Forum Subaru

markopollo pisze: 1. kupić Blosa za 300 zł i wstawić go zamiast "palnika"

Ja mam blosa założonego przez jako i w wolnossącym to rozsądny kompromis, trzeba tylko było zmienić dolot.

FUX pisze: Większość dystrybutorów zaopatruje sie w tej samej dziurze...

Ale proporcje mieszanki są już różne, nie wiem czy jakieś dodatki się do gazu stosuje ale za to niektórzy oszczędni posiadacze stacji dobijali sprężonego powietrza.

inquiz, jesteś pewny, że powietrza, a nie azotu?

Bergen pisze: inquiz, jesteś pewny, że powietrza, a nie azotu?

a miało być tajne, azot w fazie ciekłej znacznie poprawia żywotność silnika

markopollo pisze:witam forumowiczów!
dareq
w opisywanej sytuacji to ja widze 2 wyjścia.
1. kupić Blosa za 300 zł i wstawić go zamiast "palnika"
2. wymienić parę bebechów i założyć sekwencję.

to drążę dalej.... jakie sa roznice miedzy blosem a sekwencja ??

Blos jest to patent firmy BRC i jest to gaźnik gazowy. Dawkuje tyle gazu ile przepływa przez niego powietrza.
Wykazuje charakterystykę liniową. Brc wykonała świetne urządzenie mechaniczne lecz zbyt późno gdyż przepisy wymagają aby instalacja była sterowalna przez elektronikę- czyli aby mieć wpływ na dawkowanie gazu- emisję spalin.
Tradycyjne palniki są to przewężka montowana na dolocie przed przepustnicą za którą tworzy się podciśnienie które wyciąga gaz z parownika.Uważam że nie istnieje palnik idealny dla instalacji II generacji, gdyż jeśli przewężenie jest duże to mamy problem z wysokimi obrotami- zbyt mało powietrza dochodzi.Jeśli przewężenie jest małe - to wolne obroty falują lub auto lubi gasnąć.
W twoim przypadku na wysokich obrotach zbyt mało powietrza dochodzi do komur spalania i zapala się chek engine- przewężenie jest duże. Blos nie posiada żadnego przewężenia lecz gazownicy go nie zakładają gdyż znacznie podwyższa koszty montażu(300zł plus).
Sekwencja natomiast jest to IV generacja LGP gdzie gaz wchodzi za pomocą wtryskiwaczy do każdego cylindra z osobna.Układ LPG jest jakgdyby bliźniaczy do układu benzynowego w samochodzie.Osobne wtryskiwacze, elektrozawory, i komputer gazowy( sterownik).
LPG w sekwencji bierze te same sygnały z czujników (np. lambda) co ECU benzyny.
Tak więc z dużo większą precyzją można dostosować czasy wtrysków do obciążenia samochodu.

markopollo, dzieki za wyjasnienie.Czy zalozenie Blosa wiaze sie z jakimis przerobkami i kto w naszym "regionie" moze mi to zrobic ??

dareqprzeróbce podlega układ dolotu powietrza, Blos ma przekrój 70mm,nie wiem jaki jest w rurze dolotu- jeśli taki sam to super, jeśli nie to trzeba dokupić redukcje.Rurę dolotu rozcina się w 2 miejscach wycinając około 7 cm plastyku i w to miejsce montuje się BLOS-a za pomocą zacisków. Wywala się palnik a rurkę gumową z gazem podpina sie do blos-a.Teraz tylko regulacja ale to już indywidualnie w zależności od wymagań- oszczędnie czy z wygarem.

