Outback w diesel'u kupić nie kupić...

Pytania i problemy techniczne związane z Subaru. Trytytki, śrubki i inne tematy dla maniaków niszczenia żelastwa ;-)
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Outback w diesel'u kupić nie kupić...

Post 3 gru 2015, o 15:02

ptk22, nie wiem jak było wcześniej, ale od 2003 roku regulacja jest kosztowna ;-)



Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 4 razy
Polubione posty: 7 razy

Re: Outback w diesel'u kupić nie kupić...

Post 3 gru 2015, o 17:45

Panowie, ale BARTEK_poz chce kupić nowego diesla H4, a nie zgazowaną używkę ;-)

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Outback w diesel'u kupić nie kupić...

Post 3 gru 2015, o 17:59

Konto usunięte pisze: Panowie, ale BARTEK_poz chce kupić nowego diesla H4, a nie zgazowaną używkę ;-)
Najwyraźniej warto mieć szerokie horyzonty :giggle:

szamot
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Tbg
Auto: Czarne
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 41 razy

Re: Outback w diesel'u kupić nie kupić...

Post 3 gru 2015, o 19:29

So What! pisze:
ptk22 pisze: H6 też można przerobić na LPG - jak ktoś potrzebuje taniej jeździć.
H6 gazu nie lubi chyba, że coś się zmieniło
Dobrze że mój o tym nie wie :giggle:

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Outback w diesel'u kupić nie kupić...

Post 3 gru 2015, o 19:39

szamot pisze: Ja co prawda tylko macałem i dupę posadziłem
Zajebiste auto
I to pozwala Tobie wywieźć taką tezę.
Ja jeździłem w minionych dniach kilkoma innymi autami i każde jest na swój sposób zajebiste.
Subaru nie jechałem, ale może się przejadę, jednakże zapłacenie 40k€ jest nieporozumieniem.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 4 razy
Polubione posty: 7 razy

Re: Outback w diesel'u kupić nie kupić...

Post 3 gru 2015, o 23:39

FUX pisze:
szamot pisze: Ja co prawda tylko macałem i dupę posadziłem
Zajebiste auto
I to pozwala Tobie wywieźć taką tezę.
Ja jeździłem w minionych dniach kilkoma innymi autami i każde jest na swój sposób zajebiste.
Subaru nie jechałem, ale może się przejadę, jednakże zapłacenie 40k€ jest nieporozumieniem.
FUX, to nawet nie chodzi o to, że nie jeździłeś, a piszesz, że nie wydałbyś, a o to, że jak się przejedziesz, to nabierzesz wątpliwości, czy aby na pewno byś nie wydał ;-)

szamot
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Tbg
Auto: Czarne
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 41 razy

Re: Outback w diesel'u kupić nie kupić...

Post 3 gru 2015, o 23:54

FUX pisze: I to pozwala Tobie wywieźć taką tezę.
tak :-)
Żeby jeszcze dali 3,6 to już bym na nie zbierał i czekał aż jakiś lekko bity pojawił się na rynku
Dla mnie 150 kuni to za mało...

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 4 razy
Polubione posty: 7 razy

Re: Outback w diesel'u kupić nie kupić...

Post 3 gru 2015, o 23:59

szamot pisze:
FUX pisze: I to pozwala Tobie wywieźć taką tezę.
tak :-)
Żeby jeszcze dali 3,6 to już bym na nie zbierał i czekał aż jakiś lekko bity pojawił się na rynku
Dla mnie 150 kuni to za mało...
No to jest coś, na co powinieneś zbierać, bo łatwiej będzie znaleźć bite i ma kuni dokładnie 2x więcej ;-)

szamot
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Tbg
Auto: Czarne
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 41 razy

Re: Outback w diesel'u kupić nie kupić...

Post 4 gru 2015, o 00:45

BARTEK_poz, wniosek jest jeden - olej OBK,a kupuj estiaja :-)

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Outback w diesel'u kupić nie kupić...

Post 4 gru 2015, o 11:15

BARTEK_poz pisze: Mam olbrzymią ochotę zostać właścicielem Outback'a. Jeżdrzę od 20 lat dieslami więc i Outback powinien być w dieslu... no i tu zaczynają się schody. Tyle się naczytałem jak beznadziejne są to silniki, że aż się dziwięm, że mi jeszcze nie przeszło...
Samochód ma być w automacie... no i nowy...

