OBK H6 pisze:
Azrael - masz rację w 100%. Dlaczego więc, tylu mechaników do tej pory nie rozpoznało problemu? KOCAR chciałby juz rozbierac silnik (pewnie bo kasa spora do zgolenia), jednocześnie informując mnie, że nie są pewni czy znajdą powód i czy naprawią

Jak coś takiego słyszę to mi się podnosi... Jak nie są pewni dlaczego pacjent ma kaszel, to niech nie sugerują od razu operacji chirurgicznej na otwartym sercu. Ja jednak pójdę za radą zaufanego mechanika - wykluczmy podstawowe rzeczy (najtańsze do sprawdzenia), a najdroższe zostawmy na koniec, jak pozostałe okażą się zawodne, wtedy wydanie sporej kasy będzie uzasadnione (sprawdzenie zaworów). Oczywiście, może się okazac że naprawa bedzie droższa (suma sumarum) niż gdyby od razu rozebrac silnik, ale co jeżeli będzie tańsza?
Wątek ten założyłem chcąc dowiedziec się od posiadaczy takiego auta jak moje lub podobnych, gdzie szukac powodu, lub może ktoś juz znalazł rozwiązanie.
Większość mechaników nie ma bladego pojęcia o diagnostyce.
Dlaczego ten zaufany mechanik w ramach sprawdzenia najtańszych rzeczy nie sprawdził Ci szczelności cylindrów? To podstawowa rzecz i nie skomplikowana poza tym że w H6 dostęp tragiczny. Będziesz miał odpowiedź czy zawory są prawdopodobne jak Ci wyjdzie niska szczelność na zimno.
Ja tam się nie dziwię Kocarowi ani nikomu kto nie chce tykać auta z LPG, zwykle te auta maja multum usterek, a jak się klientowi je przedstawi to wybucha afera że serwis się czepia LPG i że lepiej było pójść gdzie indziej i że się obsmaruje na forach. Przerabiałem to już tyle razy że aż szkoda gadać.
OBK H6 pisze:
Wątek ten założyłem chcąc dowiedziec się od posiadaczy takiego auta jak moje lub podobnych, gdzie szukac powodu, lub może ktoś juz znalazł rozwiązanie.
To trochę tak jakby Cie bolała głowa i chodziłbyś i pytał co to może być, a ktoś by Ci odpowiedział ze u niego to rak mózgu. Przyjąłbyś taka diagnozę i wysłał się na chemo/radioterapię czy może jednak byś poszedł do lekarza i zrobił badania?
Wracając do tematu to podpięcie wtyczki i spojrzenie na parametry pracy + sprawdzenie szczelności/kompresji to nie są drogie rzeczy. Wymienianie losowych części jest.
Oczywiście każdy naprawia swoje auto jak chce.
minimus pisze:
hmm, to mogłoby oznaczać, że Subaryta miał rację mówiąc o ich niedostosowaniu do gazu
Nie ma takich gniazd zaworowych które by się nie wypaliły przy zbyt wysokim EGT. Bardzo bardzo bardzo mało gazowników wie co to szerokopasmowe AFR, a jeszcze mniej ma warunki, możliwości i wiedzę sprawdzić je pod pełnym obciążeniem. Co i tak nie gwarantuje powodzenia operacji.
Kolega i tak ma farta bo ma H6 z MY02 i regulacja wypalonych zaworów nie kosztuje 7k zł
