Szarpie po odpaleniu - diagnostyka we Wrocławiu
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
-
neef
- 0 gwiazdek
- Lokalizacja: Wroclaw
- Auto: 205 gti/Forester MY03 2.0 N/A
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Szarpie po odpaleniu - diagnostyka we Wrocławiu
Witam,
Mój forek (MY03) od jakiegoś tygodnia zaczął lekko szarpać zaraz po odpaleniu (po chwili jazdy, przejechaniu paru km ten objaw zanika).
Wygląda to tak jakby się dławił nie mogąc wejść na wyższe obroty.
Dziś moja lepsza połówka poinformowała mnie, że zapaliła jej się 'pomarańczowa kontrolka na obrotomierzu' w drodze do pracy.
Czy ktoś się orientuje co może być przyczyną takiego zachowania?
I gdzie można podjechać we Wrocławiu, by ktoś kumaty się podpiął do niego i powiedział co go boli?
Pozdrawiam
Mój forek (MY03) od jakiegoś tygodnia zaczął lekko szarpać zaraz po odpaleniu (po chwili jazdy, przejechaniu paru km ten objaw zanika).
Wygląda to tak jakby się dławił nie mogąc wejść na wyższe obroty.
Dziś moja lepsza połówka poinformowała mnie, że zapaliła jej się 'pomarańczowa kontrolka na obrotomierzu' w drodze do pracy.
Czy ktoś się orientuje co może być przyczyną takiego zachowania?
I gdzie można podjechać we Wrocławiu, by ktoś kumaty się podpiął do niego i powiedział co go boli?
Pozdrawiam
- 12fasola12
- 2 gwiazdki
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: Forester '98 2.0 122KM
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Szarpie po odpaleniu - diagnostyka we Wrocławiu
Do RM-AUTO pewnie nie pojedziesz, ale oni mają SSM i mogą odczytać Ci błąd(-y).
-
neef
- 0 gwiazdek
- Lokalizacja: Wroclaw
- Auto: 205 gti/Forester MY03 2.0 N/A
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Szarpie po odpaleniu - diagnostyka we Wrocławiu
Nie regulowałem, a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo, żebym regulował :)
Jest to standardowa operacja po iluś tam kilometrach? czy dopiero jak coś się dzieje?
Jest to standardowa operacja po iluś tam kilometrach? czy dopiero jak coś się dzieje?
- KamilP
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Wars i Sawa
- Auto: FXT MY04, MX-5 Miracle MY00
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Szarpie po odpaleniu - diagnostyka we Wrocławiu
ponoc co ok. 100000, ale przedzwon do serwisu Subaru, opisz co sie dzieje i zaptaj ile bedzie kosztowala naprawa. Na Bajecznej napewno udziela Ci informacji.
Re: Szarpie po odpaleniu - diagnostyka we Wrocławiu
Jak jest z Wrocławia to jednak ma bliżej Dzierżoniów albo Katowice ;)
Od kiedy do aut powyżej MY98 jest potrzebny SSM? Myślałem, że to idzie po KKLu...
Biuro pomocy poszkodowanym w wypadkach drogowych RES - http://www.odszkodowania-res.pl
Re: Szarpie po odpaleniu - diagnostyka we Wrocławiu
Jeżeli ma tzw. ekologię w kolektorach dolotowych, to może być to...
Miałem tak w forku '07.
Demontaż i mycie tego syfu, który się tam osadził.
Miałem tak w forku '07.
Demontaż i mycie tego syfu, który się tam osadził.
Re: Szarpie po odpaleniu - diagnostyka we Wrocławiu
FUX, to może być ze 30 różnych rzeczy, myślę że tyle bym naliczył. Trzeba podpiąć, spojrzeć pod maskę i zdiagnozować, gdybanie przez internet jest kompletną stratą czasu.
Subaru mają słabo zaimplementowane uniwersalne protokoły, po SSMie można dowiedzieć się więcej.siewcu pisze: Od kiedy do aut powyżej MY98 jest potrzebny SSM? Myślałem, że to idzie po KKLu...
