Forum Subaru

Bergen pisze: Jeśli chodzi o Subaru, w Trójmieście nie ma nikogo takiego. Najbliższy - to Jako w Warszawie. Nie ma innej opcji.

No i tu bym się z kolega nie zgodził. Z całym szacunkiem do Jako (również skorzystałem z jego porad), znalazłem w Gdańsku ten zakładhttp://www.warsztatlpg.pl/. Przerobili mi spieprzoną przez papraków instalację sekwencyjną, zdiagnozowali usterki, poprawili, wyregulowali i autko śmiga jak nowo narodzone. 2,0 wolny ssak w mieście pali 12,0 na trasie (Gdańsk - Uć) 10,0 (gazu oczywiście).

Ja również przyłączam się do opinii, że jak instalacja jest prawidłowo wyregulowana to nie ma wpływu na zwiększone zużycie gniazd zaworowych. Wszak LPG ma wartość oktanową zbliżoną do 100.
Ja na wszelki wypadek założyłem sobie lubrykację.

maf1 pisze:

Bergen pisze: Jeśli chodzi o Subaru, w Trójmieście nie ma nikogo takiego. Najbliższy - to Jako w Warszawie. Nie ma innej opcji.

No i tu bym się z kolega nie zgodził. Z całym szacunkiem do Jako (również skorzystałem z jego porad), znalazłem w Gdańsku ten zakładhttp://www.warsztatlpg.pl/. Przerobili mi spieprzoną przez papraków instalację sekwencyjną, zdiagnozowali usterki, poprawili, wyregulowali i autko śmiga jak nowo narodzone. 2,0 wolny ssak w mieście pali 12,0 na trasie (Gdańsk - Uć) 10,0 (gazu oczywiście).

Ja również przyłączam się do opinii, że jak instalacja jest prawidłowo wyregulowana to nie ma wpływu na zwiększone zużycie gniazd zaworowych. Wszak LPG ma wartość oktanową zbliżoną do 100.
Ja na wszelki wypadek założyłem sobie lubrykację.

To po co ci lubryfikacja jak masz dobrą instalkę?

Do wolnegossaka każdy założy, turbo to inna bajka.

hogi pisze: To po co ci lubryfikacja jak masz dobrą instalkę?

Do wolnegossaka każdy założy, turbo to inna bajka.

No lubryfikację dałem tak na wszelki wypadek. Wszak na wszelki wypadek to i ksiądz nie dał se obciąć

A co do montażu w wolnym ssaku, hmm, w moim pierwszy gazownik założył jedną listwę wtryskową z mega długimi przewodami. Zaznaczam, że kupiłem w takim stanie. Jednak kolega Jako poradził mi co i jak ma być. Czyli - są papraki wśród gazowników.

hogi, to jasne, OBD tool. Jak Ci sie sprawuje turbo na lpgu?

Od tygodnia również LPG założone przez Jako do mojego Forka 2.0xt. Praktycznie nie czuję różnicy w jeździe. Przed regulacją jedyne co zauważyłem to różnica w przyspieszania 190-210, gorsza na gazie. Vmax na benzynie wg licznika 230 na gazie 210-215. Po regulacji jeszcze nie sprawdzałem.
Jak na złość tydzień po zagazowaniu Forka dostałem niespodziewanie służbowe auto również do prywatnej jazdy więc na dzień dzisiejszy LPG w Forku będzie raczej mało używane:)

kitewinger,
po pierwszej regulacji będzie dobrze...


gregski, kosmos
drugie zaturbione subaru przez Jako, żadnych problemów.

hogi pisze: drugie zaturbione subaru przez Jako, żadnych problemów.

super. to cieszy.. osobiscie nie lubie klekotow i zdecydowanie wole gazownie od klekotu.

panowie jeżeli chodzi o instalacje lpg polecam Andrzej zepka w Mikołowie i instalacje landi renzo omegas, mam ja od roku, i po rzetelnych ustawieniach przejażdżkach po Wisłostradzie jest wszystko super mam gt 97

W tym całym temacie ja mogę powiedzieć że od ponad roku mam w swoim forku 2.0xt lpg firmy BRC, zakładaną w Żywcu na ul. Stolarskiej i nie mogę nic złego powiedzieć, przy czym tankuję tylko na markowych stacjach żadnych beczkach przy drodze itp. spalanie mam 12-16l/100km lpg, przy czym średnio mi wychodzi przy spokojnej jeździe 13-14l/100km lpg. wynik bardzo dobry, spadku mocy nie widzę, ale jak chcesz sobie poupalać to lepiej(szybciej) reaguje auto na benzynie, którą też trzeba dość często dolewać, szczególnie zimą zanim się zagrzeje silnik(raz na 2 miesiące za 100zł) i przejdzie na to kontrowersyjne paliwo, ale cena czyni cuda:)
Ogólnie jestem zadowolony i nic złego do tej pory się nie stało z silnikiem, ani ze mną:)
\pzdr

A jak tam sie sprawuje lpg w 2.5xt?

drout pisze: A jak tam sie sprawuje lpg w 2.5xt?

lepiej niż w H6, ale trzeba zakładać u kogoś znającego się na tym czyli u jako.

