Witam.
Podziele sie wiedza,moze sie komus przyda...jesli padnie komus alternator,z kostka na dwa piny,to smialo mozna zastosowac nowszy,ktory ma 3 piny. Korzyszci sa takie,ze zamontuje sie nowszy,od modelu mniej wyeksploatowanego,ktory napewno dluzej posluzy,wiadomo...przebieg jest destrukcyjny. A wiec tak...w przypadku Legacy III i IV,mocowanie,jak i ksztalt takie samo,glowny,gruby pradowy przewod pasuje w jedno miejsce,choc w niektorych modelach mocowanie jest o sr 8mm,lecz to jest spoko. Kostka dwupinowa ma jeden przewod pradowy,zas drugi na kontrolke,do 3 pinowego gniazda podlaczamy na srodek pradowy,na prawo dajemy ten na kontrolke,zas po lewej podcinamy go,jest wolny,to ten co idzie do ECU,kolorownie podaje,bo byly rozne,zaleznieod rocznika.
Przerobka w druga strone,np:w Tribece,z 4 pinna 3,nie polecana,masakra...
No coz...mozna ktos skorzysta:-)podzielilem sie z Wami,moja wiedza,choc nikt nie chcial sie podzielic ze mna swoja.
Pozdrawiam.
Alternator...
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania