Forum Subaru

witekprytek pisze:Witam wszystkich;
Chciałbym prosić o poradę w sprawie montażu LPG do outbacka 3.0 H6 MY2002.
Mój poprzedni Legacy dojeździł do zasłużonego końca na LPG i nigdy nie było z nim problemów, ale tam był inny silnik.
Czy w tym roczniku silnik posiada automatyczną regulację luzu zaworowego (popychacze hydrauliczne?)

Czy ktoś ma doświadczenia (najlepiej własne, a nie zasłyszane) z takim modelem zagazowanego Outbacka?

własne? na mam własne auto, dokładnie to o czym piszesz i zagazowane
- instalka była już jak kupiłem, ale pół roku temu serwisowana u JAKO - ogólnie nie ma się czemu przyczepić, ja nie narzekam, więc jak chcesz założyc - to uderzaj do JAKO, będziesz miał porządnie zrobione, wyregulowane i nie odczujesz różnicy w mocy.
Zawory niestety trza regulowac - i tanie to nie jest, bo silnik trza wyjąć ( w zaokragleniu jakieś 2000 zł jeżeli tylko na regulacji się skończy) - także pod względem serwisowym, co zaoszczędzisz na benzynie - wydasz co jakiś czas na serwisowanie - rachunek ekonomiczny wychodzi na zero.
Ja już instalkę miałem, więc trza było regulować - jak masz wybór to spokojnie przemyśl sprawę. Może dobra diagnostyka silnika pozwoli Ci na benzynie nie zbankrutować

OBK H6 pisze: Zawory niestety trza regulowac - i tanie to nie jest, bo silnik trza wyjąć ( w zaokragleniu jakieś 2000 zł jeżeli tylko na regulacji się skończy) - także pod względem serwisowym, co zaoszczędzisz na benzynie - wydasz co jakiś czas na serwisowanie - rachunek ekonomiczny wychodzi na zero.

No więc właśnie, jak to jest z tym gazem? Czy to się czasem tylko nie sprowadza do dobrego samopoczucia przy dystrybutorze, za to dodatkowe koszty mniej lub bardziej równoważą całe przedsięwzięcie...

Konto usunięte, zdanie mojego sąsiada (sprzed 10 lat, jeszcze 125p jeździł) => LPG wcale nie jest tańsze, bo zaczynasz jeździć więcej i wszystkie oszczędności biorą w łeb

Chloru pisze:Konto usunięte, zdanie mojego sąsiada (sprzed 10 lat, jeszcze 125p jeździł) => LPG wcale nie jest tańsze, bo zaczynasz jeździć więcej i wszystkie oszczędności biorą w łeb

Zgadza się. Chyba że jeździsz zawodowo, wtedy masz dość samochodu i brak jakiejkolwiek ochoty na dodatkowe wycieczki.

Konto usunięte, IMHO bez hydrauliki gaz to męczarnia.

Witam,
jestem zmuszona do założenia instalacji gazowej do mojego OBK H6 2008. Czy ktoś już testował takie rozwiązanie? Może coś naprawdę godnego polecenia ktoś podpowie. Przewija się na forum kolega JAKO. Gdzie go można znaleźć? Generalnie jako, że posiadam instalację w volvo s60 LPI vialle V generacji ( ciekły wtrysk gazu ) i jestem bardzo zadowolona przychylałabym się ku niej... tylko problem kto w naszym kraju dobrze by się tym zajął i za jaką kasę. Tam gdzie ją serwisuję nie dotkną się do boxera. Sprawa pilna!
pzdr
niula

H6 i LPG to wyjątkowo trudny temat.

Temat prosty, gorzej jak coś pierdyknie

niula pisze: Przewija się na forum kolega JAKO. Gdzie go można znaleźć?

Witaj,
w wątku o GT żrącym olej podawałem do Roberta telefon.


Pozdrawiam
Grzegorz

Nikt nieproponuje ag sgi ,a to instalka dedykowana do subaru i działa perfekcyjnie,radze przemyslec temat

vmc pisze: Nikt nieproponuje ag sgi ,a to instalka dedykowana do subaru i działa perfekcyjnie,radze przemyslec temat

Proszę o informację :
- jaki reduktor (producent i symbol) jest wykorzystany w tej instalacji i jaka jest jego maksymalna i stabilna wydajność (w KM)?
- jakie wtryski (producent i symbol) są wykorzystane w tej instalacji ? Czy istnieje możliwość swobodnego podłączenia więcej niż jednej listwy wtryskowej w dowolnej konfiguracji wtryskowej (np. dwa wtryski na listwę, cztery, etc) ?

Wszedłem na stronę dystrybutora i poza marketingowym bełkotem nie znalazłem żadnej specyfikacji elementów instalacji.

Skąd pochodzi informacja o "dedykowalności" akurat tej instalacji dla SUBARu. Czy owa "dedykowalności" dotyczy również jednostek doładowanych ?


Pozdrawiam
Grzegorz

Grzesiek_67 pisze:

j33mbo pisze: a ten system lubryfuckacji to dobra rzecz? czy zbytek?

