Mam nadzieję, że piszę w dobrym dziale.
Pacjent - Forester 2007 bez turbo 158 koni w automacie, wersja europejska.
Od jakiegoś czasu mam problem z zaworem wtórnego obiegu spalin, a konkretnie z zaworem od strony kierowcy.
Sprawdzałem i podmieniałem po kolei od kolegi części, pompę, lewy zawór i prawy i na 100% to jest przyczyna. Wyjąłem go z auta, próbowałem zreanimować, wydaje się, że nawet chodzi, ale niestety na samochodzie wywala klasyczne błędy (kontrolka silnika i tempomatu)
Oto fotka zaworu

Ponieważ taki nowy zawór to koszt około 1000zł, używanego nie chcę, bo nie wiadomo kiedy pojawi się to samo, zacząłem rozglądać się za inną formą naprawy.
Wyczytałem na forum, że można ten cały układ recylkulacji wywalić i go wyprogramować z komputera. Zacząłem szukać magików i nawet znalazłem dwóch sensownych, ale otrzymałem informacje, że w autach w wersji z turbo idzie to zrobić, bez turbo też, ale w manualach, natomiast w moim wynalazku - bez turbo i w automacie niestety nie potrafią przeprogramować komputera.
Jest tam podobno wsadzony Hitachi z opcją tylko do odczytu. Oto fotka naklejki na moim komputerze

Może jednak nie do końca byli to zawodowcy? Może ktoś z Was miał podobny problem i go rozwiązał?
Znalazłem nawet w Australii jakieś rozwiązanie http://shop.associatedglobal.org/ które byłbym gotów zakupić, ale nie chciałbym być królikiem doświadczalnym z firmą z drugiego końca świata. Może ktoś coś słyszał, albo używa?
Trochę jestem zmęczony już tym problemem i szukam jakiejkolwiek pomocy.
Z góry dziękuję z każdą konstruktywną pomoc
pzdr