Forum Subaru

Witam, mam pytanie, czy dałoby się do forka 2,0 benzyna wsadzić silnik diesla? Czy jest to wykonalne ?

m.t114, zapewne się da. Kwestia tylko, czy to się opłaca i po co to robić.

Da się wszystko, pewnie na upartego można by zrobić i z centralnym V8.

Tylko poza chobbystycznymi (korekta rrosiak )motywami, jest to bez sensu. Musiałbyś 1/2 auta przerobić, w sumie to pewnie sama karoseria by została.

Kurde, takie 1.9 TDI to musiałoby być coś

Jeżeliby wsadzić 2,0 d z forka, podnieść go, to byłoby coś na wzór lekkiej wyprawówki

bogatemu nikt nie zabroni jak mówią ale pomysł wydaje się karkołomny i z małym sensem. może napisz co ci nie pasuje w benzynie? ostatecznie już lepiej gaz założyć.

jarmaj pisze: na upartego można by zrobić i z centralnym V8.

Jakbyś się kiedyś podjął na urlopie (albo emeryturze ) takiego projektu... to możemy się dogadać A pewnie i Grześ zechce drugiego, tylko on od razu z automatem i gazem

m.t114 pisze: Jeżeliby wsadzić 2,0 d z forka, podnieść go, to byłoby coś na wzór lekkiej wyprawówki

1. W takim razie, dobrze byłoby jeszcze wspawać ramę - żeby było do czego zamocować jakąś użyteczną wyciągarkę
2. A jak już diesel na jazdę poza czarnym, to zamiast małego turboklekota sugerowałbym coś większego i wolnossącego - np. stare 3.0 z mesia beczki (kiedyś jeździłem UAZem po takim swapie, miodzio był!) - lepszy przebieg momentu, większa trwałość, no i mniej kłopotów ze sprzęgłem.

Reasumując: oczywiście można sięgać do prawej kieszeni spodni lewą ręką, ale szybciej i wygodniej będzie prawą

Wszystko się da pytanie po co.

Pamiętam jak mój ojciec wsadził do Fiata 125p silnik 1.6D z Golfa 2 ale było to w momencie gdy ON napędowy kosztował mniej niż złotówkę za litr. I dla mnie duża różnica w cenie paliwa mogłaby być jedynym sensownym argumentem za takimi przeróbkami. Dzisiaj przy cenie ON zdecydowanie lepiej do Forka wsadzić LPG.

A Forek jako auto terenowo/przeprawowe też się średnio nadaje IMO... są na rynku lepsze terenówki.

m.t114 pisze: Jeżeliby wsadzić 2,0 d z forka, podnieść go, to byłoby coś na wzór lekkiej wyprawówki

aaaa, kolega zainteresowany wyprawówką?

a to takie 3 myśli się nasunęły. rozdzielne.


1. bo jeśli kolega ma już forestera i koniecznie zamierza stać się posiadaczem wyprawówki, to... sugeruję sprzedać forestera i


nabyć wyprawówkę.





2. bo jeśli kolega ma "środki", czyli kapuchę, czyli mamonę, czyli walory (na forestera), to sugeruję


nabyć wyprawówkę.





3. jest jeszcze trzeci sposób przekazania komunikatu, użyteczny w przypadku, gdyby jednak kolega nie doczytał tych napisanych powyżej. sposób delikatny i dalece odbiegający od dwuznaczności zaserwowanych przez innych forumowiczów, którzy dotychczas wypowiedzieli się w tym wątku. ten sposób wygląda tak:
















FORESTER NIE JEST I NIE BĘDZIE DOBRĄ WYPRAWÓWKĄ

WRC fan pisze:Kurde, takie 1.9 TDI to musiałoby być coś

A co Ty tam wiesz.

Po pierwsze można by spróbować , ponieważ wyprawówka kosztuje minimum 30tyś, nikt nie mówi o wyjazdach przeprawowych, wystarczy zjazd z asfaltu w lekki teren, do tego jest potrzebny zwiększony prześwit. a czemu diesel, wiadomo... moment obrotowy, czemu wsadzić go do forka ,bo byłby odrazu reduktor, załatwiłoby to sprawe ostrzejszych podjazdów i zjazdów, nie wiem jak to by wyglądało od strony tech ale pomysł jakiś jest.

