outback MY96, klekoczący silnik, b.duże spalanie, pomocy

Pytania i problemy techniczne związane z Subaru. Trytytki, śrubki i inne tematy dla maniaków niszczenia żelastwa ;-)
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
ODPOWIEDZ
mufix
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Lokalizacja: Gdańsk
Auto: Outback 2,5 AT '96
Polubił: 0
Polubione posty: 0

outback MY96, klekoczący silnik, b.duże spalanie, pomocy

Post 22 maja 2013, o 14:05

A więc z grubsza przedstawię problem z moim OBKiem :

Skrzynia 4EAT, silnik EJ25D, spalanie 17-20 l / 100 km benzyny , 20-24 gazu (spokojna jazda po mieście, żadnych szaleństw, no ale raczej na dystanse nie przekraczające 5km). Instalacja gazowa od 45 tys km. Filtr oleju, paliwa, powietrza, olej wymieniony 1,5-2kkm temu. Wlany olej Castrol GTX 10W40. (wcześniej też był 10W40)
Silnik kleczkocze niczym diesel (przynajmniej takie wrażenie osoby nie znającej się za bardzo na rzeczy). Gdy było jeszcze zimno często silnik potrafił zgasnąć podczas dojazdu do świateł lub powolnego ruszania. Gasł tylko na położeniu wajchy skrzyni na "D". I tak przez pierwszy kilometr do puki się nie rozgrzał. Potem klekot się zmniejszał, ale ciągle obecny. Czytając forum zorientowałem się, że mogą to być podparte zawory, podjechałem do serwisu zajmującego się Subarakami i opisałem problem jak powyżej, panowie zmierzyli kompresje w cylindrach i była OK (chyba 12 barów w dwóch, i 13 w dwóch pozostałych , a każdym razie wg nich zawory powinny być ok jeszcze przez najbliższe 10kkm), wymienili świece (jedna była troche uszkodzona i jakies problemy z iskrą były) oraz wyczyścili przepustnicę... Oraz osłuchiwali silnik na zimnym to padło, że na 90% panewka stuka (podobno tylko na zimnym silniku dobrze się wsłuchując można było to wyczaić) i jeżeli się nie mylą to z czasem będzie już tylko gorzej.. Była pewna poprawa w pracy silnika i znacznie ograniczyło to przygasanie na zimnym. Gdy silnik zaczął nierówno chodzić, aż było czuć w kierownicy dosc mocne wibracje to sie załamałem i stwierdziłem, że koniec mojej przygody z Subaru (obrócona panewka --> silnik do remontu --> niezliczone ilości dolarów do wydania ). Ale na szczęście okazało się że to rodzielacz napięcia do świec nie dawał iskry na jeden kabel i auto pracowało na 3 cylindry.
Wymieniłem rozdzielacz, silnik pracuje na 4 cylindry, spalanie cały czas kosmos (takie jak na początku napisałem) i klekot/stukot jest niezależnie czy silnik rozgrzany czy nie. Potrafi zgasnać tylko czasem, gdy ruszam bezpośrednio po odpaleniu, a nie tak jak kiedyś, że podczas kilometra gasł po 5 razy. Generalnie nie odczuwam, aby stracił na mocy.
Dodam, że gdy kupowałem (jakieś 5kkm temu) to silnik chodził tak równo i cicho, że do puki mocniej gazu nie wcisnęłem to miałem wrażenie jakby silnik w ogóle nie był odpalony. Olej i filtry wymieniłem, gdy doszedł do mnie niepokojący stukot/klekot z silnika.

Jako, że auto fajne i nie zamierzam kończyć przygody z subaru oraz mam nadzieje, że to nie jest panewka mam do was parę pytań :

1. Słyszałem, że objawami obróconej panewki jest metaliczny stukot, zwiększający swą intensywność wraz z wzrostem obrotów, hmm (jak tak to u mnie tego objawu absolutnie nie ma)? Jak zdiagnozować uszkodzoną panewkę ?
2. Przyczyna klekotu?
3. Przyczyna gaśnięcia na zimnym silniku ?
4. Przyczyna dużego spalania ? Zacząć od czyszczenia przepływomierza i sprawdzenia poprawności działania sondy lambda ? Zawory nadające się do regulacji mogą być przyczyną takiego spalania ?
5. Sprawdzenie kompresji w cylindrach pozwala na stwierdzenie że na pewno zawory nie wymagają regulacji ?
6. Ogólne porady co teraz z tym fantem zrobić , jak żyć ?

:wall: :? :o 8-) :-( ;-( :wall: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?:



dzixd
Awatar użytkownika
Moderator działu
Lokalizacja: Dziki Zachód
Auto: Legacy IV "prawie spec b h6", legacy II 2.2, 2xLegacy III 2.5 MY99, Impuls - Legacy IV H6 5EAT LPG
Polubił: 9 razy
Polubione posty: 307 razy

Re: outback MY96, klekoczący silnik, b.duże spalanie, pomocy

Post 22 maja 2013, o 19:32

mufix pisze: 3. Przyczyna gaśnięcia na zimnym silniku ?