Proszę właścicieli subaru w dieslu o wasze opinie. To jak to jest naprawdę? Należy ten silnik omijać szerokim łukiem?

za dużo czytasz :giggle:

Miałem OBK w dieslu i zła opinia o tych silnikach to taka jak ta, że Fiat to szmelc a niemieckie auta są bezawaryjne, czyli gówno prawda. Od 2011 silnik został poprawiony i teraz jego bezawaryjność nie odbiega od przeciętnej dieslowskiej, silnik pracuje równo i cicho, brak wibracji (bokser), jest w miarę oszczędny (miasto 7,5 - 8, trasa różnie jak się jedzie, potrafił w 5 osób z trumną na narty spalić 7,6, a potem na autostradzie solo 8) mi palił na autostradzie więcej niż w mieście, ale oczywiście zależy jak się jeździ.

Rakieta to nie jest, ale sprawnie można się przemieszczać.

Był to mój pierwszy diesel i pewnie ostatni, moim zdaniem w Polsce to nieporozumienie z uwagi na jakość paliwa. Obleciałem wszystkie stacje i ostatecznie tankowałem tylko na Lotosie, bo silnik najlepiej działał na tym paliwie (kultura pracy i spalanie). Czytałem raporty UOKiK z badania jakości paliw i z Pb nie było prawie w ogóle problemów, a z ON mnóstwo. Tankowanie za granicą tylko potwierdzało że w Polsce jako ON sprzedaje się ścieki. Ale jeżeli Ci to nie przeszkadza, to śmiało bierz to auto.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Outback w diesel'u kupić nie kupić...

Post 4 gru 2015, o 11:16

FUX pisze: Subaru nie jechałem, ale może się przejadę, jednakże zapłacenie 40k€ jest nieporozumieniem.

No nie wiem, to jest duże i dobrze wyposażone auto, gdybym chciał kolejne kombi to wziąłbym w ciemno.

ptk22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: JG
Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
Polubił: 2268 razy
Polubione posty: 137 razy

Re: Outback w diesel'u kupić nie kupić...

Post 4 gru 2015, o 18:26

szamot pisze:BARTEK_poz, wniosek jest jeden - olej OBK,a kupuj estiaja :-)
Nie ma to jak szczera forumowa porada :thumb:
Jest ryzyko, musi być wybór.

Ayu
2 gwiazdki
Auto: GT MY99
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Outback w diesel'u kupić nie kupić...

Post 4 gru 2015, o 20:12

Od równo roku OBK MY14 2.0 SBD, manual, wersja Active Sport, przelot 13 k km. Autem jeżdżę głownie w trasy, po mieście też. Dla mnie prawie idealne auto na moje potrzeby. Spalanie miasto od 8 do 9,5l, trasa 6,2 - 7,8l. 150 KM daje się sprawnie poruszać (przepraszam, ale jak ktoś nie umie to trzeba zmienić styl jazdy).

Jakbym miał brać jeszcze raz - byłby Levorg ;)
Obrazek

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 4 razy
Polubione posty: 7 razy

Re: Outback w diesel'u kupić nie kupić...

Post 4 gru 2015, o 20:28

Ayu pisze:Od równo roku OBK MY14 2.0 SBD, manual, wersja Active Sport, przelot 13 k km. Autem jeżdżę głownie w trasy, po mieście też. Dla mnie prawie idealne auto na moje potrzeby. Spalanie miasto od 8 do 9,5l, trasa 6,2 - 7,8l. 150 KM daje się sprawnie poruszać (przepraszam, ale jak ktoś nie umie to trzeba zmienić styl jazdy).

Jakbym miał brać jeszcze raz - byłby Levorg ;)
To ja jednak wolę 150 KM z SBD niż 170 KM z 1.6 DIT ;-)

BARTEK_poz
0 gwiazdek
Auto: Patrol
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Outback w diesel'u kupić nie kupić...

Post 5 gru 2015, o 22:24

Przetestowałem parę alternatyw do OBK i oto moje subiektywne obserwacje,

XC70 to jest jeżdząca kanapa, w stylu starych amerykańskich krążowników, generalnie samochód bardzo mocno rodzinny. A na wybojoach nie rzuca na kolana, to już zawieszenie w Merc E w wersji AMG lepiej pracuje mimo, że ten samochód z definicji nie powinien zjeżdrzać z Autostrady. No i zapomnijcie o silniku 170KM. On jest zdecydowanie za słaby, wyraźnie się męczy już przy niskich prędkościach.