Forek 2.0 '06 ma reduktor. Ale co z tego?

Tak jak napisałem wcześniej, reduktor razem z dieslem daje niezłe możliwości pokonywania terenu .

m.t114 pisze: załatwiłoby to sprawe ostrzejszych podjazdów i zjazdów

A to benzynowym Forkiem się nie da podjeżdżać/zjeżdżać? Dobrze, że tutejsi ofrołdowcy o tym wczesniej nie wiedzieli

m.t114 pisze: reduktor razem z dieslem daje niezłe możliwości

Jakoś Subaru fabrycznie nie montuje swojej skrzyni z reduktorem w dieslach i w wersjach turbo. Nie sądzisz, że być może ma jakiś ważny powód?

m.t114 pisze: pomysł jakiś jest

"Jakiś" jest To prawda.

Pomysł dość karkołomny. No ale kto zabroni bogatemu wydawać jego pieniądze

Moim zdaniem taniej by było po prostu kupić forka w dieslu

Ale seryjnie diesla wkładali już do brzydkich, a m.t114 ma jeszcze ładną lodówkę

zofija pisze: seryjnie diesla wkładali już do brzydkich,

Brzydka benzyna wolnossąca chyba (mimo brzydoty) ma reduktor - a diesel i turbo czegosik nie...

zofija pisze: m.t114 ma jeszcze ładną lodówkę

Tym bardziej, szkoda ją szpecić dźwiękiem klekotu, nie?

WiS pisze:

zofija pisze: seryjnie diesla wkładali już do brzydkich,

Brzydka benzyna wolnossąca chyba (mimo brzydoty) ma reduktor - a diesel i turbo czegosik nie...

To było odnośnie propozycji Konto usunięte, żeby zamiast kombinować, po prostu kupić forka w dieslu

vibowit pisze:

WRC fan pisze:Kurde, takie 1.9 TDI to musiałoby być coś

A co Ty tam wiesz.

Cicho tam Ostatnio drugi raz w życiu ropę tankowałem...na dodatek do kanistra

WRC fan pisze: drugi raz w życiu ropę tankowałem...

Wkręć się w ramach pokuty ze trzy razy powyżej 6 tys. obrotów i będzie Ci odpuszczone

WRC fan pisze: Ostatnio drugi raz w życiu ropę tankowałem...na dodatek do kanistra

A ja widziałem ostatnio jak Tomo ropę tankował!

WiS pisze: Wkręć się w ramach pokuty ze trzy razy powyżej 6 tys. obrotów

Consider it done

Azrael pisze: A ja widziałem ostatnio jak Tomo ropę tankował!

Azrael pisze: A ja widziałem ostatnio jak Tomo ropę tankował!

taaaaa.
Pewno jechał ogródek skosić albo coś.

,Odnośnie wypowiedzi WIS-a, jak się zapytałem w salonie to mi powiedzieli , że ma wystarczający moment obrotowy , zdaje sobie sprawe z tego , że to dość dziwny pomysł

m.t114 pisze:zdaje sobie sprawe z tego , że to dość dziwny pomysł

eghm...
my też






m.t114, jeśli chodzi o dostosowywanie Foresterów do jazdy terenowej, to na forum już różne rzeczy były pokazywane. spory lift ok. opony M/T - nie ma sprawy. bagażnik wyprawowy i wyciągarka - o ile pamiętam, jakiś Australijczyk ma. ale diesel? niektórzy użytkownicy Subaru niszczą sprzęgła bez użycia reduktora i diesla. wystarczy im do tego sam napęd 4x4. reduktor + diesel to bardzo niebezpieczna (dla sprzęgła) kombinacja. zwłaszcza w terenie.

ten facet:
http://offroadsubarus.com/showthread.php?t=201
sporo rzeczy pozmieniał, a silnik zostawił.