych zimowek zima. Ja teraz zalozylem 4 letnie pirelki ktore chyba stwardnialy i na mokrym jest tragedia. Jak spadnie snieg bedzie tylko gorzej. Uwazam, ze w przypadku malych i srednich przebiegow moze dojsc do sytuacji, ze lepiej kupowac caloroczne i wymieniac je np co 3 lata/60kkm niz trzymac dwa komplety 6 lat 60kkm zima i 60 kkm latem - tu przy przykladowym rocznym przebiegu 20kkm.
Oczywiscie najlepiej miec co sezon nowy komplet ;)

Sławek
3 gwiazdki
Lokalizacja: Szczecin
Auto: Forester 2.0XT,Justy G3,Outback H6
Polubił: 2 razy
Polubione posty: 0

Re: opony caloroczne

Post 30 lis 2012, o 11:20

Chyba mało jest Subarowców którzy swymi samochodami jeżdżą z prędkościami limitowanymi a przy prędkościach rzędu 150-200km/h różnica w drodze hamowania to nie są 2-4m tak jak w testach robionych przy prędkości 60km/h tylko są to odległości liczone już w dziesiątkach metrów. Przy przebiegach 20tkm/rok kupuję dwa komplety które wymieniam zazwyczaj po 4-5 latach (bieżnik jeszcze jest OK) i to mnie kosztuje ca 3-4 tPLN a więc tyle co paliwko na 3-4 miesiące. Uważam, że warto bo drobna stłuczka to już kwota 3-5 tPLN. Sądzę, że opona całoroczna jest OK przy b.spokojnej jeździe zarówno latem jak i zimą a kto tak jeździ? :mrgreen:

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: opony caloroczne

Post 30 lis 2012, o 11:56

Sławek,
kiedy wydzwonisz tym swoim super wozem przy prędkości 200km/h to nie tylko nie będziesz miał czasu, żeby się zastanowić czy dobrałeś właściwe opony, ale nawet czy zostawiłeś rodzinie jakąś polisę na życie.
Najprawdopodobniejszy scenariusz - zmasakrowane zwłoki do worka, potem do jakiejś trumny i w piach.
;-)

A odpowiadając na Twoje pytanie - tak, są kierowcy aut Subaru, którzy jeżdżą spokojnie.
Wcale niemało takich.
:->

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

opony caloroczne

Post 30 lis 2012, o 12:05

Slawek, od kiedy subaru sluza do szybkiej jazdy po prostym? ;)
Uwierz, mi, to jedne z najgorszych aut do tego. Im mocniejsze tym gorzej.
My nie o subaru, a ogolnie o calorocznych. I nie jest to zadna oszczednosc, przypominam.

lukass
5 gwiazdek
Lokalizacja: Wawa
Auto: Proto WRC'17 i 4 razy 4x4 - czyli w sumie 5 razy 4x4
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 130 razy

Re: opony caloroczne

Post 30 lis 2012, o 15:11

No to dyskutujcie dalej. Poniżej link do testu w którym najlepsza obecnie (wg testów) zimówka została porównana z najelpsza całoroczna (wg testów i obiektywnie tez tak uważam) i oponą letnią. I wyszło że.....................
http://www.tyrereviews.co.uk/Article/Al ... ack-Up.htm
był WRX powered by Jako & PB98 i STi MY'05 EU DCCD

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: opony caloroczne

Post 30 lis 2012, o 16:00

lukass, dobry test, pokazuje, ze w zasadzie tylko na sniegu jest jakas roznica miedzy letnia, a zimowa opona, chyba, ze mowimy o kilku metrach roznicy ktore sa w tolerancji stopnia zaladowania auta czy wlasnie starzenia sie gum..
pomijam juz fakt, ze nic sie w tym artykule nie zgadza z cytowanym testem autobilda 2011 :giggle: oraz continentale zimowe robia jedna trzeca przebiegu tych calorocznych o ktorych tam mowa, bo nie o kosztach rozmawiamy.

jeszcze raz: bezdyskusyjnie lepiej jest zmieniac kola na zimowe i letnie, lepiej jest zawsze zapinac pasy z przodu i z tylu, lepiej jest jezdzic czerwonym autem niz szarym metalikiem bo jest czerwone bardziej widoczne co potwierdzaja statystyki, lepiej jest lac dobry niz zwykly olej, itp ;)

warto jest jednak czasem podwazyc ogolnie serwowane madrosci czy skonfronowac je z naszym skromnym malym realnym casusem bo mozna dojsc do ciekawych wnioskow ;)
Ostatnio zmieniony 30 lis 2012, o 21:38 przez gregski, łącznie zmieniany 1 raz.