Przy dojeżdżaniu do skrzyżowania? albo wrzuceniu na N?
miałem to przy dojeżdżaniu do skrzyżowania, albo przy wolnym ruszaniu gaśnięcie na zimnym silniku ---> zawory do regulacji.
Po regulacji jak ręką odjął.
Aha mam silnik EJ20 SOHC
U ciebie chyba regulacja zaworów bardziej skomplikowana jest
mufix pisze: 4. Przyczyna dużego spalania ? Zacząć od czyszczenia przepływomierza i sprawdzenia poprawności działania sondy lambda ? Zawory nadające się do regulacji mogą być przyczyną takiego spalania ?
Sonda lambda to w pierwszej kolejności :cofee:
mufix pisze: 6. Ogólne porady co teraz z tym fantem zrobić , jak żyć ?


Krótko, do 67 roku życia :evilgrin:
Jeździć nie umiem, ale się staram :mrgreen:
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.
Konto usunięte pisze:
29 gru 2018, o 17:15
masz dobre serducho i ostrego pierdolca :lol: :thumb:
Obrazek

jaworek74
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: 3City
Auto: WRX '04
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: outback MY96, klekoczący silnik, b.duże spalanie, pomocy

Post 22 maja 2013, o 19:56

A moze warto zaczac od sprawdzenia jakie bledy komp. pokazuje.
O tym nie napisales ,czy odczytywali bledy .
W ktorym warsztacie byles? Moze warto poradzic sie w 2 miejscach . np.Oes service
Pozdrawiam
If in Doubt just flat out ....

mufix
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Lokalizacja: Gdańsk
Auto: Outback 2,5 AT '96
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: outback MY96, klekoczący silnik, b.duże spalanie, pomocy

Post 22 maja 2013, o 22:36

Przy dojeżdżaniu do skrzyżowania? albo wrzuceniu na N?
miałem to przy dojeżdżaniu do skrzyżowania, albo przy wolnym ruszaniu gaśnięcie na zimnym silniku ---> zawory do regulacji.
Po regulacji jak ręką odjął.
Aha mam silnik EJ20 SOHC
U ciebie chyba regulacja zaworów bardziej skomplikowana jest
Tylko w położeniu na D występowało gaśnięcie, na N lub P wskakiwało na nieco wyższe obroty i nie zdażyło się, aby zgasł.
W EJ25D regulacja zaworów to chyba najgorsza z możliwych. Wyjęcie silnika i regulacja na szklanki , z robotą jakieś 1300-1500 PLNu.
A dzwięk silnika, wkurzajacy klekot ? Nierówna praca ? Zwiększone spalanie ?

Zastanawiam się nad zrobieniem regulacji zaworów z kumplem. Co prawda nie zna się on na Subaru, ale w innych autach już takie rzeczy robił. Warto próbować, zakładając, że wcześniej uzbroimy się w wszelkie możliwe wytyczne do tej operacji ? Czy może jest to jakoś kosmicznie skomplikowane ? Bo na wydanie takiej kasy nie mam, skoro wisi nade mną groźba obróconej panewki.. :-(

A moze warto zaczac od sprawdzenia jakie bledy komp. pokazuje.
O tym nie napisales ,czy odczytywali bledy.
W ktorym warsztacie byles? Moze warto poradzic sie w 2 miejscach . np.Oes service
Właśnie OES service to miejsce, które odwiedziłem. Polecany na forach serwis Gdański więc troche mnie martwi, że taką diagnozę stawiają. Z tego co mi mówili nie zczytywali błędów przy pomocy kompa. Ogólnie nie jestem pewny co do ich diagnozy, trochę są tam zawaleni robotą, więc może takiego dziadka jak mój trochę na odwal potraktowali.. Chociaż sprawiali wrażenie znających się na rzeczy i prezentowali dobre podejście do klienta.

Jakiś inny serwis w Gda hmm ? Jakie opinie o ASO tym koło Castoramy ? Warto by się tam ruszać z MY96 ?
Może da się samemu zainstalować odpowiednio oprogramowanie i podpiąć się lapkiem pod auto.. czy jak to sie tam robi, nie znam sie na tym zupelnie :razz: ? Jeśli jest taka opcja to prosiłbym o przekierowanie na jakis temat jak to zrobić ;-)
Krótko, do 67 roku życia :evilgrin:
hehe , spoko przynajmniej emerytura nie obciąże naszego kochanego państwa :-) nie miałbym też nic przeciwko temu, żeby moj OBK do tego czasu ciągle mnie woził :razz:

bzikus7
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Auto: Legacy MY06 2.0 165KM kombi
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: outback MY96, klekoczący silnik, b.duże spalanie, pomocy

Post 23 maja 2013, o 09:31

Może sprawdź jeszcze pasek rozrządu czy nie przeskoczony może w tym jest problem. To możesz zrobić sam.
Pozdrawiam. Bzikus7.

mufix
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Lokalizacja: Gdańsk
Auto: Outback 2,5 AT '96
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: outback MY96, klekoczący silnik, b.duże spalanie, pomocy

