Witam wszystkich. Temat wiadomo jaki. Chciałbym dowidzieć się paru rzeczy od strony technicznej jak by to wyglądało i mam nadzieje ze pomożecie. Moje ogóle założenie jest takie ze kupuje angola i przekładam wszystkie graty z tamtego do mojego obecnego Silnik, wiązka, skrzynia, napędy itd. Dodatkowo bym od razu odświeżył silnik to jest panewki, szlif wału, plan głowic itd. i może też od razu synchronizatory i wybieraki w skrzyni biegów. Moja impreza jest z 1995 i tu pierwsze pytanie. Czy będą pasowały wszystkie części z każdego rocznika do tego? Czy może te 1998-2000 już nie będą pasowały. Nie wiem może jakieś inne mocowanie silnika, skrzyni coś w ten deseń. Wiem ze będzie problem z zegarami. No i jak wyglądają mocowania do budy samochodu. Nie będzie z tym problemu?
No i jaki koszt robocizny byście obstawiali. Jestem w stanie wykonać cześć rzeczy sam ale nie wszystko więc wołałbym założyć ze ktoś by to zrobił w całości.
3, 4 tys. Więcej?
Czy może lepiej kupić angola do 1997 i zrobić przekładkę.
Dodam tylko że wiem że najlepiej kupić po prostu jakieś GT bez kombinowania ale obecnie intercesje mnie ta opcja i na niej się skupiam.
SWAP z 1.6 na 2.0T
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: SWAP z 1.6 na 2.0T
Nie sądzę. 3-4 miliony (!) powinny wystarczyć na przekładkę nawet Bugatti Veyronawade pisze:3000, 4000 tys. Więcej?

Części mechaniczne pasują bez większych problemów, niezależnie od rocznika.
Re: SWAP z 1.6 na 2.0T
Wszystko będzie pasowało, mechanicznie.
Osobiście! silnika bym nie dotykał jeśli będzie dobrze chodził, bo czasem można więcej zaszkodzić niż pomóc.
Najlepiej kupić taki sam jak masz.
Zegary są inne/inne kostki i chyba coś jeszcze z elektryki jest inaczej.
Koszt to zależy, co, kto, gdzie i dlaczego. Od 2500 w górę.
Osobiście! silnika bym nie dotykał jeśli będzie dobrze chodził, bo czasem można więcej zaszkodzić niż pomóc.
Najlepiej kupić taki sam jak masz.
Zegary są inne/inne kostki i chyba coś jeszcze z elektryki jest inaczej.
Koszt to zależy, co, kto, gdzie i dlaczego. Od 2500 w górę.
Proste są dla szybkich samochodów. Zakręty – dla szybkich kierowców. Colin McRae