Witam. Zaczęło się... Turbina?

jarekczarny · Post 14 lis 2014, o 22:53

Witam wszystkich forumowiczów.Zakupiłem imprezę GT 97/98 przed liftem w kombi i zacząłem poprawiać po poprzednich mechanikach luźne śrubki ,pozrywane gwinty,sparciałe przewody wodne i inne niedoróbki . Wymieniłem olej i łożysko w skrzyni.Nie zdążyłem się przywitać i przedstawić auta na forum a już zaczęły się problemy a mianowicie skróciłem dzisiaj wydech za turbiną(tą pionową część) bo wydech za nisko wisiał i wymieniłem olej na motul 300v 15w50 .Odłączałem też akumulator..Po otwarciu maski słychać hałas (szumienie) ze stożkowo-tescowego filtra powietrza którego jeszcze nie zdążyłem wymienić na gąbkowy i podczas jazdy zauważyłem że turbo dmucha do 1bar i po chwili spada do 0,9bara a wcześniej dmuchało do 1-1.1 bara i nie spadało .Poprzedni właściciel mówił że subaraczek był strojony i dlatego więcej dmucha niż seria a jak było tego nikt nie wie może był druciarsko podkręcony ..Czy możliwe że turbo dostało nowego rzadszego oleju i ośka się telepie ? Niestety nie zdążyłem tym autem zrobić nawet 30km i nie wiem jak z konsumpcją oleju.Kurcze nie pośpię dzisiaj w nocy przez to .Gdzieś już czytałem że są jakieś cyrki po wymianie oleju ale nie mogę znaleźć tego tematu na forum.

cyqan · Post 14 lis 2014, o 23:04

O tej godzinie przed weekendem wszystke kryształowe kule będą prawdopodobnie zimne

Msisz mieć podgrzewany garaż skoro zalałeś 15w50 na zimę do subaru. Świergolenie może mieć wiele źródeł. Części tanie jak barszcz, więc zacznij od wywalenia wieśniackiego blow offa i obserwuj samochód w miarę upływu kilometrów. 1 bar, to jeszcze coś tam jedzie

Godlik · Post 14 lis 2014, o 23:06

To chrobotanie to mogą być też osłony termiczne wydechu. Lubią się przepalić/poluzować i wtedy brzęczą/grzechoczą.

A jeśli chodzi o wymianę oleju, to pamiętam wątek który mówił o wariowaniu czujnika spalania stukowego po wymianie. I np. w Legacy mojego ojca tak właśnie było. Ale od razu pojawił się check engine z odpowiednim kodem błędu. Wymiana czujnika pomogła.

jarekczarny · Post 14 lis 2014, o 23:15

Cyqan na blow offa przyjdzie czas bo to rzeczywiście dobre jest na wiejskie dyskoteki a ja nie lubię się rzucać w oczy na drodze ale jestem dopiero na początku długiej drogi a tu już jakiś zonk.
Godlik to raczej nie osłony termiczne bo słychać szumienie z filtra powietrza ale to też jeszcze raz dokładnie sprawdzę.

GUEST · Post 15 lis 2014, o 00:31

Skoro grzebałeś przy "rurze pionowej za turbiną" to sprawdź może wastegate.
A skoro syczy to sprawdź szczelność dolotu i wężyków podciśnienia.
Nic mądrzejszego nie wpada mi to głowy o tej porze, chociaż ....
bez urazy ale jesteś pewien że skracałeś rurę ZA turbiną w sensie obiegu spalin ?

jarekczarny · Post 15 lis 2014, o 00:56

Skróciłem o jakieś 2 cm rurę pod autem kolo skrzyni biegow na zgieciu przy podłużnicy. Zastanawia mnie jeszcze kwestia odłączenia akumulatora czy nie popierniczylo się komputerowi coś

jarekczarny · Post 15 lis 2014, o 13:46

Połączyłem dzisiaj te kostki i komputer nie wybłyskał żadnych błędów, były tylko równe krótkie błyski z równymi przerwami.Przekopałem już wiele tematów i nigdzie nie znalazłem informacji jak skasować ewentualne błędy.Można to zrobić bez użycia kompa?

hati · Post 15 lis 2014, o 14:02

Komputer Ci nie wybłyska przeciez ze turbina dostała luzu. Ale tak ak koledzy pisali - sprawdz ten wydech, skoro przy nim grzebałes. Wydaje mi sie ze gdyby turbina miala az takie luzy ze chrobotanie slychac, to auto musialby poteznie kopcic, a po za tym powinno porozrywac wirniki, bo to przeciez kreci sie dosc szybko. A ten filtr sciagales? Moze cos w nim sie poobrywalo i blokuje doplyw powietrza do turbiny?

jarekczarny · Post 15 lis 2014, o 20:38

Podłubałem dzisiaj trochę i zacząłem od wymiany filtra oleju na mann'a i skręcenia osłon termicznych i po tych zabiegach chrobotanie ostało ale ciągle dmucha 0,9 bara a dmuchał 1-1,1.Przejrzałem też silikonowe wężyki podciśnieniowe , są drożne .Restryktor ma około 1,2mm średnicy i jest założony 2-3 cm od wyjścia z turbiny .Będę kopał dalej może coś znajdę

cyqan · Post 15 lis 2014, o 21:28

1,2mm to gtkowy restryktor i 0,9b jest poprawne.

GUEST · Post 16 lis 2014, o 00:02

Przewody podciśnienia drożne to jedno ale czy są szczelne ?
Sprawdzałeś wastegate ? - może nie domyka albo jest uszkodzony (nic nie piszesz na temat "technologii" skrócenia rury - odkręcałeś od turbiny ? wtedy teoretycznie mogło się coś stać z zaworem WG).
A może problem tkwi w ...... pomiarze ciśnienia doładowania ? - sprawdź profilaktycznie podłączenie i sam wskaźnik/zegar.

NADZIOS · Post 16 lis 2014, o 15:54

Umnie problem z syczeniem rozwiązałem przez wymiane blow offa na orginalny dv . Podczas jazdy było tylko słychac jedno wielkie syczenie sprezyna sie wyrobiła i nie trzymała już wogule . No i po wymianie poprawiła sie kultura pracy podczas jazdy i mam takie wrażenie ze auto wytważa z pod maski mniejszy chałas . A co do oleju na zime proponował bym cos żadszego. Przy okazji robienia wydechu mogłeś wyjać turbo i sprawdzić luz i czy pzypadkiem obudowa nie jest zle z pasowana

Chloru · Post 16 lis 2014, o 16:31

Aaa... wypaliło mi oczy.

GUEST · Post 16 lis 2014, o 18:17

Chloru pisze:Aaa... wypaliło mi oczy.

Mi też trochę wypaliło ale nie tak wogule tylko tak trochę, że okulary mam źle z pasowane

jarekczarny · Post 16 lis 2014, o 20:46

Guest przewody są jak nowe. Zawór WG jak ciągnąłem za dźwignię tą regulowaną to domknęło zawór i skasowało luz na trzpieniu tym z zawleczką ale rury nie odkręcałem i nie sprawdzałem ani luzu na ośce turbo ani czy ten zawor-talerzyk nie lata na dźwigni.Sprawdzę to w tym tygodniu.
Nadzos ,blow off na pewno wymienię bo puszcza podczas ulicznej delikatnej równej jazdy w okolicach od -0.5 bara do 0.

gregski · Post 16 lis 2014, o 23:16

Chloru, kolega Guest jest prawdopodobnie obcokrajowcem, wiecej tolerancji!

Chloru · Post 16 lis 2014, o 23:20

gregski, ja pisałem o poście kolegi NADZIOS

NADZIOS · Post 16 lis 2014, o 23:30

Kolego jak ci przeszkadza otorgafia to nie czytaj ja akurat na to najmniej uwagi zwracam ii raczej staram pomuc aa nie pieprzyć że c zamiast ć przeszkadza

Chloru · Post 17 lis 2014, o 00:23

C zamiast ć mi nie przeszkadza. Natomiast chałas, wytważanie i żadki powodują cierpienia fizyczne.

leon · Post 17 lis 2014, o 00:30

Żadkie wytważanie chałasu kojarzy mi się z dość nieprzyjemną czynnością.

