Fakt, he he. Upatrywanie skutków wybuchu silnika wyłączniu w założonej instalce LPG (bez wnikania w jej zestrojenie) świadczy o :Konto usunięte pisze:w kwestii On-topic.
Kto to napisał?
"Nabywca mojego Subaraka GT wykazał się typowym podejściem wielu użytkowników co to ich nie stać na Imprezę - ale chcą pojeździć... no i zagazował... (szkoda, że nie siebie wrrr... ). Na efekt nie trzeba było długo czekać - silnik po około 4 miesiącach po prostu eksplodował... To tak ku przestrodze tym, którzy wpadają na pomysł gazowania zaturbinionych Subaraków GT :P"
He he he.
a) sprzedający pewnie pokończył jakieś szkoły ale na fizyce okrutnie drzemał (taki Wóz Drzemały),
b) sprzedający sprzedał kompletny szmelc a nie GTka ,
c) kupującemu z jakichkolwiek powodów przeładowywało i to grubo ,
d) kupujący jeżdził na powietrzu, brakowało w mieszance właśnie gazu
Rezime :
- słyszałem już różne wesołe historie z ust "fachowców" (np."... to ty jeżdzisz gazownią i Ci się check nie zapala ? Niemożliwe..."). Do nauki fachmany, do nauki :-P
- życzę każdemu etylinman takich parametrów silnika (AFR+EGT w pełnym zakresie), jak w moim cudnie zagazowano-zmaptekowanym (stage III) leśnołazie. Serio
Całuski slipingowe