Nie. Robert ( jako ) opowiadał, że płyn lubryfikacyjny potrafi nieźle zasyfiać głowice. Zrezygnuj.


Pozdrawiam
Grzegorz

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
hmm.. ja mam w moim volvo zamontowany FLASH LUBE prosto po wyjeździe od dealera z LPI VIALLE . Przejechałam 230 tyś i nic się nie zasyfia. Tak zalecają i się do tego stosuję. Pierwszy przegląd zrobiłam przy 170 tyś. , a należało przy 150 tyś. Jak do tej pory wszystko jest ok.
pzdr
niula

I dlatego też szukam podobnej instalacji do mojego OBK H6 . Pomocy i nie piszcie,że to trudny temat.

niula pisze: hmm.. ja mam w moim volvo zamontowany FLASH LUBE prosto po wyjeździe od dealera z LPI VIALLE . Przejechałam 230 tyś i nic się nie zasyfia. Tak zalecają i się do tego stosuję. Pierwszy przegląd zrobiłam przy 170 tyś. , a należało przy 150 tyś. Jak do tej pory wszystko jest ok.
pzdr
niula

O ile dobrze czytam Twój opis, w części dotyczącej posiadanych aut, masz Volviaka z turbawką. Czy wiesz na jakiej zasadzie działa lubryfikacja ? Otóż działa ona wyłącznie wtedy, kiedy jedziesz na podciśnieniu, na doładowaniu w ogóle nie ma procesu smarowania gniazd zaworowych lubryfikatorem. Reasumując :
- lubryfikacja w wolnychssakach działa cały czas ale wtedy zasyfia, tak wygląda sprawa z doświadczeń człowieka, który na systemach LPG zjadł zęby ,
- lubryfikacja w autach doładowanych działa...rzadko, stąd może brak "zasyfienia" głowic Generalnie, lubryfikacja w aucie z turbo to kompletny nonsens, no chyba, że ktoś nie wiem po co jest turbo

Pozdrawiam
Grzegorz

niula pisze: I dlatego też szukam podobnej instalacji do mojego OBK H6 . Pomocy i nie piszcie,że to trudny temat.

Temat nie jest trudny tylko kosztowny. Tak ca. co 50.000 km nastaw się na minus 4000 PLN, koszty regulacji i ratowania głowic w silnikach H6. Wybór należy do stryjenki.


Pozdrawiam
Grzegorz

Grzesiek_67 pisze: Temat nie jest trudny tylko kosztowny. Tak ca. co 50.000 km nastaw się na minus 4000 PLN, koszty regulacji i ratowania głowic w silnikach H6. Wybór należy do stryjenki.


Pozdrawiam
Grzegorz

Czy to się w ogóle opłaca?

So What! pisze: Czy to się w ogóle opłaca?

Nie.

Pozdrawiam
Grzegorz

PS. Na "kropce" Piotrek (szczur75) z powodzeniem (czytaj : bezproblemowo) ujeżdzą OTB 3.0 H6 na LPG zamontowanym i serwisowanym przez jako....ale to jest "stary" H6, podobno mniej podatny na destrukcję gazową

niula, jesteś z wawy, a tam jest strefa gazowania przez jako. Udaj sie do niego swoja H6, a dowiesz sie wiecej.
Z gazowaniem H6 może być tak: "Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi." — Albert Einstein

Tak, już mam nr telefonu do JAKO. Zobaczymy czy mi pomoże. Nie ukrywam, że chciałabym zostawić sobie moją H6 do pracy. Po jeździe tym autkiem ciężko mi się przesiąść. Rocznie robię ok 60 000 km a paliwo niestety nie tanieje. Po prostu jestem w szoku, że to taka ciężka sprawa. Kurcze przejechałam troszkę na dobrej instalacji vialloskiej i nic się złego nie działo. Przegląd pompy od czasu do czasu i tyle. Święty spokój a efekty z jazdy super.
Nie wspomnę o ekonomii.
pzdr
niula

Kilka pytań dot tematu.

1. Zauwazylem inf. na temat kosztu szklanek ale nie ma ani slowa o koszcie (i rozmiarze) samych podkladek. Przy regulacji (jesli gniazda nie sa uszkodzone ale wymagaja zmiany samej wielkosci luzu) zmienia sie przeciez same podkladki a nie szklanki.

2. Nie wiem dlaczego wszyscy powtarzaja, ze silnik (z H6 - mowie to o II generacji OBK) trzeba wyciagac. Po pierwszesamo SUbaru w instrukcji pokazuje co i jak wyjac, rozmontowac aby luz zmierzyc po drugie dzwonilem do warsztatu (plecanego tu zreszta) w Katowicach i sama regulacja zostala wyceniona na niecale 700 zl wraz z uszczelkami. Wiec koszt 4 tys. zl za REGULACJIE to zwykle oszustwo.
OD SPI takze dostalem maila z potwierdzniem, ze do regulacji luzu nie konieczne jest wyciaganie silnika.... ale
"dokladniej i lepiej robi sie to z wyciagnietym silnikiem" nie watpie , ze latwiej dla mechnika (tym bardziej, ze klient placi).

