Strona 1 z 2
Re: LPG w SUBARU,za i przeciw..porady i ciosy ;]
: 24 kwie 2009, o 12:37
autor: gregski
Masz w aucie instalację LPG, jeździsz oszczędnie i ekologicznie. Ale masz dylemat - wolno Ci parkować na podziemnych parkingach, czy nie?
"Coraz więcej zarządców podziemnych parkingów zabrania wjazdu autom napędzanym autogazem" - alarmowały niedawno media. Straż pożarna będzie sprawdzać przestrzeganie przepisów, które "zakazują wjazdu na parkingi podziemne samochodem z instalacją LPG" - donosiły inne. Wieść się rozniosła, wzbudziła wiele kontrowersji i komentarzy. Jedni powoływali się na przepis, który zabrania przetrzymywania zbiorników z propanem-butanem pod ziemią, inni na prawo budowlane. Sęk w tym, że...
- "Takiego zakazu nie ma" - mówi nam jednoznacznie st. bryg. mgr Paweł Frątczak, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Straży Pożarnej. Co więcej, przetrzymywanie propanu-butanu pod ziemią również nie jest nielegalne. - "Od dawna można przecież montować zbiorniki LPG przy domach - zarówno na, jak i pod ziemią" - komentuje Sylwia Popławska z Koalicji Na Rzecz Autogazu.
Skąd wziął się problem? Z tego, że wyciekający gaz LPG może być bardzo niebezpieczny. Jest on cięższy do powietrza i zamiast ulatniać się, gromadzi w nisko położonych punktach. W podziemnym garażu może "rozlać się" na dużej powierzchni, wypełnić studzienki kanalizacyjne i odpływy. Wtedy wystarczy jedna iskra, by spowodować potężny wybuch.
Gaz może być niebezpieczny, ale nie musi. Do tej pory nie zanotowano ani jednego takiego przypadku. Nie oznacza to jednak, że nie trzeba uważać.
W Polsce według różnych szacunków jeździ od 2 do nawet 2,5 mln aut napędzanych LPG. Zakaz wjazdu na podziemne parkingi dotknąłby więc potężną rzeszę kierowców. Nie mogliby wjeżdżać do domu, pracy, galerii handlowej. Jednak wbrew wielu doniesieniom przepisu zabraniającego autom z LPG wjazdu na podziemne parkingi po prostu nie ma i takie prawo w ogóle nie powstało. Jeśli zaś przed parkingiem pojawi się zakaz wjazdu pojazdów napędzanych LPG, to jest to inicjatywa ich zarządców. I - dodajmy - mają oni do tego święte prawo. Jeśli uznają, że względy bezpieczeństwa nie pozwalają na trzymanie na ich terenie aut na propan-butan to mogą zabronić im wjazdu i go egzekwować.
Dokumentem regulującym kwestię parkowania pod ziemią jest jedynie rozporządzenie Ministra Infrastruktury dotyczące wentylacji parkingów. W tych, w których parkują samochody zasilane LPG i podziemnych musi być wentylacja "mechaniczna, sterowana czujkami niedopuszczalnego poziomu stężenia gazu propan-butan" (rozporządzenie MI z 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie i jego nowelizacja z 12 marca 2009 r.)
Oznacza to, że zarządcy parkingów powinni taką wentylację zamontować, jeśli chcą być w zgodzie z prawem. Nigdzie nie jest napisane, że autom z LPG nie będzie wolno wjeżdżać na parkingi podziemne. A stosowanie zakazu wjazdu dla takich pojazdów nic nie zmieni, bo jego egzekwowanie byłyby jedną wielką fikcją. Nie wyobrażam sobie strażnika, który skrupulatnie obchodzi każdy samochód, szukając wlewu LPG. Ba, znam takie auta, w których zamontowany jest on pod zderzakiem bądź pod klapką wlewu paliwa...
http://www.wysokieobroty.pl/auto/1,4831 ... emia_.html
Re: LPG w SUBARU,za i przeciw..porady i ciosy ;]
: 24 kwie 2009, o 15:31
autor: jarmaj
gregski pisze:(...)
No ale na prom się nie wjedzie. Sprawdzają dowód rejestracyjny.

