SWAP Forester 99 turbo

[darecki1981]

Boombasticale żle mnie zrozumiałeś ja chciałbym włożyć motorek z Sti ale ten 280 konny czyli nie wiele większy od Twego, bez udżwignień dodatkowych poprostu seria

[Boombastic]

Boombasticale żle mnie zrozumiałeś ja chciałbym włożyć motorek z Sti ale ten 280 konny czyli nie wiele większy od Twego, bez udżwignień dodatkowych poprostu seria

Ty też mnie źle rozumiesz: cała reszta auta zupełnie nie jest do tego dostosowana. To tak jak dragster - startujesz pełną mocą ale hamujesz spadochronem bo hamulce nie dadzą rady. Jest czego się bać na drodze.

[darecki1981]

Zgadzam się ale powiedziałem że hamulce też idą pod wymianę.więc chyba nie ma tragedi, dzisiaj dzwoniłem do mapteku i powiedzieli mi że skrzynia do 300 km wytrzymuje ta automat mówię o starszej.Zresztą mam imprezę w manulau i to nie jazda

[darecki1981]

http://www.ebay.co.uk/itm/2004-SUBARU-F ... 0952890820

dlaczego u nas kierownica jet po nieporawidłowej stronie
piękne zjawisko

[WiS]

podobnie starzy jesteśmy

o jakim alternatywnym aucie myślisz?

Niezbyt jest w czym wybierać.
Jeśli przyjmiemy założenia: porządny prześwit, takiż napęd, mocny silnik benzynowy i w miarę kompaktowe rozmiary, a przy tym jaka-taka zdolność do jazdy szosowej, to z modeli obecnie dostępnych na rynku mamy: BMW x1 (od biedy), Audi Q3, Merca GLK, LR Freelandera, no i nowego Forestera turbo. Przepraszam, jeśli o czymś zapomniałem, ale raczej o niczym szczególnie atrakcyjnym.
Po zastanowieniu, to z tych pięciu wybieram szóstego - czyli swojego starego Forka, z opcją przeszczepu serca (w razie potrzeby).
Na drugim miejscu Forester XT MY'13. Fajnie byłoby, gdyby zrobili XV z turbobenzyną, ale jakoś nic o tym nie słychać.

[darecki1981]

Wis ten nowy forek jest poprostu zajeeeeee, ale ma brak wlotu powietrza na masce i wierz mi że miałem go brać ale to już nie subaru

[Boombastic]

x1 (od biedy), Audi Q3, Merca GLK, LR Freelandera, no i nowego Forestera turbo.

X1 nie podoba mi się od zewnątrz, ale oglądałem X3. Niestety, za te pieniądze to poraża tandetą. Zamiast foteli ma krzesła, skóra chyba ekologiczna, zupełny brak podparacia bocznego, lakierowany plastik udający aluminium (taki to mam w obecnym Foresterze). A zza kierownicy widzę tylko krawędź przedniej szyby. Odpada.
I jeszcze problem wizerunkowy. Musiałbym wyprzedzać na trzeciego i nie używac kierunkowskazów.
Q3: nie podoba mi się od zewnątrz, nie mam zaufania do technologii VW po wpadkach z silnikami benzynowymi i skrzyniami biegów. Choć wersja z doładowaną dwulitrówką ma juz przyzwoite osiągi.
GLK: auto fajnie wygląda na zewnątrz, jest charakterystyczne co się obecnie nie zdarza. Ale trochę już sie posunęło w latach. Z doładowaną dwulitrówką nie bardzo chce jechać, bo jest strasznie ciężkie (ponad 1,8 t), a trzylitrówka jest dużo droższa (akcyza). A gabarytowo bliżej mu do X3 i obecnego Forestera niż starszej wersji. Ale pojawił się GLA bazujący na klasie A i to moze być ciekawa alternatywa. Oglądałem już CLA (też bazuje na klasie A) i wnętrze jest bardzo ładne, ale auto jest w środku bardzo ciasne i znowu widze tylko krawędź dachu (stylizacja coupe się kłania). Zobaczymy jak wejdzie do salonów to może tutaj silnik 250 się sprawdzi (jak w CLA).
LR Freelandera od razu wykluczam. Oglądąłem go sobie dokładnie i wnętrze jest z epoki mojego Subaru. Do tego też nie ma foteli tylko krzesła a głową dotykam prawie dachu. Jak wsiadłem z powrotem do Evoqua to jakbym się przeniósł w czasie, bije go na głowę pod każdym względem. Cena nowego jest zaporowa, ale RR bardzo tracą na wartości, więc takiego dwulatka 2,0 benzyna w wersji dynamic będzie można kupić za ok. 150 000 zł. A wykończenie wnętrza jest rewelacyjne na tle opisywanej konkurencji. Jest to też pierwszy model z tej klasy aut w którym za kierownicą mogę mieć wyprostowane nogi, co jest zupełnym ewenementem (2 m wzrostu) a głową nie walę w dach. Kosztem jest mniejsza ilość miejsca za fotelem kierowcy. Bagażnik też nie jest jakiś superduży, ale jak dla mnie jest wystarczający, bo juz nie wożę wózków dla dziecki i wanienek. Auto jest szerokie, więc siedząc obok pasażera nie trącam się łokciami. A nie jest wysokie jak np. X3 czy Forester więc opór powietrza też gra rolę. Jak na razie to jest mój typ, ale słyszałem o wysokim spalaniu. Tylko czy wysokie spalanie może odstraszać właściciela 2,5 XT? Dwóch moich znajomych ma takie auta (oprócz dużych RR).
Forester: kolejny suv z krzesłami do wożenia powietrza. Wnętrze tak samo prymitywne jak wcześniej, widać wiele niedoróbek (np. mocowanie foteli, wykończenie tunelu obudowy kierownicy), brak charakterysycznych dla Subaru elementów, brak mozliwości koloru wnętrza, kiepskie fotele bez podparcia bocznego i podparcia lędźwi. Auto o zupełnie innym charakterze niż mój model. Siedzi się jak na krześle a głowę znowu mam przy dachu. Wysoka cena najbogatszej wersji, która i tak jest uboga w gadżety.

PS. Alternatywą pozostaje również trzymanie obecnego auta przez następne kilka lat, ale prawdę mówiąc to jeżdżę nim odnowości i trochę mi się już znudziło. A zaraz zaczną sie wydatki w postaci rozrządu, amortyzatorów, a może też uszczelki pod głowicami, które to wydatki i tak będą niższe niż kupowanie nowszego auta. No i boję się że okaże się że zamienił stryjek siekierkę na kijek, czyli absolutnie bezawaryjne japońskie auto na anglika nie słynącego z bezawaryjności (choć ta nowa generacja ma już być inna od starszych RR).

[WiS]

nowy forek jest poprostu zajeeeeee, ale ma brak wlotu powietrza na masce i wierz mi że miałem go brać ale to już nie subaru

Nie przesadzałbym z tym "już nie subaru" - acz mnie akurat, bardziej niż brak wlotu na masce martwi (jeśli już) brak stałego napędu

Boombastic, co do opinii o Niemcach, zasadniczo zgoda.
Wnętrze Freelandera mnie akurat nie razi, natomiast w bezpośrednim porównaniu z Foresterem (wersji 2.0 turbo) LR przegrywa ceną i dynamika. Evoque mnie nie przekonuje, sam nie wiem, czemu? Może właśnie strach przed awariami, może za drogi, a może zbyt metroseksualny?
W nowym Foresterze siedzi się faktycznie strasznie wysoko - przynajmniej w porównaniu z moim. Ale po zakrętach jedzie zacnie.
Z zewnątrz natomiast te auta wyglądają jak B-52 zaparkowana obok Spitfire'a A ja stanowczo wolę myśliwce
No i mamy jak na wstępie: jeśli zdechłby mi silnik, zamiast wywalać kupę kasy na współczesne ptysie, wszczepię sobie napęd z WRXa i będę się dalej cieszył klasykiem

[Boombastic]

Może właśnie strach przed awariami, może za drogi, a może zbyt metroseksualny?

Chcesz kupić Land Rovera i boisz się awaryjności Range Rovera? Za drogi to fakt, dlatego biorę pod uwagę raczej używkę, bo RR bardzo traci na wartości. Czy jest metroseksualny? Na pewno nie, bo uchodzi za auto dla kobiet Ale ja jeżdżę głownie po miescie i okolicach i w takich warunkach duży (znaczy się męski) RR zupełnie się nie sprawdza, a ja nie potrzebuję wozić powietrza, to mogę robić i za kobietę w Evoqu

[WiS]

Chcesz kupić Land Rovera i boisz się awaryjności Range Rovera?

Sprostowanie:
1) nie chcę kupić Land Rovera - wymieniłem Freelandera tylko jako jeden z "wyników wyszukiwania wedle zadanych kryteriów";
2) awaryjności oczywiście obawiałbym się tak samo u LR, jak i RR.
Co zaś do "metroseksualnosci" to oznaczyłem ten zarzut przymrużeniem oka. Gdyby auto mi pasowało, to imidż byłby ostatnią rzeczą, na którą bym zwracal uwagę (do niedawna miałem w garażu złotego Yarisa, i nawet nim przyjeżdżałem na forumowe spoty oraz na torowe upalania ).
Rzecz w tym, ze mi ten Evoque czegoś nie leży. I już

[Boombastic]

Rzecz w tym, ze mi ten Evoque czegoś nie leży. I już

To ja tak mam z BMW. Ale przy moich gabarytach wybór auta jest mocno ograniczony, skoro nawet we Freelanderze miałem kiepską pozycję za kierownicą gdzie głowe miałem tuż przy dachu i zdaje się uchwycie. No i nie pasuja mi te rozkładane podłokietniki.

[WiS]

przy moich gabarytach wybór auta jest mocno ograniczony,

Było nie żreć w dzieciństwie tyle szynki, owoców i kaszki
Ja się żywiłem krylem, szczawiem, mirabelkami i wyrobami czekoladopodobnymi, to się mieszczę nawet w japońskich autach

[darecki1981]

Temat powraca już postanowione! Teraz szukam silnika 2.0 Sti kompletnego z wiązką i stacyjką! Z tego miejsca chciałem zapytać czy ktoś jest w stanie pomóc?