Strona 1 z 2
Opony zimowe bieżnikowane Tak/Nie/Nie wiem?
: 20 wrz 2012, o 13:30
autor: Jacol
Witajcie,
Zadam pytanie o wasze opinie o oponach bieżnikowanych jako alternatywa dla używanych (często kilkuletnich i wyślizganych, na których zostało 5,5 do 6,2 mm bieżnika...).
Zatem co wybrać w klasie cenowej do 200zł? Czy lepsza "nowa" bieżnikowana czy używka?
Kiedyś (10-15 lat temu) mówiło się, że bieżnikowane to strach i śmierć na miejscu, ale może się coś poprawiło w technologii / wymaganiach / atestach i może już bieżnikowane opony nie są takie złe?
Mam na uwadze Colway 205/70 R15 do mojego Forka generation 1, czyli do jazdy z prędkościami 80-140 po drogach asfaltowych i w lekkim off-roadzie.
Jak radzicie?
Re: Opony zimowe bieżnikowane Tak/Nie/Nie wiem?
: 20 wrz 2012, o 13:36
autor: So What!
Jacol, zrób ankietę. Nie zapomnij o opcji FTZ

Re: Opony zimowe bieżnikowane Tak/Nie/Nie wiem?
: 20 wrz 2012, o 13:37
autor: FUX
FTZ.

Re: Opony zimowe bieżnikowane Tak/Nie/Nie wiem?
: 20 wrz 2012, o 14:09
autor: Jacol
A co to jest "FTZ" ?
... a poza tym to proszę się ustosunkować do tematu...

Re: Opony zimowe bieżnikowane Tak/Nie/Nie wiem?
: 20 wrz 2012, o 14:19
autor: FUX
padłem...
Poszukaj w innych ankietach; nie odmówie Ci tej radości odkrycia znaczenia tych magicznych słów...
Śmiem wątpić, czy jesteś w stanie dostać 4 używki z ta sama głębokościa bieżnika.
Nie ma jakiś nowych dębic czy kormoranów lub innych?
Re: Opony zimowe bieżnikowane Tak/Nie/Nie wiem?
: 20 wrz 2012, o 14:31
autor: burat
Jacol, miałem i używałem przez 3 sezony w górach u siebie ,jak najbardziej polecam

Re: Opony zimowe bieżnikowane Tak/Nie/Nie wiem?
: 20 wrz 2012, o 14:47
autor: Jacol
OK. Czyli 1:0 dla Colway'ów....
Ktoś jeszcze...? Bardzo proszę!
Re: Opony zimowe bieżnikowane Tak/Nie/Nie wiem?
: 20 wrz 2012, o 15:21
autor: bojar
Ode mnie masz 2:0.
Poza tym uważam,że FTZ,tylko,żeby znów nikt nie zmienił tematu.
Pzdr
Re: Opony zimowe bieżnikowane Tak/Nie/Nie wiem?
: 20 wrz 2012, o 15:23
autor: jarmaj
Do mocnego auta i do jazdy na codzień regenerowanych opon bym nie założył. Jakoś nie chciałbym w okolicy 200km/h stracić opony.
Ale miałem się okazję już przekonać, jak takie opony potrafią radzić sobie na śniegu - rewelacja. Nie wiem jakiego były producenta, ale wcześniej nawet nie przypuszczałem, że tak może trzymać opona bez kolców.
Re: Opony zimowe bieżnikowane Tak/Nie/Nie wiem?
: 20 wrz 2012, o 15:54
autor: Jacol
3:0 dla bieznikowańców... no muszę przyznać, że się nie spodziewałem... sądziłem raczej, że zostanę wyszydzony i zawstydzony. Ale może faktycznie zastanowię się...
Re: Opony zimowe bieżnikowane Tak/Nie/Nie wiem?
: 20 wrz 2012, o 16:00
autor: Alan, Alan, Alan!
jarmaj pisze:
Do mocnego auta i do jazdy na codzień regenerowanych opon bym nie założył. Jakoś nie chciałbym w okolicy 200km/h stracić opony.
a to nie jest tak, że na dowolnych zimówkach takie prędkości są ryzykowne?
do wolnego i upalania bieżnik, do jeżdzenia zimówka. Tak mi się wydaje i mam rację, że mi się wydaje.
Re: Opony zimowe bieżnikowane Tak/Nie/Nie wiem?
: 20 wrz 2012, o 16:57
autor: jarmaj
Alan, Alan, Alan! pisze: a to nie jest tak, że na dowolnych zimówkach takie prędkości są ryzykowne?

Nie

Re: Opony zimowe bieżnikowane Tak/Nie/Nie wiem?
: 20 wrz 2012, o 17:58
autor: Kubik1
Kupiłem takie coś bieżnikowane w ub roku do przyczepy dwuosiowej . Ponieważ rozwaliłem oponkę na aucie to na kilka dni założyłem właśnie bieżnikowany komplet . Jada po suchym to był dramat . Przy 100km/h trudno było trafic w drogę . Jesli chodzi o hamowanie, to na śniegu i na mokrym asfalcie rónicy nie zanotowałem

Trzymanie boczne nie istniało . Powiem tak że jeśli chodzi o jazdę po miękkim śniegu to rewelacja . Na pozostałych nawierzchniach to do dupy

Moje jednak sa innej marki
Re: Opony zimowe bieżnikowane Tak/Nie/Nie wiem?
: 20 wrz 2012, o 18:09
autor: FUX
Anonymous, wiesz już co to FTZ?
Re: Opony zimowe bieżnikowane Tak/Nie/Nie wiem?
: 20 wrz 2012, o 18:14
autor: jarmaj
FUX pisze: [ you ], wiesz już co to FTZ?
A Ty wiesz, co to dział techniczny?!?!?!?!
Przenieś się z takim spamem do jakiegoś wątku o migrenie, albo innego śmieciowego tematu.
Re: Opony zimowe bieżnikowane Tak/Nie/Nie wiem?
: 20 wrz 2012, o 19:06
autor: FUX
jarmaj, a sprawdzałeś, czy Ci się lakier nie otarł na czole od klepania

