Czołem,
W moim Levorgu (2017) padło światła mijania z prawej strony (nie świeci, na desce rozdzielczej świeci się kontrolka od awarii LED-ów). Według ASO reflektory LED są nienaprawialne, proponują wymianę całego reflektora za około 8K.
Są firmy, które zajmują się naprawą reflektorów LED, ale jedyne rozwiązanie, które proponują, to znaleźć taki sam używany reflektor i przełożyć z niego uszkodzone elementy, bo pojedynczych nowych elementów na wymianę nie da się zdobyć. Tylko że to chyba bez sensu -- to już lepiej znaleźć sprawny używany reflektor i wymienić całość, zamiast rozklejać obecny reflektor i w nim dłubać?
Może ktoś miał podobny problem i może coś podpowiedzieć, co z tym zrobić. Próbować ratować obecny reflektor (na ile to jest wykonalne)? Szukać sprawnej używki na wymianę (dostępność używek do Levorga jest niestety znikoma)? A może nie ma sensu szukać używek, których historii i stanu się nie da zweryfikować i trzeba zabulić za nową część w ASO?
Pozdro,
Radek
Padnięty reflektor LED w Levorgu
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Padnięty reflektor LED w Levorgu
Dla potomnych: reflektor udało się naprawić. Padł jakiś moduł sterujący; okazało się, że pasuje moduł od Toyoty Avensis.