juras, rozmawiałem i jest to "niemiec" jedynie co miał to rozwaloną skrzynię ,gość jest zadowolony z samochodu już chyba coś koło roku. Jego znajomy też u nich naprawia swoje GC wolnegossaka i też zastrzeżeń do nich nie ma. Wiadomo to co ty chcesz to jest turbina i to już kilkuletnia

więc "coś" może zawsze wyjść i to bez różnicy czy będzie "igła" czy nie ,nikt na takie auto gwarancji nie da no chyba że kupisz od kogoś co świeżo zrobił remont

(ale to tez zależy czy dobrze

)
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają"