Mitsubishi Outlander, w dieslu porażka, automatyczna skrzynia pracuje okropnie. Co oni zrobili z tym samochodem. Ja obecnie jeżdrzę Peugetowską wersją (4007) Outlander'a z 2010 i jest o niebo lepszy niż nowa odsłona Outlander'a model 2016!

Honda CR-V, szału nie ma, ale też trudno się wyraźnie do czegoś przyczepić. Dieselek do 140km całkiem sprawnie sobie daję radę (1.6), mało pali. Powyżej 140km zaczyna się wyraźnie męczyć. Automat działa bardzo przyzwoicie a jak chcesz mu trochę pomóc to masz do dyspozycji łopatki przy kierownicy. Nie ma jakiś szalonych plusów lub minusów.

No a teraz trochę z innej beczki, Mercedes E 4Matic w Dieslu to prawdziwa poezja. Zawieszenie pracuje bajecznie. Nie ma dziwnych dzwięków nawet na solidnych wybojach, pomimo, że jest na 18 calowych kołach (19 też testowałem) świetnie trzyma się w zakrętach. Oczywiście, trzeba pamiętać o jego prześwicie, który jest raczej symboliczny.

S80 XWD, wielki szacunek. Świetnie się prowadzi, zupełnie inaczej niż XC70, mimo że też Volvo. Myslę, że jednak ustępuję klasie E.

Tak, że, suma sumarum wyszło mi, że albo zafunduje sobie experyment z Outbackiem w dieselku lub pójdę mniej ryzykowną ścieżką i kupię Mesia E 4matic...

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Outback w diesel'u kupić nie kupić...

Post 6 gru 2015, o 10:19

Jeżeli czytałeś moje wrażenia z innego działu to:
Mazda 6 genialna i 4 osoby dorosłe moga pojechać daleko w miarę wygodnie nawet z tyłu. Brzmienie wolnossącego silnika przy przyspieszaniu chwyta za serce. Sensowna navi, granie, pokazuje przekroczenie prędkości, brak zawiasu pneumatycznego.

Bawara 520D. Buda zejściowa, super duża navi, z tyłu mniej miejsca niż w W 205 czy Maździe, cicho, na kostce trzeszczały plastiki/poszycie prawych drzwi. Stopy siedzących z tyłu nie maja miejsca pod siedziskiem kierowcy/pasażera-lipa.
W 205 fajnie trzymający się drogi, pneumatyczny zawias i tryby jazdy w standardzie. Do 180-200 do znalezienia 4Matic zwlaszcza, że stoki pełne a za chwilę nowy rok.
Ja niestety/stety muszę poczekać ze dwa miesiące z zakupami.

Aha. Pary razy na wsi mignął mnie Superb z tyłu kombi wygląda czadowo ale to Skoda.
;-)

W salonie oglądałem pobieznie bogata wersję. Koło 120 kpln bez navi. Morze miejsca z tyłu. Nowa Octavia ciut ciaśniejsza ale więcej miejsca niz w Golfie.

Trudne wybory w przedziale 120-200kpln.

Ten link od Łukaszenki posprawdzałem pobieżnie. Merc miał peknięty zderzak i gril. Mam fotki. Sprzedający deklaruje wizytę w ASO, test, mierzenie lakieru etc.
http://otomoto.pl/oferta/mercedes-benz- ... yein7.html
Gdyby zszedł na 120 netto to warto.
Za 150 brutto dostałem ofertę od dealera za W205 środek/zewnątrz AMG po uderzeniu delikatnym w tył na jeździe testowej. 1000km na liczniku.

No i jaguar XE. Jedzie jak przyklejony, doskonałe wnętrze, audio, materiały. Poniżej 200 do wyrwania.
http://team.jaguar.pl/samochody-uzywane/car/1262

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Outback w diesel'u kupić nie kupić...

Post 6 gru 2015, o 15:50

FUX pisze:W 205 fajnie trzymający się drogi, pneumatyczny zawias i tryby jazdy w standardzie.
Pneumatyka nie jest w standardzie tylko kosztuje dodatkowe 6 231 PLN.
Ponadto, nie da jej się zamówić do "golca" tylko trzeba wziąć chociaż "avantgarde zewnętrzne" (czyli trochę droższe felgi i jakieś listwy ozdobne), co kosztuje 5 498 PLN.
Czyli, żeby się cieszyć pneumatyką, do podstawowej ceny trzeba doliczyć 11 729 PLN netto.