Re: LPG w SUBARU,za i przeciw..porady i ciosy ;]
: 24 kwie 2009, o 15:53
autor: Bergen
Ty pacz. Tyle razy przewoziłem samochody promem i jeszcze ani razu nie sprawdzali mi dowodu rejestracyjnego. Może ja w jakimś innym wymiarze mieszkam

Re: LPG w SUBARU,za i przeciw..porady i ciosy ;]
: 24 kwie 2009, o 16:04
autor: jarmaj
Ja tak dużo nie pływałem, tylko 4 razy, ale z tego co pamiętam, to chyba za każdym razem sprawdzali.
Re: LPG w SUBARU,za i przeciw..porady i ciosy ;]
: 24 kwie 2009, o 20:06
autor: dareq
Ja plywam co roku i zawsze mi sprawdzaja dowod
Re: LPG w SUBARU,za i przeciw..porady i ciosy ;]
: 24 kwie 2009, o 20:30
autor: FUX
W Chorwacji plywałem otwartymi i zamkniętymi kolosami i tam nikt nie sprawdzal.
Re: LPG w SUBARU,za i przeciw..porady i ciosy ;]
: 24 kwie 2009, o 22:10
autor: gregski
wcale sie nie wjedzie??
o jakich promach mowicie?
kumpel duzo podrozuje zagazowanym multivanem i nigdy go nie scigali..
teraz ma wykupiony prom do szkocji.. chyba nie wie, co mu sie moze przydazyc.
Re: LPG w SUBARU,za i przeciw..porady i ciosy ;]
: 24 kwie 2009, o 22:27
autor: FUX
Ja piszę o dupnym promie, ktory chodzi między Splitem a Supetarem na Bracu.
Re: LPG w SUBARU,za i przeciw..porady i ciosy ;]
: 24 kwie 2009, o 22:56
autor: rrosiak
Kilka razy zdarzyło mi się przewozić zagazowane auto do Szwecji, Dani, Włoch, Chorwacji i nigdy nie było problemów.
Re: LPG w SUBARU,za i przeciw..porady i ciosy ;]
: 24 kwie 2009, o 22:56
autor: Gość
Skąd wziął się problem? Z tego, że wyciekający gaz LPG może być bardzo niebezpieczny. Jest on cięższy do powietrza i zamiast ulatniać się, gromadzi w nisko położonych punktach. W podziemnym garażu może "rozlać się" na dużej powierzchni, wypełnić studzienki kanalizacyjne i odpływy. Wtedy wystarczy jedna iskra, by spowodować potężny wybuch.
Też mi odkrycie...
A gdyby rozlała się w takim miejscu benzyna z 50-litrowego baku i zapaliłaby się od przypadkowej iskry... to wybuch byłby bardzo malutki... taki ledwo zauważalny...

Re: LPG w SUBARU,za i przeciw..porady i ciosy ;]
: 26 kwie 2009, o 00:36
autor: Danieldd48
gootek pisze:
Skąd wziął się problem? Z tego, że wyciekający gaz LPG może być bardzo niebezpieczny. Jest on cięższy do powietrza i zamiast ulatniać się, gromadzi w nisko położonych punktach. W podziemnym garażu może "rozlać się" na dużej powierzchni, wypełnić studzienki kanalizacyjne i odpływy. Wtedy wystarczy jedna iskra, by spowodować potężny wybuch.
Też mi odkrycie...
A gdyby rozlała się w takim miejscu benzyna z 50-litrowego baku i zapaliłaby się od przypadkowej iskry... to wybuch byłby bardzo malutki... taki ledwo zauważalny...

ale czy ktoś sprawdza szczelność układu benzynowego

nie, bo po co.
Jak by miał się gaz tak rozlać, wypełnić studzienki itp itd, to by w promieniu 200 m. wszyscy pawia ze smrodu rzucali. A benzyna? cóż, niektórzy nawet lubią jej zapach

wyciekająca nie wzbudziła by entuzjazmu, a, i unosi się do góry, czyli sufit wypełniony, a na suficie co

żarówki i...buuuuuuum

Znak zakazu ruchu pojazdów z LPG
: 22 mar 2011, o 08:36
autor: j33mbo
a powiedzcie mi gazownicy drodzy, jak jest z przestrzeganiem tego znaku
ktoś się tym przejmuje? wszyscy? ścigają za to?
Re: LPG w SUBARU,za i przeciw..porady i ciosy ;]
: 22 mar 2011, o 08:39
autor: maf1
Ja Ci powiem, że taki znak widzę pierwszy raz w Twoim poście