markopollo pisze:Blos jest to patent firmy BRC i jest to gaźnik gazowy. Dawkuje tyle gazu ile przepływa przez niego powietrza.
Wykazuje charakterystykę liniową. Brc wykonała świetne urządzenie mechaniczne lecz zbyt późno gdyż przepisy wymagają aby instalacja była sterowalna przez elektronikę- czyli aby mieć wpływ na dawkowanie gazu- emisję spalin.
Tradycyjne palniki są to przewężka montowana na dolocie przed przepustnicą za którą tworzy się podciśnienie które wyciąga gaz z parownika.Uważam że nie istnieje palnik idealny dla instalacji II generacji, gdyż jeśli przewężenie jest duże to mamy problem z wysokimi obrotami- zbyt mało powietrza dochodzi.Jeśli przewężenie jest małe - to wolne obroty falują lub auto lubi gasnąć.
W twoim przypadku na wysokich obrotach zbyt mało powietrza dochodzi do komur spalania i zapala się chek engine- przewężenie jest duże. Blos nie posiada żadnego przewężenia lecz gazownicy go nie zakładają gdyż znacznie podwyższa koszty montażu(300zł plus).
Sekwencja natomiast jest to IV generacja LGP gdzie gaz wchodzi za pomocą wtryskiwaczy do każdego cylindra z osobna.Układ LPG jest jakgdyby bliźniaczy do układu benzynowego w samochodzie.Osobne wtryskiwacze, elektrozawory, i komputer gazowy( sterownik).
LPG w sekwencji bierze te same sygnały z czujników (np. lambda) co ECU benzyny.
Tak więc z dużo większą precyzją można dostosować czasy wtrysków do obciążenia samochodu.

A może komuś się przyda mój używany pół roku Blos?
Tak przy okazji sobie przypomniałem, że mi zalega...

Czy BLOS posiada homologacje ??

dareq pisze: Czy BLOS posiada homologacje ??

Jak kupowałem rok temu to nie miał, trzeba było uważać na zbyt dociekliwego diagnostę.

BOLS?

Nie, chyba nie ma.
Jakiś czas temu mój sąsiad się tłumaczył jak go zatrzymali, że on tylko BOLS’a i ani kropli czegoś innego, ale i tak mu prawko zabrali.

W sobote w pewnym poleconym zakladzie zalozylem BLOS'a
Na gazie chodzi elegancko natomiast problem zaczyna sie jak przelacze na benzyne....gasnie a kiedy chce go odpalic to mam z tym cholerne problemy...dusi sie ,kaszle,wrazenie jakby nie palil na wszystkie gary

Cos jest spartolone ale co?

dareq, zacznij od zdjecia klemy za akumulatora na kilkadziesiat sekund.. moze pomoze i korekty otwarcia czasow wtryskiwaczy sie wyzeruja.. moze bo nie wiem jak jest w subaru..

dareq pisze:W sobote w pewnym poleconym zakladzie zalozylem BLOS'a
Na gazie chodzi elegancko natomiast problem zaczyna sie jak przelacze na benzyne....gasnie a kiedy chce go odpalic to mam z tym cholerne problemy...dusi sie ,kaszle,wrazenie jakby nie palil na wszystkie gary

Cos jest spartolone ale co?

Ewidentnie widać, że samochód ma ostrego kaca po byciu na gazie

vicu pisze: Ewidentnie widać, że samochód ma ostrego kaca po byciu na gazie

Pojechalem ,gosc mi wyregulowal wszystko i chodzi juz jak powinien

dareq pisze: BLOS

Jakby ktoś chciał...to mi zalega.

Chętnie się pozbędę.

Czy instalacje z blos'em sie reguluje ??

dareq pisze: Czy instalacje z blos'em sie reguluje ??

jeśli można zapytać : co to jest ten blos??

A tak przy okazji , wymieniacie sie adresami dobrych zakładów montujących LPG. Może polecicie kogoś w zachodniopomorskim??

Artur pisze: jeśli można zapytać : co to jest ten blos??

To jest takie coś, co w nowoczesnym aucie na 10000% nie powinno się znaleźć :> Taki gazowy odpowiednik gaźnika o stałej prędkości przepływu (ang CV carburator): http://www.md.in.tarnow.pl/blos/blos_pl_v2.pdf

r.

