Wibracje przy hamowaniu po szybszym przelocie

[koziol]

Szanowni,

Przegrzebałem forum i o wibracjach jest dużo ale nie o moich dlatego zakładam nowy wątek, mam nadzieję że pomożecie:)

Mój Forek napędził mi ostatnio strachu kiedy po zjechaniu z kilkukilometrowej obwodnicy (wiadomo, trochę szybciej niż na autostradzie...) zacząłem hamować - reakcja jakbym miał nie wiem jak krzywe tarcze! Spanikowany zwolniłem, przez kolejne kilka kilometrów wlokłem się wolno sprawdzając od czasu do czasu czy jest lepiej czy gorzej i.... przeszło mu samo! ...no ale niesmak pozostał :(

Macie pomysł co mogło być powodem? ...i czy problem wróci :(

[Konto usunięte]

Pomysł mam.

http://www.stoptech.com/technical-suppo ... ther-myths

W tych warunkach użytkowania, wróci.

[m_isza]

tarcze mogą mieć bruzdy, klocki wcześniej mogły dostać temp/być przegrzane, szczególnie jak są już trochę zjechane.

[damaz]

nie wiem jak bardzo anglojęzyczny jesteś, ale przeczytaj uważnie tekst zalinkowany przez Fankiego. autor trochę miesza teorię z praktyką (na przykład: abrasive or adhesive to jest sposób zużycia (utraty grubości) a nie tarcie. tarcie to może być statyczne albo z obecnością smaru albo... a imię ich legion), ale mniejsza o szczegóły. autor wie o czym mówi.


tłumaczenie:
mogło być tak, że przy hamowaniu z dużej prędkości zostawiłeś trochę klocków na tarczach. się rozsmarowały się. z powodu temperatury i paru innych rzeczy. i tak im zostało. stąd drgania. problem z drganiami polega na tym, że ich "odczuwanie" zależy od tego, czy jesteś blisko rezonansu, czy daleko i od tego, czy amplituda jest duża czy mała. więc jak jechałeś wolniej, to mogłeś ich nie czuć.

[Piter 35]

Proponuję ze 3 x150 i do zera . Będzie Pan zadowolony

[koziol]

Wielkie dzięki za info! Po tym jak mu przeszło ofkros, że spróbowałem szybciej i już nic więcej się nie działo (może nie dość jasno to napisałem). Teraz przyszło mi do głowy, że jakieś 2-3kkm wcześniej wymieniane były tarcze - może nie są jeszcze idealnie dotarte, może chłopaki w serwisie wstawili mi takie sobie klocki... Przy najbliższej okazji sprawdzę jeszcze raz... z wielką przyjemności zresztą :)
A skoro o klockach to jakie byście zarekomendowali żeby takich siupów nie było?

[Chloru]

Z lepszych klocków do cywilnej jazdy masz OMP R&S - dość powszechnie dostępny i niedrogi. Drożej i lepiej możesz próbować Hawków, Ferodo DS2500, żółte EBC, CL.

[koziol]

Wielkie dzięki :)

[pablitos]

Szanowni,

Przegrzebałem forum i o wibracjach jest dużo ale nie o moich dlatego zakładam nowy wątek, mam nadzieję że pomożecie:)

Mój Forek napędził mi ostatnio strachu kiedy po zjechaniu z kilkukilometrowej obwodnicy (wiadomo, trochę szybciej niż na autostradzie...) zacząłem hamować - reakcja jakbym miał nie wiem jak krzywe tarcze! Spanikowany zwolniłem, przez kolejne kilka kilometrów wlokłem się wolno sprawdzając od czasu do czasu czy jest lepiej czy gorzej i.... przeszło mu samo! ...no ale niesmak pozostał :(

Macie pomysł co mogło być powodem? ...i czy problem wróci :(

...jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy może być.....uwaga uwaga.....mycie karcherem.
Otóż jeśli wjeżdżasz na myjnię z rozgrzanymi tarczami następnie dosyć dokładnie czyścisz koła i felgi.....tarcze często na skutek zmiany temperatury lubią się odkształcać - zwróć na to uwagę.

Ponadto generalnie przesmarowałbym cały układ, cylinderki i te sprawy - kwestia groszowa, jakieś 100, 150zł i masz po sprawie.

[Krysztal]

ja mam to samo u siebie... podczas jazdy po mieście nawet dynamicznej jest ok ale wystarczy bardziej się na trasie bujnąć i dobrze dogrzać tarcze i mam mocne bicie... tarcze są piękne grube i nikt nie powiedziałby że coś może być z nimi nie tak ale niestety wiem kiedy po dupie dostały bo trochę się fioletowe pewnego dnia zrobiły :p

[pablitos]

U mnie pomogło, tak jak pisałem, przesmarowanie całego układu - klocki zaczęły odbijać tak jak powinny i nie było czuć już drgań.
Jeśli jednak dalej odczuwasz wibracje, a np. tarcza jest jeszcze gruba (nówki od obk / legacy mają z przodu po 30mm), to można się pokusić o jej przetoczenie.
Operacja nie jest wcale kosztowna i uciążliwości o których wspominasz znikną.

[Streetracer]

Spotkalem sie z czyms takim i w moim przypadku przyczyna bylo :
NIEPRAWIDLOWY dobor jakosci klocka i tarczy - nowa nacinana tarcza brembo ( w STI ) i nowe klocki ( EBC Blue Ndx )
przyhamowalem z dwoch pak i tarcze dostaly takiej temp ze zaczely mocno wibrowac
Zadzwonilem do EBC , opowiedzialem cala historie i uslyszelm ,ze klocek za "agresywny w stosunku do tarczy i powinienem zmienic albo klocki na slabszej jakosci albo tarcze na skrecana (dwuczesciowa) o lepszej jakosci"

Wiadomo ,ze taniej mi bylo zmienic klocki - zmienilem klocki i Performance Friction Z ( ciut lepsze od serii brembo ) i nic nie wibruje i kark urywa jak sie zagrzeja

Moze to pomorze ;)