Re: LPG w SUBARU,za i przeciw..porady i ciosy ;]
: 22 mar 2011, o 09:48
autor: Chloru
j33mbo, wiem, ze niektore firmy nie pozwalaja parkowac takim autom na parkingach podziemnych i tam jest to przestrzegane. Garaz z kanalem chyba tez odpada AFAIR.
Re: LPG w SUBARU,za i przeciw..porady i ciosy ;]
: 22 mar 2011, o 10:03
autor: jarmaj
Przy wjeździe na prom (chyba z Finlandii do Estonii, ale nie jestem już pewny) sprawdzali mi, czy w dowodzie nie mam wbitej instalacji.
Re: LPG w SUBARU,za i przeciw..porady i ciosy ;]
: 22 mar 2011, o 11:45
autor: Bergen
bo gaz to zło.
ale tylko dzięki niemu jeżdżę subaru, a nie matizem
Re: LPG w SUBARU,za i przeciw..porady i ciosy ;]
: 22 mar 2011, o 11:49
autor: dareq
Nie można też mieć na promie butli z propan-butan a jednak w np takim kamperze są dwie po 30 L i nikt nie robi problemów

Re: LPG w SUBARU,za i przeciw..porady i ciosy ;]
: 22 mar 2011, o 11:59
autor: rrosiak
j33mbo,
link
Re: LPG w SUBARU,za i przeciw..porady i ciosy ;]
: 30 mar 2011, o 22:43
autor: hogi
Ktoś z Ursynowa napisał mi maila, chciał porozmawiać o LPG.
Skasowałem niechcący wiadomość.
Proszę jeszcze raz o kontakt, na PW lub mail.
Re: Znak zakazu ruchu pojazdów z LPG
: 27 lis 2011, o 18:38
autor: Artur
jarmaj pisze:
Przy wjeździe na prom (chyba z Finlandii do Estonii, ale nie jestem już pewny) sprawdzali mi, czy w dowodzie nie mam wbitej instalacji.

I nikt się nie kapnął że to TY, zdeklarowany wróg LPG ??? Ta kontrola była nie na miejscu

Re: Znak zakazu ruchu pojazdów z LPG
: 27 lis 2011, o 20:28
autor: jarmaj
No właśnie. Idioci.

Re: Znak zakazu ruchu pojazdów z LPG
: 28 lis 2011, o 00:33
autor: Dido
Artur, niezłe wykopki

Re: Znak zakazu ruchu pojazdów z LPG
: 28 lis 2011, o 22:56
autor: Artur
W Norwegii, w żegludze śródlądowej czyli na promach zdarza sie widzieć znak z zakazem wjazdu pojazdów przewożących gaz,jednak Norwedzy bezstresowo podchodzą do zagadnienia i nie widziałem jeszcze żeby właściciele przyczep campingowych czy camperów zostawiali butle na nabrzeżu

. Niestety na typowe norweskie olewatorstwo nie można liczyć ze strony służb kontrolujących opłaty parkingowe

Skąd oni wiedzą, że minutę temu minął Ci czas albo że auto pod sklepem stało dwie godziny i trzy minuty???

A to kosztuje....
Re: Znak zakazu ruchu pojazdów z LPG
: 9 gru 2011, o 13:54
autor: Bergen
Artur, znam temat. W Szwedzkim Linkoping spóźniłem się na parking 3 minuty po wygaśnięciu opłaty. Kwit już siedział za wycieraczką.
Re: Znak zakazu ruchu pojazdów z LPG
: 9 gru 2011, o 14:17
autor: dareq
Artur pisze:W Norwegii, w żegludze śródlądowej czyli na promach zdarza sie widzieć znak z zakazem wjazdu pojazdów przewożących gaz,jednak Norwedzy bezstresowo podchodzą do zagadnienia
Norwedzy do przepisów podchodzą z maksymalną powagą...nie wiem jaki znak miałeś na myśli bo 9 lat już po Skandynawii się szwędam i chcąc niechcąc promam również ale takiego znaku nie widziałem...Na tych przeprawach promowych 50-60% to kampery ze sporym zapasem gazu

Co innego jeśli masz na mysli informację żeby zakręcić gaz na czas przeprawy
Artur pisze:
Niestety na typowe norweskie olewatorstwo
jakieś przykłady ?
a co do parkowania to się zgadzam...trzeba byc punktualnym a najlepiej zjawić sie na parkingu przed końcem czasu
