To pojdz tam i napisz co. Bo takie przysmradzanie tutaj do niczego nie prowadzi.FUX pisze:Mi się jeszcze więcej nie podoba...michal pisze: Nie podoba sposób wyrażania się Andrzeja Kopra na tamtym forum
g.
To pojdz tam i napisz co. Bo takie przysmradzanie tutaj do niczego nie prowadzi.FUX pisze:Mi się jeszcze więcej nie podoba...michal pisze: Nie podoba sposób wyrażania się Andrzeja Kopra na tamtym forum
Tam już nie chodzę...gruby pisze:To pojdz tam i napisz co. Bo takie przysmradzanie tutaj do niczego nie prowadzi.FUX pisze:Mi się jeszcze więcej nie podoba...michal pisze: Nie podoba sposób wyrażania się Andrzeja Kopra na tamtym forum
g.
Jeden i drugi nie moze. Trzeci tez.A jak tam nie chodzisz, to tym bardziej powinienes przestac martwic sie tamtymi :FFUX pisze:Tam już nie chodzę...
A co, jeden może przysmradzać, a drugi nie![]()
Nie jest przedmiotem mojej troski.gruby pisze: przestac martwic sie tamtymi
carfit pisze:1.Owszem rysy pionowe na tuleji cylindrowej są , ale wogóle niewyczuwalne pod palcem, sa równoznaczne z rysami po honowaniu. Napewno nie trzeba będzie robic szlifu tuleji na I nadwymiar, wystarczy w zupełności żeby było tip top , samo honowanie.
Azrael pisze: Po rozebraniu silnika stwierdzone zostały rysy na jednym tłoku oraz delikatne uszkodzenia na panewkach, pomiary wykazały luzy pasowania tłoków od 0,060mm do 0,090mm (limit serwisowy 0,050, fabryczne pasowanie 0,010 do 0,030). Załączam zdjęcie jednego z tłoków, na którym widać zarysowania oraz startą warstwę kompozytową.
Otóż to. Jakoś Carfit nie trafia swoim sposobem podejściem do tej sprawy. Ale to już nie moja sprawahogi pisze:Cytat z kropki:carfit pisze:1.Owszem rysy pionowe na tuleji cylindrowej są , ale wogóle niewyczuwalne pod palcem, sa równoznaczne z rysami po honowaniu. Napewno nie trzeba będzie robic szlifu tuleji na I nadwymiar, wystarczy w zupełności żeby było tip top , samo honowanie.
Cytat z kreski:Azrael pisze: Po rozebraniu silnika stwierdzone zostały rysy na jednym tłoku oraz delikatne uszkodzenia na panewkach, pomiary wykazały luzy pasowania tłoków od 0,060mm do 0,090mm (limit serwisowy 0,050, fabryczne pasowanie 0,010 do 0,030). Załączam zdjęcie jednego z tłoków, na którym widać zarysowania oraz startą warstwę kompozytową.
Nie chciałem się udzielać w tym temacie, bo serwisuję auto u Zbyszka na Bajecznej, ale zwróciłem uwagę na dwie różne techniki w ocenie zużycia gładzi tłoków.![]()
Mnie przekonuje druga wersja.
Hogi, porównujesz dwie różne rzeczy - w pierwszym cytacie rysy na tulei cylindrowej, w drugim luzy pasowania tłoków, a to nie to samo. Głębokość rys w tulejach jest bardzo trudna do zmierzenia i nawet podręczniki opisują sposób "palcowy" albo "paznokciowy".hogi pisze:Cytat z kropki:carfit pisze:1.Owszem rysy pionowe na tuleji cylindrowej są , ale wogóle niewyczuwalne pod palcem, sa równoznaczne z rysami po honowaniu. Napewno nie trzeba będzie robic szlifu tuleji na I nadwymiar, wystarczy w zupełności żeby było tip top , samo honowanie.
Cytat z kreski:Nie chciałem się udzielać w tym temacie, bo serwisuję auto u Zbyszka na Bajecznej, ale zwróciłem uwagę na dwie różne techniki w ocenie zużycia gładzi tłoków.Azrael pisze: Po rozebraniu silnika stwierdzone zostały rysy na jednym tłoku oraz delikatne uszkodzenia na panewkach, pomiary wykazały luzy pasowania tłoków od 0,060mm do 0,090mm (limit serwisowy 0,050, fabryczne pasowanie 0,010 do 0,030). Załączam zdjęcie jednego z tłoków, na którym widać zarysowania oraz startą warstwę kompozytową.![]()
Mnie przekonuje druga wersja.
Bergen pisze: Nie bardzo rozumiem jak zmierzono "luz pasowania" - Az, czy mógłbyś wyjaśnić - jestem po prostu ciekaw, bo może czegoś nie wiem, może być na PW. Ja zawsze mierzę tuleje średnicówką...
> - Cześć Rysiek. Wiesz co, nie chcę, żebyś do nas więcej przychodził.
> - Jak to, co się stało?
> - No nie, po prostu nie przychodź.
> - Ale co się stało?
> - Jak byłeś u nas ostatnio, to zginęło nam 150 złotych.
> - Chyba nie myślisz, że to ja?
> - No nie, pieniądze się znalazły, ale wiesz, niesmak pozostał
Dżanek pisze: Zastanawia mnie jedynie że ASO Dukiewicz, które podobno oglądało samochód przez 2 godziny nie potwierdziło usterki
Bergen pisze: Azrael, dzięks. Czyli średnicówka...