3. Co do lubryfikacji zdania sa podzielone i ciezko stwierdzic gdzie lezy prawda.

Chetnie uslysze (bo tez stoje przed tym dylematem), czy osoby, ktore pytaly o LPG do H6 w tym watku sie zdecydowaly i jakie dzis sa Wasze wrazenia (oraz co zalozyliscie).

galtom pisze: Wiec koszt 4 tys. zl za REGULACJIE to zwykle oszustwo.

Sama regulacja oczywiście, że nie kosztuje 4.000 PLN, natomiast zakres części oraz prac dodatkowych związany z ustawieniem właściwego luzu zaworowego (i nie tylko) jest niedookreślenia apriori. 4.000 PLN to taka średnia cena operacji, może być taniej, może być i spoooooro drożej.
Dostałeś całą masę linków do pogłębionej lektury, dlaczego z nich nie korzystasz ?

Piszesz :

galtom pisze: sama regulacja zostala wyceniona na niecale 700

Z uszczelkami czego ?

Na koniec - chcesz zakładać, zakładaj. Tylko potem cicho płacz a nie lamentuj głośno i publicznie.

Pozdrawiam
Grzegorz

PS. Sam jeżdżę doładowanym Subarakiem na LPG ale do H6 nie założyłbym za chińskiego Boga.

Z uszczelaki pod pokrywy zaworow jak mniemam (zreszta w paru watkach kots o tym wspominal).

Moj (i pewnie kilku innych osob) problem polega na tym, ze tych aut faktycznie malo i negatywne opinie sa (a czytam oba fora0 od osob, ktre nimi nie jezdza. Nie znalazlem jeszcze ani jednego postu od wlaciciela H6 z LPG, ktory by nazekal, powiedzial, ze to byl blad, szukal pomocy bo sie wszystko w silniku rozsypalo, itd.

Nie znalazlem nawet postu osoby ktora by szlochala, ze musiala tyle zaplacic za regulacje....

Jak cos takiego mi umkneło to czywiscie bede wdzieczny za wyprowadzenie z bledu. Upierdliwy jestem w temacie bo chce zdobyc maks info zanim podejme decyzje wlasnie po to, zeby potem nie szlochac

galtom pisze: Z uszczelaki pod pokrywy zaworow jak mniemam (zreszta w paru watkach kots o tym wspominal).

Uszczelki pod pokrywy zaworów (kompletny zestaw, to nie jest jedna uszczelka, plus uszczelki pod wszystkie śruby - bo tak to po bożemu należy wymieniać) do zwykłej (doładowanej H4, EJ205) są w cenie ok. 500 PLN. Nie jest rzeczą pod słońcem możliwą aby do H6 były w tej samej bądź niższej cenie. Czyli, z owych 700 PLN zostawałoby maksimum 200 PLN zapłaty za czynności regulacyjne. Moim zdaniem jest to absolutnie niemożliwe.

Przy Subaru liczenie na tzw. optymistyczne scenariusze jest, poetycko rzecz ujmując, zbytkiem dobrej wiary. A po ludzku - nie sprawdza się nigdy.


Pozdrawiam
Grzegorz

Sluchaj ja sobie tego z kosmosu nie wziolem - jesli chcesz to zaraz poszukam namiaru na firmie i sam sprzwdz.
Wyslalem do nich miala z pytaniem o to czy w H6 regulacjie zrobia i jakiego rzedu sa to koszty. Dokladna opd brzmiala: "665 zł z uszczelkami" - namiar masz tu: http://www.rallycar.cba.pl/
W drugim mailu dowiedzialem sie, ze w marce Subaru sie specjalizuja (ktos na forum pisal, ze sam wlasciciel buja sie w Legasiu) i ze ze wszystkimi problemami sobie radza.

Rozumie, ze Ty jeszcze sam w H6 takiej regulacji nie dokonywales?

galtom pisze: Rozumie, ze Ty jeszcze sam w H6 takiej regulacji nie dokonywales?

Nie, ja mam stare poczciwe H4. A nawet gdybym miał H6 to z zawodu jestem mordercą, więc za mechanikę pojazdową się nie zabieram .

galtom, to, że właściciel jakiejkolwiek AutoBudy ma prywatnie Legacy, nie oznacza, że markę ogarnia. A jak nawet markę ogarnia, to H6 jest na tyle specyficzną jednostką, że znowu...wcale nie musi jej ogarniać

A zresztą, montuj ten gaz i jeździj długo i szczęśliwie

Pozdrawiam
Grzegorz

Po pierwsze dzieki, po drugie to na tym forum polecal go ktos, kto juz tam byl.
Z predkosci odp. (warsztatu) wnioskuje, ze albo to kompletne oszolomy co nie wiedza o czym pisza albo dokladnie wiedza o czym stad precyzyjna i prawie natychmiastowa odpowiedz.

Zobaczymy... narazie trzeba znalezc zdbanego OBK, ktory mnie wybierze