Kupuje forestera czyli dylematy początkującego

Pytania i problemy techniczne związane z Subaru. Trytytki, śrubki i inne tematy dla maniaków niszczenia żelastwa ;-)
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
ODPOWIEDZ
EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Kupuje forestera czyli dylematy początkującego

Post 10 wrz 2008, o 19:42

So What! pisze:
warwick pisze: jeszcze jedna sprawa o której wcześniej nie napisałem - auto jest zagazowane, a instalacja ma jakieś 2,5 roku, czy jest coś na co zwrócić szczególną uwagę ??
Sprawdź dokładnie instalację w dobrym zakładzie. Więcej na temat gazu mogą powiedzieć np. Hogi i Jako.

Ja bym zdecydowanie wolał kupić niezagazowanego Forka :roll:

Czy przypadkiem przed zakupem nie trzeba takiej instalacji dobrze sprawdzić, bo jeśli to jakaś taniocha starej generacji lub/i źle ustawiona to może "wywrzeć niezapomniane wrażenie" na bokserze"?
Konto usunięte pisze: w AT jest VTD (czyli jakieś elektroniczne ustrojstwo ktore zmienia trochę te nastawy) i rozdział napedu waha się pomiędzy 66/34 i 50/50

A nie przypadkiem 34/66?



Arti
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Nordkappværing
Auto: GT Rally Car & STI GH
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Kupuje forestera czyli dylematy początkującego

Post 10 wrz 2008, o 19:42

Kto mówił o skrzynce wódki? Kiedy? :cofee:
Obrazek

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 199 razy

Re: Kupuje forestera czyli dylematy początkującego

Post 10 wrz 2008, o 21:12

Konto usunięte pisze: U mnie (chyba) nie ma takiego bezpiecznika, ale sprawdzę.
Oczywiście, że nie ma, bo sprytni inżynierowie FHI zrobili tak, że bezpiecznik trzeba włożyć, aby wyłączyć AWD :giggle:
Konto usunięte pisze: 4EAT z uwagi na ograniczoną ilość biegów ciągnie do samego czerwonego pola, czyli 7 krpm


Ilość biegów nie ma tu nic do rzeczy, to tylko kwestia sterowania. 5EAT również ciągnie do oporu :idea:

EterycznyŻołądź pisze: A nie przypadkiem 34/66?
To w 5EAT.
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Kupuje forestera czyli dylematy początkującego

Post 10 wrz 2008, o 21:14

warwick pisze:a instalacja ma jakieś 2,5 roku, czy jest coś na co zwrócić szczególną uwagę ??
Oczywiście jest.
Istotne jest, czy łatwo da się ją zdemontować z samochodu i umieścic w miejscu dla niej odpowiednim, czyli np na ścianie w łazience lub kuchni (ew w piwnicy, jeżeli to domek). Wożenie Junkersa w samochodzie zdecydowanie utrudnia korzystanie z ciepłej wody w domu - tzn można korzystać, ale tylko jak samochód stoi pod domem i ma się wystarczająco długie wężę do podłączenia. :mrgreen:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Kupuje forestera czyli dylematy początkującego

Post 10 wrz 2008, o 21:29

LouCyphre, masz rację, strata mocy na sprzęgle hydrokinetycznym znacznie oslabia efektywność całego układu, ale do codziennej eksploatacji A/T jest wygodniejsza. 15 km z Kamiennej Góry do Lubawki możesz przejechać w 7 minut (albo i szybciej), a te same 15 km w Warszawie możesz jechać ponad godzinę. I wtedy z M/T masz lewą nogę tak grubą w kostce, jak prawą w udzie :mrgreen: zwłaszcza przy tym twardym foresterowym sprzęgle. Natomiast to co piszesz, czyli dobranie biegu w danym momencie oznacza, że A/T do jazdy sportowej się nie nadaje. I tu się zgadzam. Co nie znaczy, że nie da się jechać dynamicznie 8-)

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Kupuje forestera czyli dylematy początkującego

Post 10 wrz 2008, o 21:31

EterycznyŻołądź pisze: A nie przypadkiem 34/66?

Więcej idzie na przód.
rrosiak pisze: 5EAT również ciągnie do oporu

Ale musi mieć inne przełożenia... poza tym w Outbacku jest baardzo inaczej - kiedyś przejedziemy się moim, to zobaczysz.
rrosiak pisze: Oczywiście, że nie ma, bo sprytni inżynierowie FHI zrobili tak, że bezpiecznik trzeba włożyć, aby wyłączyć AWD

:?

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Kupuje forestera czyli dylematy początkującego

Post 10 wrz 2008, o 21:54

Konto usunięte pisze: Więcej idzie na przód.

Ale badziew przeokrutny. I ludzie to kupują? :? :o Tak sami z nieprzymuszonej woli?!

Obrazek

LouCyphre
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: H&H
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Kupuje forestera czyli dylematy początkującego

Post 10 wrz 2008, o 22:26

Konto usunięte, No to się zgadzamy, bo przez moment myślałem, że chcesz mi wpierać, że A/T lepiej nadaje sie do ostrej jazdy ;-)

Pozdrawiam

P.S. Wolnossącym forkiem A/T da się jechać dynamicznie(j) od sporej liczby kierowców na naszych drogach...niemniej pojęcie dynamicznej jazdy jest szerokie :mrgreen:

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Kupuje forestera czyli dylematy początkującego

Post 10 wrz 2008, o 22:32

LouCyphre pisze:że A/T lepiej nadaje sie do ostrej jazdy ;-)
A jest taka jazda do której się nadaje??? :o

Tak, tak, wiem że jest.
Sprawdza się w korkach i w konduktach pogrzebowych, no i jeszcze..... no w tych, no, o! i w korku posuwając się jest OK... :mrgreen:
Czyli do Mietka jest w sam raz :-)

LouCyphre
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: H&H
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Kupuje forestera czyli dylematy początkującego

Post 10 wrz 2008, o 22:42

jarmaj, Dobra dobra....zagazowanej Losze w A/T to i Wiśnia nie uciekła :evilgrin:

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 199 razy

Re: Kupuje forestera czyli dylematy początkującego

Post 10 wrz 2008, o 22:44

jarmaj pisze:
LouCyphre pisze:że A/T lepiej nadaje sie do ostrej jazdy ;-)
A jest taka jazda do której się nadaje??? :o

Tak, tak, wiem że jest.
Sprawdza się w korkach i w konduktach pogrzebowych, no i jeszcze..... no w tych, no, o! i w korku posuwając się jest OK... :mrgreen:

jarmaj ale przyznaj, M6 byś sobie pojeździł... i to niekoniecznie w kondukcie
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Kupuje forestera czyli dylematy początkującego

Post 10 wrz 2008, o 22:54

LouCyphre pisze:jarmaj, Dobra dobra....zagazowanej Losze w A/T to i Wiśnia nie uciekła :evilgrin:
Bo nie mogłem powstrzymać ataków śmiechu jak w lustrku widziałem, jak to coś chce się przewrócic na zakrętach :-p

Dobra, może koloryzuję, ale w całej historii tej marki chyba nie było takiego świra jak Ty, który by tak poganiał tym statecznym dupowozem (tak sprawnie) ;-) więc to o niczym nie świadczy. :mrgreen:
rrosiak pisze:jarmaj ale przyznaj, M6 byś sobie pojeździł... i to niekoniecznie w kondukcie
Jedyne BMW które przełamuje moje dresiarskie (i nie tylko) uprzedzenia, to M3.
Pozostałe zaś eMki, czyli M5 i M6 to tłuste i wypasione fury dla podstarzałych gebelsów, którzy potrzebuję argumentów do wyrywania panieniek w wieku znacznie niższym niż ich córki :mrgreen:

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Kupuje forestera czyli dylematy początkującego

Post 10 wrz 2008, o 22:58

jarmaj pisze: Jedyne BMW które przełamuje moje dresiarskie uprzedzenia, to M3.
Pozostałe eMki, czyli M5 i M6 to tłuste i wypasione fury dla podstarzałych gebelsów, którzy potrzebuję argumentów do wyrywania małolat :mrgreen:

M3 też. M3 CSL już nie, zwłaszcza w czasie deszczu na seryjnych oponach. :mrgreen:

jarmaj pisze: Czyli do Mietka jest w sam raz :-)

Ja myślę, że do passatów też pasuje.

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 199 razy

Re: Kupuje forestera czyli dylematy początkującego

Post 10 wrz 2008, o 23:02

jarmaj pisze: Jedyne BMW które przełamuje moje dresiarskie (i nie tylko) uprzedzenia, to M3.

No tak, ta ma MT...

jarmaj pisze: M5 i M6 to tłuste i wypasione fury dla podstarzałych gebelsów


eeeeee tam, M6 szczególnie touring to fajne auto rodzinne przecież... :mrgreen:
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Kupuje forestera czyli dylematy początkującego

Post 10 wrz 2008, o 23:10

rrosiak pisze: M6 szczególnie touring to fajne auto rodzinne przecież... :mrgreen:


Znaczy M5? W Top Gearze ładnie pokazali jak bardzo M6 jest wolne w stosunku do posiadanej mocy. Taki przerost formy nad treścią, na który cierpi wiele niemieckich aut.

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 199 razy

Re: Kupuje forestera czyli dylematy początkującego

Post 10 wrz 2008, o 23:14

EterycznyŻołądź pisze:
rrosiak pisze: M6 szczególnie touring to fajne auto rodzinne przecież... :mrgreen:


Znaczy M5? W Top Gearze ładnie pokazali jak bardzo M6 jest wolne w stosunku do posiadanej mocy. Taki przerost formy nad treścią, na który cierpi wiele niemieckich aut.
Jasne, że M5...o czym innym myślałem, co innego napisałem :->
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Kupuje forestera czyli dylematy początkującego

Post 10 wrz 2008, o 23:31

LouCyphre pisze: Wolnossącym forkiem A/T da się jechać dynamicznie(j) od sporej liczby kierowców na naszych drogach...niemniej pojęcie dynamicznej jazdy jest szerokie

Taaa.. wiozłem dzisiaj kolegę do pracy. Komentarz: K...a jak Ty jeździsz! Ja tak nie zap...m!
jarmaj pisze: Sprawdza się w korkach i w konduktach pogrzebowych,

Cfaniak osioł, utnę Ci 3 nogi i pogadamy :evilgrin: :mrgreen:

Jakbym miał Imprezę.... ale nie mam ;-(

warwick
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Lokalizacja: Olsztyn
Auto: leśny MY'00
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Kupuje forestera czyli dylematy początkującego

Post 11 wrz 2008, o 16:03

Witajcie,
dyskusja w pewnym momencie ciutkę odbiegła od tematu więc wracam z nowym pytaniem :)

jak w forku sprawuję się klima i ogrzewanie - nie chodzi mi o obsługę ale o wydajność

pozdr.warwick

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Kupuje forestera czyli dylematy początkującego

Post 11 wrz 2008, o 16:15

warwick pisze: jak w forku sprawuję się klima i ogrzewanie - nie chodzi mi o obsługę ale o wydajność

działanie klimy nie jest najlepsza stroną Forka, aby utrzymać chłodek miły ciału, należy słuchać dmuchawy dość głosno niestety, generalnie to jest tak, albo zimno albo gorąco, stany posrednie niełatwe do utrzymania

Godlik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
Polubił: 19 razy
Polubione posty: 83 razy

Re: Kupuje forestera czyli dylematy początkującego

Post 11 wrz 2008, o 16:16

esilon pisze: działanie klimy nie jest najlepsza stroną Forka, aby utrzymać chłodek miły ciału, należy słuchać dmuchawy dość głosno niestety, generalnie to jest tak, albo zimno albo gorąco, stany posrednie niełatwe do utrzymania
tylko, że dotyczy to nowszych Forków (i generalnie pozostałych modeli, na pewno Legacy) z klimą automatyczną. kolega pyta o 2000 r., tam też jest automatyczna?

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 310 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Kupuje forestera czyli dylematy początkującego

Post 11 wrz 2008, o 16:27

esilon pisze: działanie klimy nie jest najlepsza stroną Forka, aby utrzymać chłodek miły ciału, należy słuchać dmuchawy dość głosno niestety, generalnie to jest tak, albo zimno albo gorąco, stany posrednie niełatwe do utrzymania
Z tą zerojedynkowością przesadziłeś. Zgadzam się jednak, że stosunek efektywności do poziomu hałasu mógłby być w moim Forku (MY'06) być trochę lepszy.

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Kupuje forestera czyli dylematy początkującego

Post 11 wrz 2008, o 16:47

Przesadzacie z tą hałaśliwością. Albo po prostu za ciche wydechy macie. :razz:

Ale jeżeli w Forku jest taka sama jak w Imprezie (a pewnie tak) to faktycznie ciężko ustawić ją na odpowiednią temperaturę.

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Kupuje forestera czyli dylematy początkującego

Post 11 wrz 2008, o 17:16

Jeśli klima jest taka jak w Imprezie to przy maksymalnym ustawieniu znacznie słabiej chłodzi niż w... Nubirze. Za to moim zdaniem silnik strasznie szybko się nagrzewa, co jest dużym plusem. Też macie takie wrażenie, porównując z innymi autami? Wolnych ssakach też tak jest.

warwick pisze: dyskusja w pewnym momencie ciutkę odbiegła od tematu

Powiem Ci, że zostałeś potraktowany ulgowo. Dyskusja odbiegła bardzo mało od tematu... jak na standardy tego forum. To się, albo kocha, albo nienawidzi, choć czasami może irytować. :->

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 310 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Kupuje forestera czyli dylematy początkującego

Post 11 wrz 2008, o 17:21

EterycznyŻołądź pisze: Za to moim zdaniem silnik strasznie szybko się nagrzewa, co jest dużym plusem. Też macie takie wrażenie, porównując z innymi autami? Wolnych ssakach też tak jest.
Tak.

warwick
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Lokalizacja: Olsztyn
Auto: leśny MY'00
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Kupuje forestera czyli dylematy początkującego

Post 11 wrz 2008, o 19:55

EterycznyŻołądź pisze:
warwick pisze: dyskusja w pewnym momencie ciutkę odbiegła od tematu

Powiem Ci, że zostałeś potraktowany ulgowo. Dyskusja odbiegła bardzo mało od tematu... jak na standardy tego forum. To się, albo kocha, albo nienawidzi, choć czasami może irytować. :->
hehe do wszystkiego idzie się przyzwyczaić :-)

pytanie z gatunku lekkich łatwych i przyjemnych :
czy otwarty szyber przy jeździe spokojnej (90/120km/h) mocno słychać i mocno przeszkadza czy może da się jechać i jest luksusowo ??

pozdr.warwick

ODPOWIEDZ