Forester 2006 2,5 w gazie. Gaśnie w trasie, co robić?

[goianu]

Cześć,

mam (mam nadzieję) mały problem z moim Foresterem. Forek jest zagazowany (King AEB4 w 2011 r).
Jestem kolejnym właścicielem (3, czy 4), używam samochodu od 1,5 roku w miarę intensywnie (pond 30k) i oczywiście głównie na gazie.
Ostatnio zaczęły się dziwne skoki w obrotach w okolicach czwartego biegu, które kończą się zgaśnięciem silnika podczas jazdy, po takim wydarzeniu samochód potrafi zgasnąć po odpaleniu na postoju. W trasie po zgaśnięciu, jak wrzucę dwójkę sam się zapala. Po przełączeniu na benzynę problemu nie ma (nie zarejestrowałem). Mam wrażenie, że częściej gaśnie zanim silnik się dobrze rozgrzeje, ale może to przypadek. Historia prezentuje się następująco:

W Subcar w Warszawie robiłem głowice w silniku (łomotało na czwórce jak szatan i kontrolka silnika się świeciła, okazało się, że trzeba wyregulować/wyprofilować głowice), sprzęgło, amortyzaory tylne, olej, przegląd gazu i jakieś pierdółki (w tym mechanizm od szyby kierowcy, dalej się tnie... ehh)

Po kilku tygodniach poczułem zapach gazu z instalacji, więc wróciłem do Subcara, gdzie wymienili mi nieszczelny przewód.

Tydzień później pierwszy raz zgasł w trasie, przy szybkiej jeździe (nic szalonego, mocniejsze gazowanie).

Powrót do Subcar gdzie wprowadzili modyfikację w komputerze do gazu.

Po kilku dniach problem się powtórzył, zgasł w czasie jazdy.

Subcar nie miał terminów, pojechałen do Bady Cars, gdzie wymieniłem świece, cewkę, filtr wlotu powietrza.

Przez tydzień było spoko, przedwczoraj zgasł w trasie...

Co robić? Już mi ręce opadają. Jakieś pomysły, albo dobry specjalista w Warszawie (wielki szacun dla Subcara i Bady, świetne warsztaty, ale niestety tam się jeszcze nie udało tego namierzyć).

[Grzegorz]

Miałem podobne objawy do twoich w zagazowanej Imprezie MY06. Okazało się, że winą były niewyregulowane zawory - po ich regulacji jak ręka odjął.
Poproś koniecznie o sprawdzenie zaworów.

[goianu]

Dzięki za radę, sprawdzę jak najszybciej.