MASAKRA SUBARU IMPREZA 2006

[Rav]

ja w swoim wueriksie wymieniłem silnik na nowy, składany w MTSie, o kosztach nie wspomne bo myślałem że nowy silnik to będę miał na "wieki" przy mojej jeździe no i po 8kkm obróciła mi się panewka

[dzudok]

ja w swoim wueriksie wymieniłem silnik na nowy, składany w MTSie, o kosztach nie wspomne bo myślałem że nowy silnik to będę miał na "wieki" przy mojej jeździe no i po 8kkm obróciła mi się panewka

niezle.......ale jak był nowy to ta firma dała gwarancje??????????????????//

[Rav]

ja w swoim wueriksie wymieniłem silnik na nowy, składany w MTSie, o kosztach nie wspomne bo myślałem że nowy silnik to będę miał na "wieki" przy mojej jeździe no i po 8kkm obróciła mi się panewka

niezle.......ale jak był nowy to ta firma dała gwarancje??????????????????//

jak najbardziej, tylko że czasowo troche długo taka naprawa trwa, a ja już bym pojeździł 7000pln za naprawe Twojego silnika czy też tam nowy silnik to nie jest dużo ja za swój dałem 2x tyle

[owoc666]

W ogóle - czy ma jakikolwiek sens ekonomiczny naprawa takiego silnika..?

Tym bardziej, że:

http://allegro.pl/item1154275711_subaru ... k_2_0.html

[burat]

no też się właśnie zastanawiałem

[dzudok]

no też się właśnie zastanawiałem

no własnie ale kto niebył w takiej sytuacji jak na przykład ja ciężko mu zrozumieć,,,,,,,,,ogolnie mozna kupic i miec sobie 2 zepsute motory
jeden postawie w pokoju drugi bede naprawiał,,,,ludzie przeciez to wszystko kosztuje nikt tego wam za darmo nie zrobi ani nie przejrzy .................nowy rozrzad załorzyc.......a tak naprawde dalej nie wiesz co masz............moter za 1000 ciekawe ..........znalazłem za 3000 tydzien gwarancji dali made in anglia..........robie dla siebie zeby wiedziec co mam..........

[carfit]

Przeczytałem ten wątek od a-z i aż sie dziwie co do niektórych wypowiedzi
Po pierwsze rozrząd był wymieniany styczniu 2008 czyli 2.5 roku po, po drugie auto zmieniło własciciela, po trzecie nie widze żadnego błedu w kwesti samej usługi wymiany, po piąte rolki są oryginalne, po pasku niestety nic nie widać bo totalnie zmasakrowany.
To tak tytułem wstepu. Jestem jeszcze w posiadaniu innych zdjec (własciciel też ) na których dla mnie ewidetnie widać iż ten silnik był po zalaniu/powodzi , nadmiernia ilość piasku/mulu/szlamu na bloku silnika jednoznacznie o tym świadczy. Dla mnie osbiscie ten silnik leżał w wodzie , a z pewnoscia przednia cześć bo po sprzegle nic nie widać. Być może poprzedni własciciel kupił silnik ze złomu po topielcu , i wsadził go na sztuke , w tej chwili próbujemy to ustalić czy ten siln ik powinien być w tej imprezie czy nie. To sporo wyjasni.
A tak BTW, jak by mój klient któremu kiedys wymieniałem rozrzad i w innym zakładzie w Polsce stwierdzili i zrobili takie zdjecia z zardzewiałym rozrzadem i rościł by do mnie jakieś pretensje, to szczerze wyśmial bym go grubym śmiechem,
U mnie czasami stoją auta po miesiac , dwa, z róznych przyczyn , i nie ma opcji żeby tak sam od siebie rozrzad zardzewiał

[lucza]

...koniec i kropka

[carfit]

mało tego , dziś rozmawiałem z Łukaszem z 4t który jest akurat na urlopie , ale zna temat i prosił mnie mnie o pewną opinię , bo porządna firma nawet jak jest fuck up , to chce ponieś konsekwencje i to jest dla mnie naturalne, rozmawialismy przed przyjeciem auta do mnie co mam robić bo jest taka sytuacja (a klient chciał to zrobić u mnie ze względów logistycznych ) , i łukasz jasno powiedzia że jesli w jakimś stoponiu jest ich wina ponoszą pewne konsekwencje , ale dla mnie sytuacja jest jasna i nie można w jakimkolwiek stopniu winić firmę 4 T

[Chloru]

carfit, szacun. Prosto, jasno, zwięźle i fair-play.