Tańszym rozwiązaniem, żeby utwardzić zawias, jest wybranie zamiast Airmatica, "zawieszenia sportowego" za około 1700 zł.
Takie jest w moim i nie mam zastrzeżenia do trzymania.
Z ciekawości przejechałbym się kiedyś standardowym "komfortowym", bo przypuszczam, że też jest dobre.

Moim zdaniem, W205 zapewnia wystarcząjącą ilość miejsca dla 2 osób z tyłu. Przy 3 jest problem, nawet jeśli są to dzieci.
Wynika to z szerokości auta oraz ze specyficznego wymodelowania kanapy.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Outback w diesel'u kupić nie kupić...

Post 6 gru 2015, o 16:10

Te wersje wyposażenia, które mnie proponowano, to miały te gadżety.
Sorki, jeżeli wprowadziłem w błąd.
Ale i tak warto.

Zaczynam rozważać połączenie osobówki z kamperem, no protezą.
VW lub Mercedes.
http://www.vwuzytkowe.pl/pl/modele/cali ... lines.html
http://www.mercedes-benz.pl/content/pol ... flash.html

Zawsze mozna spać w hotelu a w razie problemu, jest gdzie się przekimać. No i Skandynawia kusi.

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Outback w diesel'u kupić nie kupić...

Post 6 gru 2015, o 16:24

FUX pisze:Zawsze mozna spać w hotelu a w razie problemu, jest gdzie się przekimać. No i Skandynawia kusi.
Zapewne myślisz o wycieczce w lecie?
To jako opcję awaryjną gdyby nie było hotelu możesz zabrać namiot.
Teraz produkują takie, które się błyskawicznie rozkłada.
W Skandynawii nie ma problemu z rozstawieniem namiotu "gdziekolwiek".
A nie musisz wtedy jechać busem.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Outback w diesel'u kupić nie kupić...

Post 6 gru 2015, o 16:33

No i dlatego zaczynam tak główkować.

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Outback w diesel'u kupić nie kupić...

Post 6 gru 2015, o 16:36

BARTEK_poz pisze:Mitsubishi Outlander, w dieslu porażka, automatyczna skrzynia pracuje okropnie. Co oni zrobili z tym samochodem. Ja obecnie jeżdrzę Peugetowską wersją (4007) Outlander'a z 2010 i jest o niebo lepszy niż nowa odsłona Outlander'a model 2016!
To ciekawa obserwacja.
Ja trochę jeździłem Outlanderem z 2010 i również miałem okazję przejechać się kolejną generacją.
No i ten nowy jednak był dla mnie o klasę lepszy.
Przy tym, oba miały manualne skrzynie biegów.
Za ten egzemplarz z roku 2010 zabrała się już korozja.
Nie wiem czy w tym nowym modelu coś poprawili.
Generalnie auta Mitsubishi są znane z tego, że smakują rudej.

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Outback w diesel'u kupić nie kupić...

Post 6 gru 2015, o 16:50

FUX pisze:No i dlatego zaczynam tak główkować.
Zastanowiłbym się jeszcze, czy taki bus może Ci się przydać częściej?
Ba jeśli tylko raz w roku, to sam wiesz...

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Outback w diesel'u kupić nie kupić...

Post 6 gru 2015, o 16:54

Ale przy miesiącu wakacji latem...
Nie mam parcia na s do setki.

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Outback w diesel'u kupić nie kupić...

Post 6 gru 2015, o 17:05

FUX pisze:Ale przy miesiącu wakacji latem...
Nie mam parcia na s do setki.
Mnie też się marzy, ze kiedyś będę miał miesiąc wolnego czasu w lecie.
I chętnie bym go spędził przemieszczając się niespiesznie.
Tylko, ze wtedy wyjechałbym na wakacje nie busem tylko tym autem:
http://www.extrem4x4.pl/index.php/samoc ... na-wyprawe

BARTEK_poz
0 gwiazdek
Auto: Patrol
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Outback w diesel'u kupić nie kupić...

Post 6 gru 2015, o 19:41

Szału nie ma. Mercedes przygotował Gelände z prześwitem pół metra. Tylko ta cena. Ponad milion złotych. ...

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

ODPOWIEDZ