?
Czytaj od początku; nie ja zacząłem o FTZ.
Narka.
Re: Opony zimowe bieżnikowane Tak/Nie/Nie wiem?
: 20 wrz 2012, o 19:29
autor: Sławek
Dziwny pułap cenowy

Za 300 PLN to już jest znośna nowa opona a używki są po 50-70. Nigdy nie widziałem używek po 200

Poza tym bardziej cenię swoje (i innych) życie niż kilkaset PLN wydanych raz na 4-5 lat na lepsze opony (zamiast używek lub bieżnikowanych) - jak mam ochote na loterię to wolę Totka gdyż jest tańszy no i można więcej wygrać. No ale to może kwestia wyobraźni.
Re: Opony zimowe bieżnikowane Tak/Nie/Nie wiem?
: 20 wrz 2012, o 20:03
autor: bojar
A dlaczego mnie o to pytasz? To chyba pytanie nie do mnie.

Re: Opony zimowe bieżnikowane Tak/Nie/Nie wiem?
: 20 wrz 2012, o 20:40
autor: FUX
No dobra....
forum trzeba zamknąć-jest to formuła znana dla wieloletnich userów. Proszę wklepać w forumowa wyszukajkę i wtedy pewne klymaty się otworzą.
Pozytywne!

Re: Opony zimowe bieżnikowane Tak/Nie/Nie wiem?
: 20 wrz 2012, o 20:43
autor: So What!
bojar pisze:
A dlaczego mnie o to pytasz? To chyba pytanie nie do mnie.
Nie do Ciebie

Wyloguj się i zobacz jeszcze raz do kogo to było pisane

Re: Opony zimowe bieżnikowane Tak/Nie/Nie wiem?
: 20 wrz 2012, o 20:49
autor: jarmaj
bojar, bo to nie do Ciebie było.
Wpisujesz w tekst [ you ], tylko bez spacji i każdy zakogowany widzi tam wtedy siebie.
Re: Opony zimowe bieżnikowane Tak/Nie/Nie wiem?
: 20 wrz 2012, o 20:52
autor: Jacol
Właśnie dlatego ten wątek... bo ja sam nie mam zaufania do bieżnikowanych... bo jak coś już raz zostało wyjeżdżone, to jak temu zaufać w jakimś garażu nalana nowa porcja gumy... czy to się potem da wyważyć? Czy przy hamowaniu się nie odwinie? Itp.
Dwie uwagi dla kolegów:
1/ Nowej za około 300 nie kupisz, bo w tym rozmiarze "jakie takie" gumy zaczynają się od 380 zł.
2/ Używki po 50-70 zł, to są opony 10-14 letnie z bieżnikiem 4,5 mm, a takie przyzwoite (2-4 letnie) z bieżnikiem 6+ mm kosztują 150-200 zeta.
Zatem pytanie pozostaje aktualne, czy za 800 zł (nie wpadając w histerię, że nie dokładając dalszych kilkuset złotyxh = zabić innych współurzytkowników drogi) założyć używki, czy używki oblane nowym bieżnikiem.
FTZ = Fajny Topic Założyłeś

Re: Opony zimowe bieżnikowane Tak/Nie/Nie wiem?
: 21 wrz 2012, o 07:26
autor: bojar
jarmaj pisze:bojar, bo to nie do Ciebie było.
Wpisujesz w tekst [ you ], tylko bez spacji i każdy zakogowany widzi tam wtedy siebie.
Oj tam oj tam.Trochę techniki i się gubię.
A co do opon bieżnikowanych.W Olsztynie znajomy kupił mi opony Master o oznaczeniu MS790.Nic mi to nie mówi.
Przejeździłem zimę i tak sie złożyło ,że auto trochę stało,a potem stwierdziłem,że już nie opłaca się wydawać kasy na letnie i będę jeździł na nich do oporu czyli do wiosny.
Nie wiem jakie mieli nadlewki inni,ale ja nie zauważyłem nic niepokojącego.Wyważyły się ok.nic się nie oderwało nie ma kłopotu z trzymaniem bocznym,a co dopiero z trafieniem w drogę (jak ktoś tu napisał).
Pzdr.
Re: Opony zimowe bieżnikowane Tak/Nie/Nie wiem?
: 21 wrz 2012, o 08:46
autor: Boombastic
Jacol pisze:
a takie przyzwoite (2-4 letnie) z bieżnikiem 6+ mm kosztują 150-200 zeta.
Takie "przyzwoite" zimówki w tym wieku i z takim bieżnikiem to się wyrzuca do kosza, bo do niczego się już nie nadają. Guma jest już twarda, a bieżnik przestaje pełnić już swoją funkcję. Taka opona zachowuje się zupełnie inaczej niż opona letnia. Wystarczy pomacać sobie nową zimówke jak miękkie są lamele a potem zobaczyć jaki efekt jest w takiej 3-4 letniej oponie. Ja w swoim aucie wyraźnie czuję spadek przyczepności w funkcji czasu. Opony nowe - auto prawie niewzruszone, ale już takie 3 letnie połowicznie zużyte to już zaczyna latać bokami. W przypadku opon letnich prawie tego nie odczuwam, na zimówkach wyraźnie.
Re: Opony zimowe bieżnikowane Tak/Nie/Nie wiem?
: 21 wrz 2012, o 08:53
autor: TERZO
Boombastic pisze:
to już zaczyna latać bokami
przepraszam, to jest wada?
