Siema
Panowie mam legacy z 2007 roku autko ma minimalny przebieg 58.000 więc rozrządu nikt pewno w nim nie dotykał,bo przebieg niewielki,ale czas płynie i pasek ma już 8 lat i powinien być już dawno zmieniony.I tu pytanie ,czy wrzucić tylko nowy pasek i jazda dalej do 105.000 wtedy wymiana wszystkiego,czy też wymienić wszystko teraz.Nie chcę wydać kasy zbędnie,dlatego postanowiłem się dopytać Was co sądzicie.
pozdr.Hubi
ps silnik to 2.0 DOHC 165km
legacy rozrząd pytanie
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Re: legacy rozrząd pytanie
Trudne pytanie
Jeśli jesteś pewny na 100% przebiegu, to ja bym wymienił tylko pasek a przy okazji wymiany przejrzał pozostałe graty. Ale ja nie jestem mechanikiem i mój tok myślenia może być błędny.
Z drugiej strony rozbierania jest sporo. Ja w swoim jeszcze nie zmieniałem. Poprzedni właściciel zmieniał przy ok 180 tys. A jak go kupiłem miał 208. Mam fakturę to za kompletny rozrząd + uszczelki i inne pierdoły zapłacił niecałe 2 tysie. Ja mam teraz 228 tys. i rozrządu bym jeszcze nie zaczepiał ale niedawno sprawdzałem luz na zaworach i na jednym wydechowym robi się ciasno (pewnie wina LPG). Zrobię jeszcze z 10tys. i będę robił zawory i przy okazji rozrząd.
Tak na marginesie to gdzie znalazłeś takiego rodzynka i ile dałeś?
Jeśli jesteś pewny na 100% przebiegu, to ja bym wymienił tylko pasek a przy okazji wymiany przejrzał pozostałe graty. Ale ja nie jestem mechanikiem i mój tok myślenia może być błędny.
Z drugiej strony rozbierania jest sporo. Ja w swoim jeszcze nie zmieniałem. Poprzedni właściciel zmieniał przy ok 180 tys. A jak go kupiłem miał 208. Mam fakturę to za kompletny rozrząd + uszczelki i inne pierdoły zapłacił niecałe 2 tysie. Ja mam teraz 228 tys. i rozrządu bym jeszcze nie zaczepiał ale niedawno sprawdzałem luz na zaworach i na jednym wydechowym robi się ciasno (pewnie wina LPG). Zrobię jeszcze z 10tys. i będę robił zawory i przy okazji rozrząd.
Tak na marginesie to gdzie znalazłeś takiego rodzynka i ile dałeś?
-
hubi
- 0 gwiazdek
- Lokalizacja: Cork,Blarney
- Auto: Legacy 2.0 piekne kombi :)
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: legacy rozrząd pytanie
Autko kupione w Irlandii.bezwypadkowe w stanie naprawdę świetnym,przebieg mam udokumentowany z raportów NCT.generalnie sporo stał bo został przejęty przez bank i potem zlicytowany,wydechy troszkę zardzewiałe,tarcze hamulcowe też świadczą o tym że mało jeździł,jeden właściciel,nie licząc banku itd,itp kosztował mnie 7.000euro,ale dostałem świetna cenę za swoja toyotke w rozliczeniu
Ogólnie kupa radochy dla całej rodzinki z tym samochodem.

Ogólnie kupa radochy dla całej rodzinki z tym samochodem.
Re: legacy rozrząd pytanie
Jak już rozkręcać pół auta to wymienić wszystko i mieć spokój na 100 tys. Takie pozorne oszczędności mogą źle skończyć tym bardziej że auto długo stało. Takie moje skromne zdanie 

-
hubi
- 0 gwiazdek
- Lokalizacja: Cork,Blarney
- Auto: Legacy 2.0 piekne kombi :)
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: legacy rozrząd pytanie
Ok dziękuje za rady.jeszcze jedna malutka sprawa,chciałbym przy okazji rozrządu zrobić tez wymianę oleju w skrzyni i tylnym moście.
manual pisze,że olej optymalny to 80w90.czy ktoś mógłby mi wskazać jaki olej zakupić poza oczywiście castrolem dedykowanym,bo do aso nie pojadę a kupić 20 litrów tez nie ma sensu,gdy potrzebuję jedynie 5 litrów(skrzynia manualna z reduktorem 4l+most 0.8l)
pozd.Hubi
manual pisze,że olej optymalny to 80w90.czy ktoś mógłby mi wskazać jaki olej zakupić poza oczywiście castrolem dedykowanym,bo do aso nie pojadę a kupić 20 litrów tez nie ma sensu,gdy potrzebuję jedynie 5 litrów(skrzynia manualna z reduktorem 4l+most 0.8l)
pozd.Hubi