- KamilP
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Wars i Sawa
- Auto: FXT MY04, MX-5 Miracle MY00
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Szarpie po odpaleniu - diagnostyka we Wrocławiu
Napisalem o Bajecznej, poniewaz tam chetnie rozmawiaja przez telefon o problemie, ale skoro mowisz, ze przyczyn moze byc 30 to chyba faktycznie lepiej podjechac bezposrednio do serwisu :)Azrael pisze:Jak jest z Wrocławia to jednak ma bliżej Dzierżoniów albo Katowice ;)
-
neef
- 0 gwiazdek
- Lokalizacja: Wroclaw
- Auto: 205 gti/Forester MY03 2.0 N/A
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Szarpie po odpaleniu - diagnostyka we Wrocławiu
Umówiłem się już na diagnostykę, w piątek zobaczymy co powiedzą, przez telefon coś pytali o lanie kiepskiego paliwa:/
Mam nadzieję że ewentualne koszty nie będą za duże.. bo jeszcze trochę i zacznę wątpić w 'legendarną niezawodność Subaru'
Zastanawiam się tylko czy nie jest problemem to, że jadąc na diagnostykę auto będzie już rozgrzane,
a problem ten występuje w zasadzie po dłuższym postoju i zanika po jakiś 5 - 10 minutach jazdy.
Nie mam pojęcia czy dane o błędach są zapisywane jakoś i można później zobaczyć logi?
Mam nadzieję że ewentualne koszty nie będą za duże.. bo jeszcze trochę i zacznę wątpić w 'legendarną niezawodność Subaru'

Zastanawiam się tylko czy nie jest problemem to, że jadąc na diagnostykę auto będzie już rozgrzane,
a problem ten występuje w zasadzie po dłuższym postoju i zanika po jakiś 5 - 10 minutach jazdy.
Nie mam pojęcia czy dane o błędach są zapisywane jakoś i można później zobaczyć logi?
Re: Szarpie po odpaleniu - diagnostyka we Wrocławiu
neef, zalogowany jest kod błedu, poza tym można sprawdzić poprawność pracy czujników i elementów wykonawczych.
- KamilP
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Wars i Sawa
- Auto: FXT MY04, MX-5 Miracle MY00
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Szarpie po odpaleniu - diagnostyka we Wrocławiu
albo zostaw samochod na caly dzien lub dluzej jezeli diagnoza tego wymaga..
Azrael, ale w każdym roczniku SSM pokaże więcej?
Biuro pomocy poszkodowanym w wypadkach drogowych RES - http://www.odszkodowania-res.pl
-
neef
- 0 gwiazdek
- Lokalizacja: Wroclaw
- Auto: 205 gti/Forester MY03 2.0 N/A
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Szarpie po odpaleniu - diagnostyka we Wrocławiu
Wygląda na to, że sprawcą zamieszania były przewody wysokiego napięcia (jeden był dodatkowo zaizolowany z jakiegoś powodu
jeszcze przez poprzedniego właściciela, a dodatkowo pod maską są bardzo wyraźne ślady urzędowania jakiegoś gryzonia...)
Zobaczymy czy objawy ustąpią, czekam teraz na jakiś deszczowy, chłodny poranek, bo wtedy to szarpanie / przerywanie
było najbardziej odczuwalne.
Są jakieś zalecenia co ile się powinno wymieniać przewody? czy dopiero w momencie jak dają o sobie znać?
jeszcze przez poprzedniego właściciela, a dodatkowo pod maską są bardzo wyraźne ślady urzędowania jakiegoś gryzonia...)
Zobaczymy czy objawy ustąpią, czekam teraz na jakiś deszczowy, chłodny poranek, bo wtedy to szarpanie / przerywanie
było najbardziej odczuwalne.
Są jakieś zalecenia co ile się powinno wymieniać przewody? czy dopiero w momencie jak dają o sobie znać?