Kącik Porad Jarmaja

[Gal]

Hmmmm.....
myslę, ze szokujące jest przerabianie auta na kuchenkę....

Jarmaj!
Co ty masz do tego gazu?
Rodzina Ci się kiedyś czadem zatruła?
Przecież to paliwo jak każde. Że pan Otto kiedyś użył benzyny, to tylko przypadek - nic innego pod ręką nie miał...

[jarmaj]

Co ty masz do tego gazu?

Bo tak!

jarmaj, Ziomuś, powtarzasz się. Demencja starcza jak nic.

Nie, to się nazywa konsekwencja

[jarmaj]

A jaki to wolnyssak, bo nie napisałeś.

Jak jakieś V8 6.0l to całkiem możliwe.

[jarmaj]

To masz coś zepsute. Chyba, że jeździsz prawie cały czas na odcince

Serio, to nie jest to możliwe. Jedź do mechanika.
Tyle w mieście to tylko czsami palił mi WRX, przy naprawdę ostrej jeździe, a zwykle trochę mniej.

[jarmaj]

fakt jeździła trochę wolniej, ale za to przez rok zaoszczędziłem 2tyś na paliwie!

I to nie jest warte zaoszczędzenie nawet i 20tyś na paliwie

[jarmaj]

czy ktoś zakładał gaz do forestera 2,5 turbo?

Nie wiem. Ale spytaj froumowicza Hogi. Powinien wiedzieć. Ponoć teraz zakłada sobie gaz już nawet do maszynki do golenia.

[namiot]

witam zalozylem dzi instalke landirenzo omegas do gt 97 i wydaje mi sie ze jakis slaby jest dul do 3000 czy macei kogos kto potrafi to zajefajnie wyregulowac lub chociaz mam program lub kogos moze polecic co sie zna na tej instalce bo jakis slaby mam ten silnik przed bylem na hamowni i byl pomiar,pozatym wszystko fajnie hulalo teraz mi sie wydaje ze jakos marnie pozdrawiam

[dareq]

Zdanie wielokrotnie zlozone

[jarmaj]

Zdanie wielokrotnie zlozone

Raczej wielokrotnie schrzanione.

[manic]

SPARKO? Duzo dobrego slyszalem, pewnie sie wybiore jak tylk znajde auto, jutro jade do Kielc zobaczyc Forka

[jarmaj]

SPARKO? Duzo dobrego slyszalem

Ja też. Kiera Sparco spisuje mi się całkiem OK, wiem że inne graty tej firmy też są godne polecenia.

[dareq]

Zdanie wielokrotnie zlozone

Raczej wielokrotnie schrzanione.

to tez

[jarmaj]

Gaz do GT

Chciałoby się napisać, dobrze Ci teraz tak i się męcz za taki pomysł w ogóle. Ale oczywiście tak nie napiszę.

Wywal te gówno (gaz) i ciesz się samochodem, który do tego (cieszenia się z niego) został stworzony. Koniec kropka.

[vicu]

Gaz do GT

Chciałoby się napisać, dobrze Ci teraz tak i się męcz za taki pomysł w ogóle. Ale oczywiście nie napiszę.

Wywal te gówno (gaz) i ciesz się samochodem, który do tego (cieszenia się z niego) został stworzony. Koniec kropka.

Dobrze gada, polać mu!

[jako]

Gaz do GT

Chciałoby się napisać, dobrze Ci teraz tak i się męcz za taki pomysł w ogóle. Ale oczywiście tak nie napiszę.

Wywal te gówno (gaz) i ciesz się samochodem, który do tego (cieszenia się z niego) został stworzony. Koniec kropka.

jarmaj nie rozpędzaj się zbytnio.

Masz temat na pożarcie.
Zgadnij co to za samochód poniżej.
jest podpowiedź

[jarmaj]

Hmm, w każdym innym wątku bym odpowiedział że fajna Impreza, może STI?

W tym się zawaham nad odpowiedzią, pozory mamią....

Będę strzelał. To jest:

"Piec JUNKERS
Kocioł gazowy CERAPURMAXX ZBR 90-1A"


Czy trafiłem?

