Forum Subaru

Witam Panowie:)
Jestem już prawie pewny,że kupię Forestera 2Gen bez turbo..tylko problem z tym jaki silnik wybrać żeby był trwały i nadawał się do gazu..
Oczywiście najwięcej jest wersji z 2.0 N/A 125KM. czy są jakieś lepsze (tzn. bardziej żywotne) silniki do nich???

Widzę że jeśli do gazu to żeby nie trzeba było silnika wyciągać do regulacji zaworów to powinien on mieć jeden wałek rozrządu (SOHC) ? jeśli się mylę to poprawcie mnie proszę!

Czytałem o jakichś silnikach ze wzmocnionymi gniazdami zaworowymi przy których regulacja zaworów odbywa się duuuużo rzadziej? czy są takie? a ewentualnie jakie to są?

GENERALNIE LICZY SIĘ DLA MNIE NAJBARDZIEJ KOSZT UTRZYMANIA I JAK NAJWIĘKSZA BEZOBSŁUGOWOŚĆ (piszę to tylko dlatego żeby zaoszczędzić czasu tym którzy mnie będą przekonywać do mocniejszych silników z Turbo, bo niestety większe spalanie nie pozwoli mi brać ich pod uwagę)

piotrekw81 pisze: GENERALNIE LICZY SIĘ DLA MNIE NAJBARDZIEJ KOSZT UTRZYMANIA I JAK NAJWIĘKSZA BEZOBSŁUGOWOŚĆ

Czyli dobrze i tanio. Życie pokazuje, że taka konfiguracja zdarza się niezwykle rzadko.

jeżeli jesteś prawie przekonany do forestera to pomyśl jeszcze o outbacku drugiej generacji. Koszty utrzymania prawie takie same, instalacja gazowa bezproblemowo pasuje do silnika 2.5 (z H-6 są rózne opinie). Mocy troche wiecej, komfortu duzo wiecej . Zależy, tak naprawdę, do czego tego autka potrzebujesz

dzięki za sugestię TRZYMEK..mimo tego, że Outback też bardzo fajny to jednak Forester bardziej mi się podoba.

W II generacji, poza podstawowym silnikiem 2.0 125 KM, wśród wolnossących masz niewielki wybór.
W grę wchodzą jeszcze tylko dwa:
- 2.0 o mocy 158 KM, montowany po liftingu (czyli bodajże od połowy 2005 r.) w wersjach na rynek europejski, będący nieco zmodyfikowaną wersją poprzednika;
- 2.5 o mocy 173 KM (o ile dobrze pamiętam; do sprawdzenia), dostępny tylko w wersjach na rynek amerykański.
Oba mają raczej dobre opinie pod względem trwałości; jak pod względem skuteczności/łatwości gazowania, to nie wiem, bo nigdy mnie to nie interesowało.
Kojarzę tylko, ze zaprzyjaźniony mechanik (dobry, doświadczony i myślący), serwisując zagazowany 2.0/158KM kupiony przez jego syna, z jakichś powodów klął i twierdził, ze poprzednia generacja (125KM) nadawała się do tego lepiej.
O szczegóły i powody mnie nie pytaj - pewnie więcej na temat znajdziesz w stosownych wątkach gazowniczych.

DZIĘKUJĘ !
To stanowczo "zawęża krąg podejrzanych" haha
No to wychodzi na to, że raczej padnie na 2.0 125KM , bo nie będzie mnie stać na te nowsze wersje!

Czy dobrze rozumiem, że tego silnika nie trzeba wyciągać do regulacji? on ma tą regulację na "śrubki" czy jakoś tak? i ewentualnie jak często trzeba to robić? co 50 tyś?

2.0 125KM w Legacy III ma regulację zaworów na śrubki i nie ma potrzeby wyjmowania silnika celem regulacji. Aby zdjąc pokrywy zaworów należy zdemontować układ dolotowy powietrza (przed filtrem) oraz zbiornik płynu do spryskiwaczy. Podejrzewam, że w Foresterze będzie bardzo podobnie, jeżeli nie analogicznie :)

Wysyłane z mojego ZTE V967S za pomocą Tapatalk 2

super dzięki

2.0 158KM z utwardzanymi gniazdami ma oznaczenie EJ20F ze szczególnym naciskiem na "F". Regulacja co 100tyś km

aha, no właśnie już gdzieś to czytałem tylko nie wiedziałem który to silnik!