Sławek
3 gwiazdki
Lokalizacja: Szczecin
Auto: Forester 2.0XT,Justy G3,Outback H6
Polubił: 2 razy
Polubione posty: 0

Re: opony caloroczne

Post 30 lis 2012, o 20:48

No z tego testu jednoznacznie wynika że najlepsza jest jednak zimówka to po pierwsze (co nie znaczy że wygrywa we wszystkich kategoriach) . Po drugie takie dywagacje mogą prowadzić Anglicy gdzie zimy sa takie jak u nas jesienie a służby lokalne są dużo lepsze. Osobiście mieszkam w mieście wojewódzkim 8 minut od centrum i moja ulica nigdy nie jest odśnieżana bo jest którejśtam kolejności bo nie jeździ po niej autobus. Dlatego biorąc pod uwagę życie innych i swoje, nie mówiąc już o kasie, to nie rozumiem tych spekulacji. Poza tym nawet jeżeli ja bym jeździł prawidłowo i bezpiecznie to jeżeli mi wypadnie z boku jakiś dresik na łysych oponach (no bo starczyło mu na Bojowy Młodzieżowy Wóz ale zabrakło na opony zimowe) a mi zabraknie tych kilku metrów to co :wall:

BiP
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: outback, starex, crosstrek
Polubił: 187 razy
Polubione posty: 204 razy

Re: opony caloroczne

Post 5 gru 2012, o 11:50

Używałem wielosezonowych ;-) geolanderów latem, zimą michelin alpin 4x4. W zasadzie geolandery mi się sprawdzały jako opony do wszystkiego, często w las, urlop szutry. Słabe jej strony znam, outback nie jest ostro jeżdżony. Przyszła pora na nowe. letnie lub wielosezonowe, cichsze od "michałków" to chyba wszystkie będą, z mocnym bokiem, ale nie wyglądające jak świeżo zorganizowane z furmanki. rozmiar 215/65/16 , świadomie chcę skoczyć do góry z rozmiarem. Kupuję pod kątem wycieczki 12000km, połowa szutry, połowa asfalt. Wiem, że takie to tylko w erze, ale może ktoś, coś widział, macał???
jestem otwarty na sugestie.

Jeszcze kwestia zapasówki. Założona w razie czego na tył w rozmiarze 215/60/16 skrzynia automat rozwali system???

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: opony caloroczne

Post 5 gru 2012, o 12:25

dokad jedziesz?
ja mialem w OBKu te i bardzo mi sie podobaly:

http://www.uniroyal-tyres.com/generator ... treet.html

(zdecydowanie lepsze od geolandarow latem i na mokrym)

BiP
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: outback, starex, crosstrek
Polubił: 187 razy
Polubione posty: 204 razy

Re: opony caloroczne

Post 5 gru 2012, o 12:31

Zakaukazie. Temp. od -5 do+40.

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: opony caloroczne

Post 5 gru 2012, o 12:34

BiP pisze:Jeszcze kwestia zapasówki. Założona w razie czego na tył w rozmiarze 215/60/16 skrzynia automat rozwali system???
Opon w rozmiarze 215/65/16 jest bardzo dużo i są tanie.
Dlaczego nie kupisz 5 szt., w tym 1 na zapas?
Prawdę powiedziawszy, wybierając się w tak długą trasę po szutrach,wziąłbym mimimum 2 opony na zapas.

