Radio gra a w głośnikach cisza :/

[jacekGX]

Hej mam pewien problem z moją imprezą 2001 gx.

W chili zakupu było tam jakieś chińskie radio VDO , czy coś tam i nie łapało wo gole stacji auto z nie miec, wiec byłem przekonany że będzie ok po zakupie nowego.
Jeździłem z chinskim nie grającym badziewiem 4 miesiące(wystarczał mi dźwięk wydechu) w tym czasie kilka razy włożyłem mu kasetę i raz radio grało na 1 głośnik tylko prawy tył potem podczas mocnego upału jak auto stało w słońcu to grały wszystkie 4 ale tylko chwile bo popadało i znow dupa.
Cały czas byłem przekonany że problem leży w kostce podpiecia radia i od miesiaca wogole go nie właczałem.
2 dni temu doszło do mnie radyjko LG a także kostka przejściowa z subaru na ISO. Podpiołem i liczyłem na muzyke ale nie usłyszałem nic oprócz ciszy nawet syczenia czegokolwiek. Radio działa widać że odtwarza płyty , Usb i jest animacja jakoby dźwięk szedł. Lecz mimo regulatora na maks nie słychać nic. (Uprzedzam że nie mam włączonej funkcji Mute) , poza tym stare radio też wogole się nie odzywa.
Za radiem wszelkie połączenia wydaja się być ok.

Macie jakieś doświadczenia z takimi rzeczami? W piątek planuje rozebrać drzwi najpierw kierowcy i oglądnąć jak to tam wygląda , zobaczyć czy dochodzi napięcie do głośników. Proszę o informacje każda jaka przypuszczacie , mam nadzieje że nie będę musiał robić całego okablowania , głośniki spalone nie są gdyż jak mówiłem raz na czas się odzywały , ale teraz jest zimno wilgotno i niestety nic.

Proszę o pomoc jeżdżę teraz w dalsze trasy i przydało by sie sprawne audio :))) Niech w koncu w imprezie bedzie IMPREZA! :)

[dzixd]

Hej mam pewien problem z moją imprezą 2001 gx.

W chili zakupu było tam jakieś chińskie radio VDO , czy coś tam i nie łapało wo gole stacji auto z nie miec, wiec byłem przekonany że będzie ok po zakupie nowego.
Jeździłem z chinskim nie grającym badziewiem 4 miesiące(wystarczał mi dźwięk wydechu) w tym czasie kilka razy włożyłem mu kasetę i raz radio grało na 1 głośnik tylko prawy tył potem podczas mocnego upału jak auto stało w słońcu to grały wszystkie 4 ale tylko chwile bo popadało i znow dupa.
Cały czas byłem przekonany że problem leży w kostce podpiecia radia i od miesiaca wogole go nie właczałem.
2 dni temu doszło do mnie radyjko LG a także kostka przejściowa z subaru na ISO. Podpiołem i liczyłem na muzyke ale nie usłyszałem nic oprócz ciszy nawet syczenia czegokolwiek. Radio działa widać że odtwarza płyty , Usb i jest animacja jakoby dźwięk szedł. Lecz mimo regulatora na maks nie słychać nic. (Uprzedzam że nie mam włączonej funkcji Mute) , poza tym stare radio też wogole się nie odzywa.
Za radiem wszelkie połączenia wydaja się być ok.

Macie jakieś doświadczenia z takimi rzeczami? W piątek planuje rozebrać drzwi najpierw kierowcy i oglądnąć jak to tam wygląda , zobaczyć czy dochodzi napięcie do głośników. Proszę o informacje każda jaka przypuszczacie , mam nadzieje że nie będę musiał robić całego okablowania , głośniki spalone nie są gdyż jak mówiłem raz na czas się odzywały , ale teraz jest zimno wilgotno i niestety nic.

Proszę o pomoc jeżdżę teraz w dalsze trasy i przydało by sie sprawne audio :))) Niech w koncu w imprezie bedzie IMPREZA! :)

pierwsze co zrób to sprawdź czy kabelki niepoprzepalane i po podłączane. Zobacz też czy wilgoci nie masz w drzwiach.
Po za tym głośniki mogły się skończyć auto ma 11 lat

[Bergen]

jacekGX, masz gdzieś zwarcie (albo przerwę - też czasami to jest przyczyną) na jednym głośniku lub przewodzie głośnikowym i scalona końcówka mocy radia automatycznie odcina wszystkie głośniki. Sprawdź omomierzem od strony głośnikowej kostki ISO kolejne styki głośników i tam gdzie nie ma 6-8 omów szukaj przyczyny.

[jacekGX]

Dzięki za odpowiedź :) , w piątek sie jej dobiore do kabli :P , głośniki raczej nie są skończone gdyż jak mówiłem czasem grało i to wcale nie źle.

Bergen to o czym mówisz jest bardzo realne skoro przy 1 przerwie/zwarciu odcina wszystkie głośniki, dziwnym jedynie staje się fakt że był okres w którym radio grało jedynie na prawy tylni głośnik.

Jednak zwarcie jest bardzo prawdopodobne. Zapomniałem dodać że czasami również gdy jest wilgotno słyszę taki dźwięk elektroniczny jakby coś łączyło puszczało taki elektroniczny "biiibzzz". Dźwięk ten zanika po włączeniu kierunkowskazu obojętnie w którą stronę lecz jedynie kierunkowskazu. Czy to może mieć jakiś związek? Dźwięk ten dobiega gdzieś z otchłani deski rozdzielczej a dokładniej to jakby za zegarami gdzieś na dole.

Wiem że z fusów nikt nie wywróży ale potrzebowałem naprowadzenia także wielkie dzięki , w piątek zabieram sie do roboty i napisze jak coś znajdę.

Pozdrawiam :)

[jacekGX]

Hej , są nowe okoliczności ;) , dziś zabrałem sie za auto. Z racji kichowatej pogody rozebrałem tylko troche pod deską tam było ok wszystko. Potem sciągłem boczek z drzwi kierowcy i okazało sie że napiecie do kostki głośnika dochodzi , niestety on sam nie reaguje sprawdzałem go na różne sposoby i nic , w innym samochodzie także cisza. Natomiast jak podpoiłem do auta stary głośnik z radia to zagadało. Tak wiec głośnik jest do wywalenia. Niestety na pozostałe 3 nie miałem już czasu ani ochoty bo zaczęło padać, pytanie brzmi czy z racji tego że 1 głośnik jest padnięty również nie będą grały wszystkie czy może jakimś dziwnym trafem ufo wszystkie padły naraz? Pytam , bo zastanawiam sie czy jeśli padły wszystkie to nie wstawic czegoś lepszego.
Ewentualnie jakieś propozycje?

AAA , dodam jeszcze żę samo radio wysyła sygnał do wszystkich głośników.

Z góry dzięki za odpowiedź :)

[FUX]

Dziwny pad wszystkich...
Sprawdź na jednym, czy będzie działało w każdym punkcie.
No i popracuj nad j. polskim...

[jacekGX]

Przepraszam jestem dyslektykiem :) , poprawiłem to co podkreśliła mi przeglądarka.

Jednakże "Dziwny pad wszystkich" tego to ja nie rozumiem :)

A wracając do sprawy to okazuje się że mam do wymiany wszystkie głośniki.
Tak więc teraz szukam co spasuje aby nie kolidowało z szybą no i żeby fajnie grało. Myśle także nad dołożeniem tweeterów gdyż są pod nie kostki i boczki także mają na nie prześwity ale ich tam nie ma


Dzięki za pomoc.