Chciałem zacząć przygodę z Subraką i poczuć te 4WD (dotychczas jeździłem autkami RWD, na FWD nie spojrzę) i trochu tęsknię za lpg więc chciałem do Imprezki 2.0 125KM ją założyć, wszystko miało być piękne, bo ponoć te silniki "są stworzone do gazu", a mój BLOSik na razie się tylko kurzy na półce, więc myślę: no to mieszalnikowa + BLOS i ma grać. Dzwonie do gazowników np. z Tarnowa (Czakram) i nie! Musi być sekwencja i to jeszcze z lubryfikatorem! Więc czytam ten temat na forum i powoli dochodzę do moich założeń.
1. Lubryfikator to naciąganie.
2. Dobra sekwa owszem nie zaszkodzi, średnia też da radę.
3. Ale mieszalnik też pociągnie.

Tak się uparłem przy tym mieszalniku z BLOSem, bo wydaje mi się, że jest to po prostu prostsze rozwiązanie i nie ma się tam co zepsuć. A sekwa owszem lepiej dawkuje może nawet mniej pali, ale co z tego jak tą zaoszczędzoną kasę trzeba będzie wydać na jej bardziej skomplikowany serwis lub na listwę która padnie... Nie mówiąc już o cenie instalacji.
Czy idąc tym tokiem myślenia dobrze zrobię?

Tak, po to ktoś projektuje w silniku skomplikowane wtryskowe układy zasilania, żeby potem ktoś pakował do tego jakiś mieszalnik, przy którym pewnie nawet zasilanie w motorowerze Romet było cudem techniki
Nie prościej popsuć auto skacząc mu po dachu?
Albo okładając młotkiem silnik?


Ech.....

No to był tok myślenia skąpca w stylu: jak najmniej wydać. Boję się też tych naciągaczy z serwisu, którzy krzyczą sobie za każde podłączenie 50zł z czego nic nie wynika. BLOS nie jest taki zły, bo nie pozwala na zubożenie mieszanki i zawory w miarę wytrzymują. Jeśli chodzi o moc to na hamowni mi wyszło 5% straty. Tyle, że ryzyko wystrzału pozostaje i jeśli w tym 2.0 jest przepływomierz to raczej mieszalnik zostaje przeze mnie zdyskwalifikowany. Osobiście też bym wolał sekwę tylko te ceny u nas rzędu 3000-3400zł...

Ja do swojego 20 letniego Subaraka wstawiając gaz nie pomyślałem nawet o mieszalniku, tylko o dobrej sekwencji, a Twoje auto jest raczej "trochę" młodsze...125 km to nie dużo, koszt gratów do sekwencji nie będzie duży. Nie napisałeś skąd jesteś, w moich rejonach zapłaciłbyś ok. 2000 zł za sekwencję na elektronice Stag, podwójnej listwie wtryskowej - takiej jak trzeba przy Subaru i reduktorze który obrobi te Twoje habety. Moim zdaniem szkoda nerwów na mieszalnik przy takich kosztach. Tico będzie dobrze się sprawowało na mieszalniku i do tego mało paliło :)

Nie no przyznaję się bez bicia, że ten mieszalnik miałem w Polonezie, też miał w sumie wielopunktowy wtrysk, ale jeśli chodzi o technikę to tyle i pewnie dlatego to chodziło fajnie. Widziałem też kiedyś Escorta z Turbo na BLOSie i jakoś to jeździło (nie wiem czemu, ale do Subaru Turbo bym nie zaryzykował :) ), dlatego się tak zastanawiałem, że może nie warto wydawać dodatkowej kasy. Kupiłem też Poldka z silnikiem Rovera i jak zobaczyłem tam instalację, która nawet komputera i emulatora nie miała, nawet przełączanie było na przekaźnik to się nogą przeżegnałem! A z instalacją pożegnałem i teraz jest benzyna - jak to jeździło to nie wiem...
U mnie w Sanoku za sekwencję STAG'a trzeba dać 3000zł. Były kiedyś też instalacje za 2200-2400zł ale od tej chińszczyzny to już wolę mieszalnik...

Taa, tylko w Poldku remont generalny pod blokiem można zrobić.
Nie kombinuj więc, oszczędności na instalce są kosztowne.
A tyle kosztuje "drogi" zestaw do napraw listwy -> http://allegro.pl/komplet-naprawczy-lis ... 29620.html , tak raz na 100tkm wymieniany.