A tak swoją drogą to gdzie to jest napisane? Na silniku?

no i czy ten silnik 2.0 158KM EJ20F trzeba do tej regulacji wyciagać?

No już doczytałem ten 2.0 158KM to jest DOHC więc trzeba go wyciągać do regulacji niestety! szkoda...widzę, że zostaje raczej tylko 2.0 125KM

piotrekw81 pisze:aha, no właśnie już gdzieś to czytałem tylko nie wiedziałem który to silnik!

A tak swoją drogą to gdzie to jest napisane? Na silniku?

W moim w okolicach progu jest nr silnika i tam wyryte kochane ej20f ale ja mam 3 gen.

Dlaczego wszyscy tak boicie sie wyciagniecia silnika w Subaru? Dobry mechanik ogarnie to w 1 dzien. Najwiekszym problemem jest posiadanie odpowiednich szklanek. Moj mechanik szlifowal oryginalna bo nie chcialo nam sie czekac na odpowiedni rozmiar. Jezeli taka operacje trzeba robic co 100.000 km to w przypadku Subaru oszczednosci na ekologicznym paliwie w tym czasie siegna ponad 20.000 zl.

WitAce pisze:Dlaczego wszyscy tak boicie sie wyciagniecia silnika w Subaru? Dobry mechanik ogarnie to w 1 dzien. Najwiekszym problemem jest posiadanie odpowiednich szklanek. Moj mechanik szlifowal oryginalna bo nie chcialo nam sie czekac na odpowiedni rozmiar. Jezeli taka operacje trzeba robic co 100.000 km to w przypadku Subaru oszczednosci na ekologicznym paliwie w tym czasie siegna ponad 20.000 zl.

Ja oczywiście wolałbym silnik z Turbo ale obawiam się że te dodatkowe koszty mnie troszkę przerażają! A co do tych regulacji co 100.000 to chyba te silniki muszą mieć wzmacniane gniazda zaworowe, prawda? Czy silniki z Turbo tez mają takie?
Ja bardzo byłem wcześniej nastawiony na 2.0X 177KM ale one chyba wymagaja na LPG regulacji co 50.000km więc dość często jak dla mnie bo jeżdże dużo, jeśliby wystarczyło robić regulację co 100.000tys to już co innego

W moim GT pierwsza regulacja zaworow byla przy 110 tys. Auto jezdzilo wczesniej na benzynie. Jesli chodzi o LPG to nie powinno wplywac negatywnie na osadzanie gniazd zaworowych, jezeli instalacja jest dobrze skalibrowana. Podstawowa zasada kalibracji LPG to bogata mieszanka przy przyspieszaniu i wtedy bedzie OK.
W zasadzie w Subaru trzeba regulowac tylko zawory wydechowe. U mnie na ssacych byla nadal fabryka. Tylko jeden wydechowy nie mial juz wymaganego luzu.

Troszkę zmienię temat bo nie chcę zaczynać nowego! Czy w Imprezach WRX po 2000roku któryś z silników miał utwardzane gniazda zaworowe albo regulację zaworów na śrubki tak jak silnik w Forku 2.0N/A 125KM ? Czy któryś z nich był SOHC?

Pytałem was tylko o Forestera ale Impreza kombi też wygląda super

Chodzi mi o to, że może byłbym w stanie przeżyć większe spalanie silnika z Turbo, jeżeli nie trzebaby go było wyciągać i byłby w miarę niezawodny na LPG

P.S. wszystkim którzy chcą napisać że wyciąganie silnika to nie problem chcę tylko powiedzieć że to rozumiem, ale niestety w moim przypadku taki koszt co jakieś 50.000tys km to bardzo dużo dla mnie.A znając życie utrzymanie samochodu kosztuje z reguły sporo więcej niż myślimy a średnie zarobki w PL nie są zbyt duże więc jak mam do już dużego kosztu utrzymania samochodu dołożyć jeszcze koszt wyciągania silnika + wszystkich regulacji to dla mnie to za dużo

piotrekw81 pisze: Pytałem was tylko o Forestera ale Impreza kombi też wygląda super

Chodzi mi o to, że może byłbym w stanie przeżyć większe spalanie silnika z Turbo,

