Spalanie LPG w Subaru

[jarmaj]

Niczym by się nie dało. Żeby na trasie, gdzie nie ma non stop autostrady, osiągać w obecnym ruchu średnią 100km/h, trzeba jechać jak baaardzo szybko. Powyżej - fantazja jak opowieści wędkarzy.

[Azrael]

jarmaj, w DE mi się zdarzało 120-130, ale to w DE.

[jello]

[jarmaj]

jarmaj, w DE mi się zdarzało 120-130, ale to w DE.

Gdzie jedzie się stale po autostradzie.

Jeszcze 10 -15 lat temu nawet po Polsce dawało się bez problemu robić średnie w okolicy 100 i trochę więcej. Teraz to prawie niemożliwe....

[gregski]

jello, jakis balagan masz... tyle nie pali moja stara california z 2,5l benzyna.. a obek z omegasem przy przelotowej ok 140 nie przekroczy 12 lpg.

[Alan, Alan, Alan!]

No właśnie, dochodzących. A nie średnia. To różnica mniej więcej jak między tankowcem a kajakiem.

o kurde, teraz mi się przypomniało, że jak ostatnio (wtedy co spadłeś zkrawężnika) rozmawialiśmy o prędkościach to nie zapytałem czy to średnia czy przelotowa. Powiedz, że przelotowa, plz

Jeszcze 10 -15 lat temu

10 lat temu robiłem oplem kadettem kombi 1.3 z załadowanym silnikiem z GT (do bagażnika of course) Bielawa - Warszawa jakieś 4 godz*.

Na gazie

W tej chwili nie idąc na zabój, nie ma znaczenia czy to WRX czy Nubira - 5.5h, Żeby _znacznie_ urwać, człowiek się tak styra, że odechciewa się jazdy.

(wszystkie czasy podane oczywiście z tankowaniem)
*wtedy jeździłem jednak "szybciej"

[Chloru]

jarmaj, średnia z GPSa sprzed chwili 107 km/h. Wliczająć postoje - sztuk 0. Odległośc ~230 km. Oczywiście wracałem do domu niemiecką autostradą.

[Alan, Alan, Alan!]

Klor na trasie, którą robiłeś 90-100km/h to normalka o tej porze, tak samo jak jeszcze wracałem do Bielawki o 4 rano w niedziele I nawet nie trzeba robić wysokich przelotowych - przy dobrych wiatrach wystarczy 120km/h.

[Chloru]

remek, owszem ta trasa pozwala na zrobienie normalnej średniej. Tylko, że teraz na tym odcinku jest 5 zwężeń. W piątek 2 udalo mi się ominąć, na reszcie kiblowałem trochu. Średnia prędkość - 55 km/h.

[Alan, Alan, Alan!]

Chloru, jako wytrawny znawca tych dróg , powiem, że piątek wieczór (nie noc), a niedziela noc to inne bajki :p

poza tym to nie ma znaczenia, takie drogi są ze 4 w PL. Na reszcie wybicie się ponad 70km/h graniczy z cudem lub głupotą - jak kto woli.

[Chloru]

remek, piątek popołudnie Kiedy ostatnio wyjeżdżałeś piątkowym popołudniem z Waw ? Na innych zrobienie 70+ km/h to wyczyn godny najlepszych OSów

[Alan, Alan, Alan!]

Kiedy ostatnio wyjeżdżałeś piątkowym popołudniem z Waw ? Na innych zrobienie 70+ km/h to wyczyn godny najlepszych OSów

a gdzie ja fajo napisałem o pt popołudniu i Warszawie - tu normalne, że jak jest 10km/h to już luxus

[jarmaj]

I nawet nie trzeba robić wysokich przelotowych - przy dobrych wiatrach wystarczy 120km/h.

Dokładnie, najszybciej dotąd zajechałem z Wa-wy do Gliwic jadąc ze stosunkowo małymi przelotowymi. Tylko było to w środku Wielkanocy i po drodze dosłownie parę aut spotkałem.

[Grzesiek_67]

fajo

O, to jest dobre


Pozdrawiam
Grzegorz

[Chloru]

Grzesiek_67, to od fajoski

[jello]

[Alan, Alan, Alan!]

jello, przyzwyczaisz się. Trzeba głośniej od nas

Najlepiej jak skontaktujesz się z Jako - on chyba jedyny tutaj, i jako jeden z niewielu w PL ogarnia temat LPG w Subaru.

Znajomemu, w mieście nigdy nie przekracza 13 litrów, a jadąc na wakacje za granicę, spalił mu średnio 12.6 litra. Załadowany, z bagażnikiem dachowym i ze średnia 130-140 /godzinę.

a na wskazania znajomego bym nie patrzył, inaczej jeździ Ja jak jadę Subarbie spalam z litr mniej mimo, że nie jadę wolniej od Marty.

[zofija]

Żeby na trasie, gdzie nie ma non stop autostrady, osiągać w obecnym ruchu średnią 100km/h, trzeba jechać jak baaardzo szybko. Powyżej - fantazja jak opowieści wędkarzy.

To wszystko zależy od tego, co dla kogo jest baaaardzo szybko
Wczorajszą wieczorną trasę bez napinania się Waw-Gliwice 340 km przejechałam w 3h 20 min, czyli średnia ok 100 km/h. Z czego ok 15 w korku koło Piotrkowa, postój w Częstochowie ok 10 min i przelotowe tak ok 150-160 km/h. Jedynie na autostradzie ok 170 km/m...

Aha, z Waw ruszałam o 20, więc w Jankach byłam w 15 min

[jarmaj]

Jedynie na autostradzie ok 170 km/m...

Jechałaś przez Niemcy????

[cerbera]

cos dziwnie wolno jezdzicie ja z krk-wrocek miskiem jechalem 1h27min

[j33mbo]

ja z krk-wrocek miskiem jechalem 1h27min

jakiś wielki bak ten misiek musiał mieć

[Adam M.]

postój w Częstochowie ok 10 min i przelotowe tak ok 150-160 km/h. Jedynie na autostradzie ok 170 km/m...

Aha, z Waw ruszałam o 20, więc w Jankach byłam w 15 min

A potem ogladam cie w "Uwaga pirat", tak jak dzisiaj, pani tlumaczyla sie ze dawno nie jezdzila i dlatego lamala wszelkie mozliwe przepisy :)

[jarmaj]

dlatego lamala wszelkie mozliwe przepisy :)

Jakby się miało jeździć zgodnie z przepisami (przynajmniej tymi v-max), to już chyba lepiej byłoby iść pieszo. Są absurdalne.

[zofija]

No, a najbezpieczniej byłoby powrócić do tradycji Red Falg Act i wypuszczać przodem gościa z flagą

[esilon]

wypuszczać przodem gościa z flagą

długo by nie pożył po wyjściu z osiedlowej drogi

pani tlumaczyla sie ze dawno nie jezdzila i dlatego lamala wszelkie mozliwe przepisy :)

oglądałem, masakra co wygadywała na "usprawiedliwienie"