Chloru · Post 17 lis 2014, o 00:37

Tylko porządna porcelana to zniesie ;)

gregski · Post 17 lis 2014, o 09:46

Chloru pisze:gregski, ja pisałem o poście kolegi NADZIOS

Oczywiscie, moja pomylka, zle kliknalem ;) sorry Guest!

GUEST · Post 17 lis 2014, o 10:14

No właśnie kurka - nie czepiajcie się otorgafii

Wracając do tematu ..........

jarekczarny - piszesz, że BOV puszcza "w okolicach od -0.5 bara do 0".
Jeżeli zakres wyżej określa ciśnienie doładowania to chyba nie ma co puszczać - już prędzej zasysa.
Tak czy siak, w pierwszym kroku napraw BOV albo wymień na sprawny.
Skoro autko jest po remapie to nie wracałbym do DV bez kolejnej korekty.

O ile ze sprawnym BOV nie wróci 1,1 bara (cały czas zakładam, że tak jak piszesz takowe "było") to przeglądaj dalej układ sterowania turbiną.
Z niewymienionych jeszcze podstawowych komponentów pozostał do sprawdzenia / przedmuchania solenoid.

ile bije maksymalnie sama turbina to łatwo można się przekonać odpinając sterowanie od WG.
Ale nie polecam tej metody bo jak przepałujesz może się skończyć tragicznie .........

Generalnie to chyba za dużo grzebiesz "na raz" - jeżeli ciśnienie "zniknęło" po skróceniu DP to szukałbym najpierw właśnie w tym przyczyny,
łącznie z możliwymi awariami uzyskanymi "niechcąco" przy wykonywaniu tych prac - nie wiem: odprysk ze spawarki przepala przewód, jakieś uszkodzenie mechaniczne, naprężenie (znane są przypadki pęknięć obudowy turbiny).

Pytałem też o sposób pomiaru BOOSTa, bo:
raz: zegary bywają naprawdę różne a ich jakość / dokładność pomiaru oraz sposób podłączenia często pozostawia wiele do życzenia,
dwa: jeżeli poprzedni właściciel poleciał na wysokim biegu ogniem i wtedy odczytałeś 1,1 to w zależności od tego co tam masz w ECU - niekoniecznie musisz uzyskać taki wynik na niskich biegach.

Jeżeli nie uda się poprawić stanu eliminując uszkodzenia w układzie sterowania to, skoro jak piszesz objeżdżasz szybsze maszyny, ciesz się tym co masz
lub podjedź do sensownego diagnosty, który sprawdzi po logach co tak naprawdę się dzieje.

I nie przejmój się rze niektórzy zajmójom się tylko otorgafią zamiast pomuc - takie to forum

jarekczarny · Post 17 lis 2014, o 16:34

GUEST jeśli bov zasysa przy podciśnieniu to może tłumaczyć nierówną jazdę na ekspresówce bo jak jadę powiedzmy 110km/h to auto delikatnie zwalnia i przyspiesza tak jakbym jechał przez wichurę lub wyprzedzałyby mnie tiry jeden za drugim jest to delikatne ale nie powinno tak być.

Ten solenoid trzeba podłączyć pod aku czy wystarczy zapłon włączyć żeby się otworzył?

Jeśli chodzi o ciśnienie doładowania to po spawaniu,wymianie oleju i odłączeniu aku żeby go naładować jadąc do domu zauważyłem że auto się nie zbiera jak wcześniej i dopiero wtedy lookałem na zegar .Nie sugerowałem się nim wcześniej .Ciśnienie bije do 0,8-0,9 bar niezależnie czy przyśpieszam do 60 czy 160kmh.

Forum Subaru