W takim razie Forester turbo
Zaturbiona Impreza kombi ma nad nim przewagę tylko w dwóch miejscach: pod dyskoteką i na torze, we wszystkich innych okolicznościach Forester jest tak samo lub bardziej skuteczny/praktyczny. Co do kosztów - palić będą mniej więcej tyle samo, a niektóre koszty eksploatacyjne Leśniczy będzie miał mniejsze (np. seryjne koła w interesujących Cię rocznikach to 16, a nie 17; przy wymianie czterech opon to robi różnicę).
Natomiast licząc wydatki, weź pod uwagę, że silnik z turbo to nie tylko większe spalanie (akurat nie tak dużo, wolnossące boksery tez lubią się napić), ale również większe skomplikowanie konstrukcji i większe wymagania co do serwisu, co też czasami kosztuje. Chyba większe hamulce. Częstsza wymiana oleju. Etc.etc.

piotrekw81 pisze:Czy w Imprezach WRX po 2000roku któryś z silników miał utwardzane gniazda zaworowe albo regulację zaworów na śrubki tak jak silnik w Forku 2.0N/A 125KM ? Czy któryś z nich był SOHC?

Nie

Panowie czegoś jeszcze nie rozumiem do końca więc proszę o cierpliwość. Nigdy w życiu nie miałem jeszcze Subaru i nie znam wielu osób którzy nimi jeżdżą, mam natomiast pewne obawy, które pewnie się dopiero wyjaśnią jak je zakupię ale jak to mówią "kto pyta nie błądzi":

Czy silniki Subaru z instalacją LPG (np.2.0 N/A 125KM) mają naturalne skłonności do problemów z gniazdami zaworowymi??
Czy muszę się liczyć z remontem silnika Subaru jeśli założę LPG??
Chodzi mi o to, czy nawet dbając o regularne serwisy, regulacje i tak w przyszłości czeka nas remont silnika po założeniu LPG??

piotrekw81 pisze: Czy muszę się liczyć z remontem silnika Subaru jeśli założę LPG??

1. Zależy gdzie i jak założysz.
2. Jak nie założysz też się musisz liczyć.
3. Jak założysz, oszczędzisz na ewentualny remont.

piotrekw81 pisze: Czy silniki Subaru z instalacją LPG (np.2.0 N/A 125KM) mają naturalne skłonności do problemów z gniazdami zaworowymi??

Każdy silnik ma takie skłonności. Patrz pkt 1 wyżej.

piotrekw81, spalanie gazu odbywa się w wyższej temperaturze, stąd wypalanie gniazd zaworowych lub mikropęknięcia głowic.
Jak Ci już napisał Leon "każdy zagazowany silnik ma większe skłonności do takich uszkodzeń". Oczywiście, że da się na gazie jeździć, ale to nie jest dobre rozwiązanie dla silnika. Przez pewien czas Niemcy w swoich salonach Subaru oferowali montaż instalacji LPG (i związane z tym gwarancje itd...). Wycofali się z tego rozwiązania - jak sądzisz dlaczego? Przecież gdyby same zalety z tego wynikały i oszczędności, to ...
Mój Brat od lat jeździ na gazie LPG i również CNG. Mimo tego, że ustawicznie te jego samochody miały problemy związane z tym paliwem nadal kupował kolejnego z taką instalacją (chociaż teraz powiedział, że ma dość i to już ostatni ). Mój mechanik też twierdzi, że to nie jest dobre rozwiązanie dla tych silników. Oszczędności na paliwie można szybko zniwelować dodatkowymi naprawami, regulacjami . Poza tym ten model z silnikiem 125 KM, naprawdę jest mułowaty, jeśli go jeszcze zagazujesz ...
Może lepiej poczekaj aż nie będzie Ci przeszkadzało wysokie spalanie, a tymczasem kup inny samochód, po prostu oszczędny
Pamiętaj: ropa do traktorów, gaz do zapalniczek (a te najlepsze zapalniczki też są na benzynę)

dzięki stary
ja sam jeżdżę na LPG już od wielu lat i jak mam być szczery to nigdy nie miałem żadnych poważnych problemów przez to (tylko jakieś drobne regulacje)...

Chodziło mi o to, czy silniki Subaru są jakieś szczególnie narażone na problemy z silnikiem po założeniu instalacji LPG ?

Moje Legacy 2.0 125KM dostało instalację LPG przy 204tkm, obecnie ma 270tkm - żadnych problemów z zaworami itp. Regulację a raczej ich sprawdzenie wykonuję samodzielnie...
Podstawa to dobrze założona i wyregulowana instalacja...

Wysyłane z mojego ZTE V967S za pomocą Tapatalk 2