STi... i stukajacy tyl.
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Re: STi... i stukajacy tyl.
którą metodę? 1 czy 2? Bo jak wg autora 1 ma starczać na rok, to nie wiem, czy ta całą spora zabawa z drugą metodą ma sens dla zaoszczędzenia 10 minut raz na rok.... 

"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: STi... i stukajacy tyl.
Nie przyglądałem się tamtym, ja się wzorowałem na tym:
http://www.subaruforester.org/vbulletin ... ics-29677/
http://www.subaruforester.org/vbulletin ... ics-29677/


411KM @ 575Nm
Re: STi... i stukajacy tyl.
no czyli bardziej hardkorowa wersja... 1 osób w linku Niedźwiedzia mówi o spryskaniu smarem silikonowym w sprayu amora po odchyleniu osłony bebechów i tyle... Ile czasu Ci to zajęło? Geo nie trzeba po tym robić?
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: STi... i stukajacy tyl.
Ja miałem zdjęte amortyzatory, więc ze 2h. Teraz bym zrobił w 45 minut.


411KM @ 575Nm