[jako]

Hmm, w każdym innym wątku bym odpowiedział że fajna Impreza, może STI?

W tym się zawaham nad odpowiedzią, pozory mamią....

Będę strzelał. To jest:

"Piec JUNKERS
Kocioł gazowy CERAPURMAXX ZBR 90-1A"


Czy trafiłem?

Pytałem o samochód.

[jarmaj]

OK ale nie powtarzaj sie tyle razy

Czemu?

Ja tak lubie.

Nie slyszałeś, że osły sa uparte?




Jako, no własnie ja też w pierwszej chwili miałem wrażenie że to samochód. Ciebie tez mamią pozory?

[jarmaj]

prosze nam watku nie zasmiecac.

Przykro mi, ale to niemożliwe.

Kiedyś, po jakimś gwałtownym wysypie wątków o gazowaniu wszystkiego, łącznie z kosiarką, maszynką do golenia i wiertarką zaproponowałem, żeby wyznaczyć jeden wątek dla gazotrucicieli sprzętów wszelakich, w którym obiecywałem nie pojawiać się - ot taka umowa dżentelmeńska.
Pomysł został skrytykowany, zbesztany i odrzucony. Wątków miało być pełno.
Trudno. Nie to nie.

Więc zaśmiecać (czyt. wyrażać swoją opinię) będę wszystko, co nosi znamiona gazowania.

[Bergen]

Widzisz, Jarmaj, mój imienniku, proszę zwróć uwagę na jedną rzecz. O ile np. kolega vonpaulus stara się (dość naiwnie, ale zawsze) argumentować swoje stanowisko wobec LPG, co czyni go stroną w dyskusji, o tyle Ty zachowujesz się jak czterolatek, który ledwo co odkrywszy że nikt nie karci go za przeklinanie, zaczyna krzyczeć "dupa!" na całe gardło. Problem z tym, że nikogo innego, poza nim samym, to nie bawi.

Gdzie się podział ów Jarmaj, który tak przekonująco tłumaczył, podczas spożywania resztek pewnej pieczonej świni, że prawie mnie przekonał, że należy spalić ABS?

[jarmaj]

Bergen, różnica w tym, że tam (wierzę na słowo, bo mnię pamięc zawodzi... ) jak sam mówisz, próbowałem TŁUMACZYĆ.


Tu nie miałem zamiaru. Chdziło o pożartowanie.

tyle Ty zachowujesz się jak czterolatek, który ledwo co odkrywszy że nikt nie karci go za przeklinanie, zaczyna krzyczeć "dupa!" na całe gardło. Problem z tym, że nikogo innego, poza nim samym, to nie bawi.

Ale widzę, że mogę się jedynie ponabijać.

A że fanatyków nie śmieszy?
Jakoś mnie to nie dziwi.

[jarmaj]

Nie podobają mi się ingerencje w silniki seryjnych aut... więc konsekwentnie nie skaczę z radości, gdy ktoś zakłada LPG do jakiegokolwiek auta, ale to samo dotyczy, np. remapów - "jak chciał szybszy, to mógł se kupić". Tyle, że rozumiem powody, dla których ktoś się na to decyduje.

Remapy to trochę co innego, bo remapy (przynajmniej te bardziej podstawowe) są tak naprawdę formą poprawiania fabryki.
Tzn nie że fabryka nie wie, że może być lepiej (oczywiście lepiej z naszego punktu widzenia, czyli mocniejszy silnik), tylko ma założony kaganiec przez ekohisterię i dwa musi dać większy margines bezpieczeństwa z uwagi na gwarancję której koszty ponosi, a więc produkt musi być bardziej idioto-odporny.





Ale żeby było jak pisze mój imiennik:

Dupa!Dupa!Dupa!Dupa!Dupa!Dupa!

[Chloru]

Bergen, żeby skarcić jarmaja trzeba odnaleźć film z monitoringu pewnej stacji gdzie tankował LPG do Lochy

[FUX]

trzeba odnaleźć film z monitoringu pewnej stacji gdzie tankował LPG do Lochy

Leżę i kwiczę...

[g-r-z-e-s]

proszę wszędzie ekologia pełną gębą a temu;
"A feeee, śmierdzi."