Post 24 maja 2013, o 19:13

Może sprawdź jeszcze pasek rozrządu czy nie przeskoczony może w tym jest problem. To możesz zrobić sam.
Z tego co patrze to nie jest tak łatwo się dostać do paska rozrządu. Jak już bym się tam dostał to jak stwierdzić jego przeskoczenie ? Liczyć ząbki od jakiegos do jakiegoś miejsca czy co ? Czy może jakiś inny magiczny sposób na stwierdzenie że przeskoczony jest pasek rozrzadu (najlepiej, żeby mało rozbierania było, patrząc na niektóre rozwiązania zastosowane w tym aucie to obawiam się magicznych pułapek jakie wcześniejsi użytkownicy na mnie zastawili :razz: )


Kolejne co zauważyłem to : jak dotknę jednego z kabli w okolicach rozdzielania napięcia to wali we mnie 12V. Tylko na jednym wali prądem. To że jest przebicie oznacza, że kable się nadają do wymiany ?

Kubik1
5 gwiazdek
Auto: impreza 2,0
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: outback MY96, klekoczący silnik, b.duże spalanie, pomocy

Post 24 maja 2013, o 19:50

mufix pisze: Kolejne co zauważyłem to : jak dotknę jednego z kabli w okolicach rozdzielania napięcia to wali we mnie 12V. Tylko na jednym wali prądem. To że jest przebicie oznacza, że kable się nadają do wymiany ?

Włącz silnik w nocy to się przekonasz

bzikus7
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Auto: Legacy MY06 2.0 165KM kombi
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: outback MY96, klekoczący silnik, b.duże spalanie, pomocy

Post 27 maja 2013, o 09:51

Patrzysz na oznaczenia na kołach ale jeżeli masz przebicie to faktycznie najpierw zajmij się tym. Tak jak Kubik1 napisał w nocy otwórz maskę możesz jeszcze spryskać lekko kablem wodą np ze zraszacza do kwiatów lub płynu do mycia okien.
Pozdrawiam. Bzikus7.

mufix
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Lokalizacja: Gdańsk
Auto: Outback 2,5 AT '96
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: outback MY96, klekoczący silnik, b.duże spalanie, pomocy

Post 5 cze 2013, o 22:42

kable niedługo będą nowe.. tymczasem odwiedziłem dziś pewien warsztat i jutro/pojutrze jadę na pomiar ciśnienia oleju, mechanik twierdzi, że jeżeli będzie zbyt niskie - będzie to wskazywać na uszkodzoną panewkę.
Rozumiem, że znacznie obniżone ciśnienie oleju wskazuje na uszkodzenie pompy olejowej , co z kolei może prowadzić do zatarć między panewką, a wałem.. ? Zakładając że będzie sporo za niskie mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że to panewka i.. prawdopodobnie dać sobie spokój z tym autem ? Na ile miarodajne w tej kwestii jest to badanie ?
Poziom oleju nieco powyżej max na bagnecie może znacząco wpłynąć na wynik pomiaru ? (trochę mi się przelało przy ostatniej dolewce... :razz: )

mufix
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Lokalizacja: Gdańsk
Auto: Outback 2,5 AT '96
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: outback MY96, klekoczący silnik, b.duże spalanie, pomocy

Post 25 cze 2013, o 13:38

Ciśnienie oleju zmierzone - na wolnych obrotach 1,4 kg / cm^3 , od razu po rozruchu było chyba 5 kg / cm^3 - gdy było załączone ssanie. W manualu jest, że 1 kg/cm^3 to najmniejsze dopuszczalne cisnienie oleju na wolnych obrotach , także jest ok. Gość co mierzył twierdzi więc, że to nie panewka, podjechałem do OES serwisu się spytać i z kolei tam mechanik mówi, że w subaru zmierzenie ciśnienia oleju nie jest wystarczajace do stwierdzenia luzu w panewce... Mniej więcej taki jest dźwięk silnika, nie ustaje po rozgrzaniu :

Przewody wymienione - poprawiła się praca silnika , nie ma przerywania i chwilowych spadków obrotów, brak przygasania i gaśnięcia na zimnym.
Przepływomierz wyczyszczony, wymiana przewodów - spalanie gazu teraz jest na poziomie 17-18l/100km.

Mar!an
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Lokalizacja: Polska Północna
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: outback MY96, klekoczący silnik, b.duże spalanie, pomocy

Post 25 cze 2013, o 21:52

Masz możliwośc dostarczenia auta gdzieś na terenie gdańska? Czy wolisz żebym podjechał do Ciebie? Napisz na pw. Ogarniemy temat

mufix
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Lokalizacja: Gdańsk
Auto: Outback 2,5 AT '96
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: outback MY96, klekoczący silnik, b.duże spalanie, pomocy

Post 29 gru 2013, o 17:13

ostateczna diagnoza : zawory do regulacji, jeden z zaworów ssących podobno mocno klepał , a na zimnym silniku piston slap. Nie robiłem zaworów, auto sprzedane, niech zajmie się tym kolejny właściciel. Szkoda było sprzedawać, ale taka zabawka to nie na mój portfel. Jak kiedyś będę bogatszy to na pewno wrócę do subaru. Dziękuje za pomoc. ;-)

ODPOWIEDZ