LPG do Forestera 2.5 XT (2006) - co o niej sądzicie ?

Sprawy LPG, diesli, hybryd i baterii słonecznych omawiamy tutaj.
ODPOWIEDZ
mpsoft
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Auto: Subaru Forester MY06 2.5 XT AT LPG
Polubił: 0
Polubione posty: 0

LPG do Forestera 2.5 XT (2006) - co o niej sądzicie ?

Post 11 cze 2012, o 21:12

Witam

Wiem, że Jako... - wiem - ale za daleko :(((

Rozpatrywane autko to Forek 2.5 XT rok 2006 - we Wrocku proponują mi wszędzie takowe rozwiązanie (z małymi różnicami)

BRC,model SEQUENT24.11,z dodatkowym MAP-sensorem do turbiny, zestaw oparty na reduktorze Genius Max i zestaw lubryfikacji JLM.

Różnice polegają na tym, że jedni z dodatkowym Map-sensorem i lubryfikacją - inni, że nie trzeba Map-sensora (bo już jest na pokładzie jeden i można go wykorzystać) i bez lubryfikacji bo w turbo nie ma to sensu.

Jakie są wasze zdania ?
Jakieś propozycje warsztatów instalacyjnych we Wrocku lub okolicach ?


Kupię stalowe 17"
"Po pierwszym zakręcie wiesz, że nie ma takiej siły, która wyciągnęłaby cię z tego auta. Po drugim masz nadzieję, że świat o tobie zapomni. Na jakiś miesiąc. Po trzecim jest już wszystko jedno, bo o świecie zapominasz ty."

burat
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Bielawa
Auto: Łosiarrii , Baśka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: LPG do Forestera 2.5 XT (2006) - co o niej sądzicie ?

Post 11 cze 2012, o 21:23

lubryfikacja jest moim zdaniem mitem ,tyle aut z gazem miałem i żaden tego nie miał ,a od mojego gazownika słyszałem ,że to bzdura jest ale się sprzedaje ;-)
Ja gazowałem u siebie w Bielawie koleś ma raczej dobra opinię i sam ma zagazowana swoją Audi S3 z turbiną i jeździ ;-)
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" :mrgreen:

dzixd
Awatar użytkownika
Moderator działu
Lokalizacja: Dziki Zachód
Auto: Legacy IV "prawie spec b h6", legacy II 2.2, 2xLegacy III 2.5 MY99, Impuls - Legacy IV H6 5EAT LPG
Polubił: 9 razy
Polubione posty: 307 razy

Re: LPG do Forestera 2.5 XT (2006) - co o niej sądzicie ?

Post 11 cze 2012, o 21:47

burat pisze: Ja gazowałem u siebie w Bielawie koleś ma raczej dobra opinię i sam ma zagazowana swoją Audi S3 z turbiną i jeździ ;-)
Jak dobra instalacja, dobrze zamontowana, wyregulowana i przede wszystkim serwisowana (przeglądana) regularnie to będzie chodzić dobrze :mrgreen:
Jeździć nie umiem, ale się staram :mrgreen:
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.
Konto usunięte pisze:
29 gru 2018, o 17:15
masz dobre serducho i ostrego pierdolca :lol: :thumb:
Obrazek

ppmarian
Awatar użytkownika
1 gwiazdka
Auto: leśniki szuwareki 2.0MT MY'99+ 2.5AT MY'08
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: LPG do Forestera 2.5 XT (2006) - co o niej sądzicie ?

Post 11 cze 2012, o 22:52

z BRC

lepszym kompem jest P&D
reduktor Genius MAX jest ok pod warunkiem ze nie bedziesz mapowac bo pow 250KM juz nie wyrabia
jakie wtryski?

lubryfikacja to mit. nater ASo niemcy nie zakladala lubryfikacji do subaru

przy LPG uwaga na zawory w 2.5T i na uszczelke.

przed montazem koneicznie sparawdzic luzy zaworowe!
Obrazek
były niemcy, teraz dam szansę japońcowi

Grzesiek_67
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Adamów
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: LPG do Forestera 2.5 XT (2006) - co o niej sądzicie ?

Post 12 cze 2012, o 22:47

mpsoft pisze: lubryfikacją - inni,

Lubryfikacja w silnikach doładowanych nie ma najmniejszego sensu, gdyż gniazda zaworów są smarowane wyłącznie na podciśnieniu.
Po drugie jej zbawienne skutki są w najwyższym stopniu dyskusyjne.

Pozdrawiam
Grzegorz
Brak podpisu.

MolonLabe
0 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Forester MY03 SpecUS 2,5XS + podtlenek od Jako
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: LPG do Forestera 2.5 XT (2006) - co o niej sądzicie ?

Post 18 lip 2012, o 00:41

Miałem Mondeo MKIII 2.0 Duratec na łańcuchu. A jak wie każdy kto ma trochę pojęcia o LPG - DO FORDA nie zakłada się gazu albo tylko i wyłącznie z lubryfikacją. Ja nie miałem , gaz założył poprzedni właściciel. Do czerwca zrobiło 110 tys km na gazie , ma się świetnie , chodzi jak zegarek i służy nowemu właścicielowi. Dla mnie to smarowanie to jakiś bzdet... zresztą tak stwierdza większość sensownych gaziorków. Poza tym tam chyba trzeba coś dolewać.... A potem sąsiad się pyta przed blokiem ; Co robisz ? Dolewam jakiś żel Durexa do samochodu :D
"Tylko umarli ujrzeli koniec wojny"

ODPOWIEDZ