http://www.oponeo.pl/dane-opony/barum-b ... 65r16-98-h

http://www.oponeo.pl/dane-opony/uniroya ... 65r16-98-h

http://www.oponeo.pl/dane-opony/fulda-4 ... 5-r16-98-h

http://www.oponeo.pl/dane-opony/contine ... 65r16-98-h

http://www.oponeo.pl/dane-opony/dunlop- ... 5-r16-98-s

http://www.oponeo.pl/dane-opony/pirelli ... 5-r16-98-h

BiP
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: outback, starex, crosstrek
Polubił: 187 razy
Polubione posty: 204 razy

Re: opony caloroczne

Post 5 gru 2012, o 12:47

Cenowo ok. Myślałem o nich (o Twoim obk zresztą kiedyś też ;-) ) Nie widziałem ich na żywo, najbardziej mnie interesuje bok niepodatny na nacięcia kamieniami, dotyczy to też bieżnika. Twoje miały jakieś ślady "krawężnikowe"?
Mam w suzuki goodride, są regularnie wzbogacane o lamelki, na jednej mam kostkę 1x1cm wyciętą.

BiP
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: outback, starex, crosstrek
Polubił: 187 razy
Polubione posty: 204 razy

Re: opony caloroczne

Post 5 gru 2012, o 12:58

Лукашэнка, nie wezmę dwóch zapasów, bo każdy cm w bagażniku się liczy, zresztą to nie jest koniec świata, wszystko można kupić max 100km, tylko trochę drożej.
Te 400zł za piątą sztukę wolę mieć w kieszeni.
Być może pojadą dwie subarki, wtedy się zunifikujemy, będą dwa zapasy.

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: opony caloroczne

Post 5 gru 2012, o 13:09

BiP pisze:najbardziej mnie interesuje bok niepodatny na nacięcia kamieniami, dotyczy to też bieżnika.
W oponach do samochodu osobowego?

Kiedyś założyłem do Forestera takie opony (tylko w trochę mniejszym rozmiarze):
http://www.oponeo.pl/model-opony/yokoha ... ype-1-v801

W opisie:
Wewnątrz bieżnika umieszczono sztywne, stalowe opasanie. Poprawiono również konstrukcję ściany bocznej oraz wzmocniono budowę stopki. Dzięki temu opona Yokohama AVS S/T type-1 V801 lepiej przylega do felgi, w mniejszym stopniu ulega deformacji profilu podczas szybkiej jazdy oraz jest bardziej odporna na uszkodzenia mechaniczne.

I wiesz co?
Przejeżdżając przez kamienisty nasyp rozciąłem cały bok jednej z tych "odpornych" opon. Była do wyrzucenia.
Dlatego już nie wierzę w takie marketingowe brednie.
Potrzebe są po prostu dodatkowe opony na zapas... i tyle.

BiP pisze:nie wezmę dwóch zapasów, bo każdy cm w bagażniku się liczy
Jeden zapas na feldze. Druga opona bez felgi nie zajmie dużo miejsca, bo można napakować do jej środka bagaży (będą wtedy dodatkowo chronione ;-) ).
W takiej Armenii łatwiej (szybciej) znajdziesz kogoś kto Ci wymieni oponę, niż nową oponę w rozmiarze, jakiego potrzebujesz.
Ale - decyzja oczywiście należy do Ciebie.

BiP
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: outback, starex, crosstrek
Polubił: 187 razy
Polubione posty: 204 razy

Re: opony caloroczne

Post 5 gru 2012, o 13:47

Z Twojej opowieści wynika, że opona musi wyglądać tak
http://www.oponeo.pl/model-opony/michelin-4x4-alpin
Wyraźnie na boku widać listwę chroniącą felgę. Grubość gumy poniżej porażająca.

Papki marketingowe po mnie raczej spływają. Szukam opinii własnych. Z userów u mnie w pracy: Scorpiony wydają się ok, cena dla mnie duża, przebieg na oponach szacunkowy, kupił z samochodem. Barumy po 3 latach wyglądają gorzej, jak geolandary 10-letnie. No ale każdy jeżdzi inaczej, inne ma przygody. Te drugie od kiedy pamiętam piłowane na tylnym napędzie (witara)

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

opony caloroczne

Post 5 gru 2012, o 14:29

Fajna traska, jaki powod?

ODPOWIEDZ