jarmaj pisze: Może być?
Jako posiadający ogromne doświadczenie będziesz służył radą ?
jarmaj pisze: Może być?
nie, bo:Chloru pisze:jarmaj pisze: Może być?
Jako posiadający ogromne doświadczenie będziesz służył radą ?
jarmaj pisze:Temat gazowy dla gazowników bez OT.
Jedź do Jako i nie marudź. Ja z Danziga pojechałem i nie żałowałem*.dareq pisze: To jak ?? Znajdzie sie na Slasku jakis gazownik z jajami albo raczej mam jechac do Jako ?
Jarmaju drogi!jarmaj pisze: Proponuję przyjąć (trochę wzorem tego co było na reżimowym forum ), że to jest wątek do tematów gazowych i tu należy drążyć wszelkie związane z tym problemy (a nie wątpię, że będzie ich sporo ).
Raz, że dzięki temu zainteresowanym łatwiej będzie w jednym miejscu odszukać info, dwa... jak jest takie jasno oznaczone miejsce, to obiecuję tu nie mieszać i nie zamieszczać zdjęć junkersów
Temat gazowy dla gazowników bez OT.
Może być?
Traktuję jako niebyłe i w celu dalszego uświadamiania ludności udaję się na poszukiwania kolejnych zdjęć junkersów, oraz innych przykładów wykorzystania gazu zgodnie z przeznaczeniamjarmaj pisze:to obiecuję tu nie mieszać i nie zamieszczać zdjęć junkersów
wachniecia nastroju i zmiany zdania jak u kobiety w czasie jajeczkowaniajarmaj pisze:Dobra, zatem stwierdzenie:Traktuję jako niebyłe i w celu dalszego uświadamiania ludności udaję się na poszukiwania kolejnych zdjęć junkersów, oraz innych przykładów wykorzystania gazu zgodnie z przeznaczeniamjarmaj pisze:to obiecuję tu nie mieszać i nie zamieszczać zdjęć junkersów
O przepraszam, to tylko konsekwencja krytyki (by nie powiedzieć krytykanctwa... ) mojego pomysłu przez moderatornię!dareq pisze:wachniecia nastroju i zmiany zdania jak u kobiety w czasie jajeczkowania
jarmaj pisze: O przepraszam, to tylko konsekwencja krytyki (by nie powiedzieć krytykanctwa... ) mojego pomysłu przez moderatornię!
jarmaj pisze: Skąd, mi też w sumie było nie w smak, że zobowiązałem się być miły dla gazowników
dareq - apropos "gazowników z jajami". Czy sądzisz, iż każdy kto przy LPG robi, nie może mieć swojego dzidziusia ?na forum jest niewątpliwie jeden z największych znawców tematyki LPG w SUbaru na całą Polskę, a może i cały kurna świat. Uzytkownik jarmaj się zowie.
Dobrze:dareq pisze: nie musisz byc mily ale mozesz byc pomocny....
Silnik dłużej pociągnie.dareq pisze: co daje mi przejscie na sekwencje??
Nie ma takiego. Każdy cuchnie.dareq pisze:gdyby tylko bylo wiadomo gdzie takowy jestBergen pisze: na najczystszym gazie
No ja Cię proszę....Grzesiek_67 pisze:w sumie nie wiadomo co lepsze - propanowo-butanowe bengale, czy niebieskie czarne chmury z wydechów rasiowych benzyniarzy :-pm
podoba mi sie Twoj sposob mysleniajarmaj pisze:No ja Cię proszę....Grzesiek_67 pisze:w sumie nie wiadomo co lepsze - propanowo-butanowe bengale, czy niebieskie czarne chmury z wydechów rasiowych benzyniarzy :-pm
Pierwsze znaczą, że emerytowany górnik przesiadł się z 126P na Tico i stwierdził, że na niedzielną roladę z kluskami i modrą kapustą mu zabraknie i trzeba za wszelką cenę pooszczędzać.... więc gaz do Tico...
Drugie, że co prawda jego ukochana Calibra ma tylko 115 koni, ale trzeba zrobić by wyglądała na szybszą....
Oj azotu, azotu.Bergen pisze:inquiz, jesteś pewny, że powietrza, a nie azotu?
To znaczy, że Twój Legac wziął sprawy w swoje ręce i daje Ci do zrozumienia, nie jest kuchenką tylko samochodemdareq pisze:powinno sie przelaczyc na gaz ale kiedy juz sie przelaczy to wtedy sinik traci moc i musze przeskoczyc na benzyne
A czego ten szok dotyczy?tomany22 pisze: Bo tak troche zaczynam byc w szoku !!