Koledzy... z całym szacunkiem ale jak mozna pisac nie zakladaj instalacji LPG bo zjedza Cie koszty regulacji tej instalacji.
To po prostu nie jest prawda. Podpina sie to to pod komputer raz na 10k i tyle... jesli ktos kogos kasuje za drobne korekty (jesli sa potrzebne) jakies niebotyczne pieniadze to wg mnie postawa taka jest conajmniej dyskusyjna.
Po drugie sam OBK narazie z LPG klopot nie mial i nie narzeka - a jesli narzeka... to nie bardzo rozumiem dlaczego jezdzi na LPG?
Wszedzei gdzie patrzylem, a zapewne domyslacie sie, ze rozgladam sie i w PL i na forach w USA (stad instrukcja "step by step" jak dokonać magicznej regulacji bez demontażu silnika - potwierdzonej dodatkowo przez SIP) i UK, wszedzie pisze, ze akurat w tym silnik o rozrzadzie mozna calkiem zapomniec. To sie zastanawiam... jak duzy przebieg ma OBK i co chce robic?
A czy kupie OBK H6 czy nie... coz to sie okaze. Mam nadzieje, ze tak bo w aucie jestem zakochany, pomimo ciasnoty w srodku a wrecz klaustrofobii

Tak to jest jak sie z Previi wsiada do innych aut

. Zobaczymy... obecnej fury tez szukalem prawie 7 miesiecy... nie spieszy sie bo to nie zakup na tydzien.
Ja nie mowie, ze nie macie racji... ale z osob tu obecnychH6 z LPG ma "OBK H6" i jak narazie niby narzeka...ale LPG tankuje, wiec cos jest nie tak.
Jesli gdzies umknal mi watek kogos z padnieta glowica czy wlasnie rozypanymi zaworami to mnie skierujcie na wlasciwie tory.
Na koniec... rozumie, ze w przypadku wersji 2.5l nie macie zadnych zastrzeżeń co do LPG? (w kwestii formalnej - 2.5l w tej budzie ma 156 czy 165Km bo róznie w sieci podają?)