Forum Subaru

Ceny benzyny rosną...
a przeciwników LPG nadal jest cała rzesza :)

Słyszałem już różne teksty, ale najbardziej rozbawił mnie "gaz jest paliwem suchym i nie smaruje silnika jak benzyna" :D:D
Powiedziała to osoba, która nigdy na LPG nie jeździła.

Napiszcie najlepsze teksty jakie wpadło Wam w ucho przeciwko montażowi LPG


PS. własnie kupiłem 2 furę -> Fiat Seicento 900cc z LPG żeby żona się nauczyła jeździć po kursie prawa jazdy

"jak kogoś stać na subaru to też stać go na jeżdżenie na benzynie"

"powered by ZyklonB"

Bergen pisze:"jak kogoś stać na subaru to też stać go na jeżdżenie na benzynie"

a to standard...

panie!! gaz do takiego auta ??

Bergen pisze: "jak kogoś stać na subaru to też stać go na jeżdżenie na benzynie"

to zwykle mówią Ci, którzy nie musieli zarabiać na swoje Subaru

Nie o LPG, ale swego czasu na okolicznym Shellu jak podjechałam, to pytali czy diesel...

O, jaki fajny wątek!



Służy podleczaniu wstydu posiadania kuchenki zamiast samochodu?

oho, sms przyjszedł

Na pewno nie ode mnie

Nie chciałem zakładać nowego wątku i stwierdziłem, że ten jest najodpowiedniejszy.
Ostatnio zrobiłem przegląd pieca, przed nadchodzącym sezonem grzewczym

Ooo! Ja też muszę ale jeszcze chyba czas. Termin mam chyba w lutym

sebek pisze: Napiszcie najlepsze teksty jakie wpadło Wam w ucho przeciwko montażowi LPG

"...a potem się wreszcie wezmę za akcyzę na gaz do samochodów..." - rzucił Jan Vincent Rostowski do Michała Boniego

Oby prędzej go wysłali na placówkę do Mozambiku, czy coś.

"od nowego roku akcyza idzie do góry i już się nie będzie opłacało"
słyszę to od `97 roku gdy w rodzinie zagościł pierwszy junkers

burat, ojtam, ojtam, wzrośnie albo i nie, ale podrzaźnić się zawsze można

"Bo nawet najlepsze zapalniczki są na benzynę."

WRC fan, dobre

WRC fan, dobre.

Ja wyznaję zasadę, że benzyna do samochodów, diesel do traktorów, a gaz do zapalniczek

WRC fan pisze:"Bo nawet najlepsze zapalniczki są na benzynę."

Padłem!

Świetne!

Wy się śmiejecie, a ja kiedyś stanąłem na stacji benzynowej Imprezą, siedzę w środku i gadam przez telefon, a tu nagle pukanie w szybę i chłop z obsługi stacji:
- Panie, wlew gazu to ma Pan schowany pod klapką? Bo znaleźć nie mogę!

Najlepszy jest tekst o "zagazowaniu" auta. Od razu na mysl przychodzi oboz koncentracyjny i sie czlowiekowi odechciewa...

owoc666 pisze: Wy się śmiejecie, a ja kiedyś stanąłem na stacji benzynowej Imprezą, siedzę w środku i gadam przez telefon

zawsze rzucam ostrzejszymi słowami na ciołków, którzy blokują dystrybutor

Ale Owoc najwyraźniej blokował ten z gazem, to dobrze, znaczy działał prewencyjnie w ramach nakazów religijnych

byłem u wulkanizatora przygotować oponki na zimę, pogadałem z innymi panami-klientami i znowu usłyszałem że gaz jest paliwem suchym :D

Autentyk z dziś:

"-... a ponowie robią coś z gazem ?
-Tylko walimy."