Rodacy pomóżcie :)
Jaką instalkę do Outbacka z 2005 r. 165KM bez turbo (polish version) i co tak naprawdę chodzi z tą lubryfikacją i zaworami ( słabe głowice?).
Dzięki z góry

tomzyd, nagaz.pl lub JAKO tu na forum. ja mam od 40kkm OMEGAZ Landi Renzoi smiga jak trza.

No ok ale Jako to Wawa a nagaz - to Łódż. Ani jedno ani drugie nie pasi nie ta odległość.
Dlatego pytam o instalkę bo muszę gdzieś bliżej siebie.
Pozdro i dzięki

Ps. a gdzie zakładałeś?

Jak już musisz zagazować tego biednego Subaraka, to jedź do tych, którzy nie będą się uczyć na Twoim aucie.

r.

tomzyd, nagaz. ky slusznie prawi.

tomzyd, mam dokładnie tą samą instalacje co gregski zakładaną w nagazie i wszystko jest OK. Proponuję poswiecić czas, umówić się do jako albo do nagazu i masz pewność.

tomzyd pisze: Dlatego pytam o instalkę bo muszę gdzieś bliżej siebie.

Bo? Przecież gaz zakłada się na kilka km, więc po co to zrobić dobrze, najwyżej silnik pójdzie, a wtedy wystarczy wymienić na nowy, to nie problem. Co innego przejechać te 200-300km, to dopiero jest problem.

tomzyd jedź do Jako przynajmniej później nie będziesz się martwił o to czy lpg nie zaszkodzi Twojemu autku i nie będziesz miał problemów z silnikiem.
Ja mieszkam w Poznaniu a i tak uznałem że warto pojechać do Jako albo wcale nie zakładać gazu i jeździć na PB

Wszytko niby gra i rozumiem kwestie znajomości i podejścia do zakładania lpg ale do Wawy mam 450 km, do Łodzi ok 400km + brak urlopu + zostawienie samochodu + kolejny powrót po 1000 km celem sprawdzenia...no to już mi brakuje co najmniej 3 dni.Chyba że koledzy przyjadą, zawiozą i przywiozą
Z tego co widzę to tylko dwie firmy w Polsce gazują boxery z kraju kwitnącej wiśni...hmm mam nadzieję że to nie jest smutna rzeczywistość bo przyjdzie mi czekać do przyszłego roku
Pozdro i liczę na dalszą pomoc.
Ps. dupowóz przemieszcza się po śląsku i okolicach (czyt.zagłębiu) Pzdr

tomzyd, podaj skąd jesteś to może łatwiej będzie ci pomóc
ja też do W-wy mam 450 km i gaz zakładałem u siebie i żadnych problemów

tomzyd
bliżej "ślunska"
żywiec ul. stolarska 3 Adam Urban, mają dobrą opinię na bardziej skomplikowanych autach, dużo subaraków też gazowali i ja znam kilka osób którym "krzywdę na aucie" robili i nikt nie maił problemu
ja mam drugie autko u nich robione i nie narzekam, a i mam instalację BRC
oczywiście za nikogo nie będę ręczył, ale na pewno mogę ich polecić
pzdr

witam moim forkiem już mam 10tys na gazie i żadnych problemów
lgp założyłem przy 225tys
wtryski Hana C, elektronika Zenit, reduktor Silver
średnie spalanie wychodzi 12l

sebek pisze: reduktor Silver

Uważaj, to jest reduktor (KME SILVER), który realnie starcza z wydatkiem i stabilnością pracy do maks 150 KM, mimo tego, że producent deklaruje "wystarczalność" do 240 KM.
Stąd może te niskie spalanie - 12l/100km to generalnie mało. Orientacyjna wartość spalania LPG w stosunku do noPb wynosi ok. 20% in plus. Nie chce mi się wierzyć, że na benzynie Forek s-turbo spalałby Ci średnio 10l/100km no PB. Wniosek jest taki, że możesz jeżdzić na trochę zbyt ubogiej mieszance. No chyba, że jeżdzisz wyłącznie na podciśnieniach.

Pozdrawiam
Grzegorz

Prawda!
Mi wolny ssak spala 12 w mieście.