Strona 1 z 1

Problem z cylindrem?/wtryskiwaczem/zaworami jednego cylindra

: 19 sie 2014, o 10:55
autor: Dzierzba
Witam,

Tydzień temu zamontowałem gaz do swojego Foretstera, od samego początku na LPG szarpał przy dodawaniu gazu, telepał się, chodził jak Ursus C330 i w ogóle nie miał mocy, na benzynie wszystko było ok, rakieta. Gazownik stwierdził że to świece lub przewody i trzeba je wymienić, toteż to uczyniłem, niestety bez zmian, dalej ma te same objawy na LPG, na benzynie jest chyba lepiej (chociaż pewnie to siła autosugestii ;) ). Podpięliśmy kompa pod instalację gazową i okazało się że problem tkwi w cylindrze nr 2, tzn przy wszystkich 4 włączonych na LPG, silnik furkocze, procuje nierówno i telepie całym autem, kiedy przełączymy wtrysk nr 2 na benzynę lub wyłączymy kompletnie, wszystko wraca do normy, silnik pracuje stabilnie, bez wibracji itp. Wymieniliśmy wtryskiwacz gazowy, obejrzeliśmy dysze, wszystkie wężyki, kabelki itp. wszystko jest sprawne i drożne, jednak nie działa jak powinno.
Ciekawi mnie jedno, kiedy przełączyliśmy wtrysk nr 2 na PB gdy reszta była na LPG, silnik pracował tak samo jak w momencie kiedy wyłączyliśmy w ogóle wtrysk a pozostałe pracowały na LPG.
Podejrzewam że problem tkwi w uszkodzonym wtryskiwaczu benzynowym, przepuszcza benzynę do cylindra co zakłóca cały proces spalania gazu (tworzy bogatą mieszankę).

Instalacja : Sterownik ZENIT, wtryski H2000 bezpośrednio do kolektora, reduktor KME, gaz z Orlenu :)

PS. W oleju wyczuwalny jest zapach benzyny.

Re: Problem z cylindrem?/wtryskiwaczem/zaworami jednego cylindra

: 10 wrz 2014, o 17:23
autor: MacGregor
Miałem identiko problemy, też śpiewka złe przewody-niedobre świece po drugiej wymianie całego kompletu i kolejnych pożyczaniach od "dobrych" aut już rzygać się chciało na kolejne opinie złe przewody-niedobre świece, doradcy od siedmiu boleści.
Kolega w pracy, po podłączeniu do kompa gazowego (pracuję w Stag-u) mówi masz ewidentnie padnięty wtryskiwacz benzynowy - cholera czemu wcześniej o tym mi nie powiedziałeś, a przyjść trzeba było i bym ci od razu sprawdził i powiedział, to proste.
Wymieniłem wtryskiwacz i ........ auto śmiga.
A i taka moja rada najlepsze na nasz gaz w Polsce, są wtryski z bocznym podawaniem gazu, Hany może i są dobre ale mają pełen przepływ gazu przez wtryskiwacz i niestety są wrażliwe na złą jakość ruskiego gazu, który niestety jest w 90% naszego kraju.

Re: Problem z cylindrem?/wtryskiwaczem/zaworami jednego cylindra

: 1 paź 2014, o 13:35
autor: Rommel
O to chyba ja sie pod ten temat podepne, bo problem ten sam, jade podpiac sie pod komputer gazowy jutro...

mam według faktuty:
Reduktor - KME
zawór gazowy + wielozawór + obudowa + wlew paliwa - Tomasetto
ECU - STAG(nie wiem który)
Wtryskiwacz - Hana

Re: Problem z cylindrem?/wtryskiwaczem/zaworami jednego cylindra

: 6 paź 2014, o 13:55
autor: Dzierzba
U mnie źródłem całego zła okazał się źle podpięty wtrysk etyliny który to nie wyłączał się po przejściu na LPG, po zmianie jak ręką odjął :)

Re: Problem z cylindrem?/wtryskiwaczem/zaworami jednego cylindra

: 6 paź 2014, o 15:25
autor: Rommel
U mnie niby gazownik nie stwierdził żadnych nieścisłości, jeśli powtórzy się to wtryski na gwarancji lecą.

Re: Problem z cylindrem?/wtryskiwaczem/zaworami jednego cylindra

: 6 paź 2014, o 19:19
autor: Dzierzba
Niech najpierw sprawdzi czy wszystkie kabelki od wtryskiwaczy (LPG i Benz. ) są dobrze podłączone, potem czy na żadnym nie ma zwarcia...

Re: Problem z cylindrem?/wtryskiwaczem/zaworami jednego cylindra

: 7 lut 2015, o 10:43
autor: shacks
Witam moj problem polega na tym że nie działa mi jeden z wtrysków gazu (instalacja holenderska AG). Ogólnie podczas jazdy nic powaznego sie nie dzieje, tylko na wolnych obrotach troche trzesie. Wtrysk moze bede mial za okolo tydzien. Czy na razie poki nie zalatwie sprawnego moge jezdzic z tym niedzialajacym wtryskiem bez obaw o inne awarie? Czy nic sie nie stanie? Swoją drogą moze ma ktos uzywke na zbyciu w dobrych pieniądzach???