[jarmaj]

No i się wszystko wyjaśniło. carfit, nic dodać, tylko szacun

[hogi]

Na kropce ktoś opisywał podobny przypadek tylko, że w Forku 2.0 XT.

mozna jakis link to bym poczytał..............

Proszę:
http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?f= ... mitsuboshi

[dzudok]

Panowie ja nikogo jak na razie o nic nie oskarżam,po prostu staram dociec prawdy,i wyjasnic ta historie,wszystkie zdjecia oczywiscie tez wysłałem do 4turbo,nic w tej kwesti nie ukrywam....i to co pisze craft jest prawda przed rozebraniem silnika firma 4turbo sie poczuwała do poniesiena jakis kosztów

Pytanie które mnie meczy samochód przez cały czas był uzytkowany ....jezdze nim około 7 miesiecy............rolki powinny sie swiecic bo tam chodzi pasek??????

[carfit]

Panowie ja nikogo jak na razie o nic nie oskarżam,po prostu staram dociec prawdy

Zgadza sie, ale nie bierz tego do siebie, zwyczajnie kilka osób pytało o gwarancje na pasek, usługe itp. , wszystko pieknie ładnie, gwarancja tak, ale nie w takim przypadku

[carfit]

W ogóle - czy ma jakikolwiek sens ekonomiczny naprawa takiego silnika..?

Tym bardziej, że:

http://allegro.pl/item1154275711_subaru ... k_2_0.html

rozumiem że jak Ci padnie motor, to pierwsze co robisz to szukasz na allegro innego używanego o niewiadomym pochodzeniu Życzę szczęścia

[Piter 35]

rozmawiałem z Łukaszem z 4t który jest akurat na urlopie , ale zna temat i prosił mnie mnie o pewną opinię , bo porządna firma nawet jak jest fuck up , to chce ponieś konsekwencje i to jest dla mnie naturalne, rozmawialismy przed przyjeciem auta do mnie co mam robić bo jest taka sytuacja (a klient chciał to zrobić u mnie ze względów logistycznych ) , i łukasz jasno powiedzia że jesli w jakimś stoponiu jest ich wina ponoszą pewne konsekwencje

dzudok, jak widać to rozrząd był robiony w porządnej firmie Gratulacje dla 4T za zawodowstwo

[owoc666]

rozumiem że jak Ci padnie motor, to pierwsze co robisz to szukasz na allegro innego używanego o niewiadomym pochodzeniu Życzę szczęścia

Edwin, inna sprawa w przypadku 300-konnego silnika, a inna w przypadku 150-konnego... Tym bardziej, że większość sprzedawców daje jakąś tam gwarancję.

[dzudok]

rozumiem że jak Ci padnie motor, to pierwsze co robisz to szukasz na allegro innego używanego o niewiadomym pochodzeniu Życzę szczęścia

Edwin, inna sprawa w przypadku 300-konnego silnika, a inna w przypadku 150-konnego... Tym bardziej, że większość sprzedawców daje jakąś tam gwarancję.

generalnie silnik to 160koni w tym modelu wychodziły 2005-2007r
od 2007r były 150koni wiec nie wiem czy 150konny by pracował wydaje mi sie ze nie???????

[Grzesiek_67]

generalnie silnik to 160koni w tym modelu wychodziły 2005-2007r
od 2007r były 150koni wiec nie wiem czy 150konny by pracował wydaje mi sie ze nie???????

Troszkę nie o to owocowemu chodziło
Rzecz w tym, że kupując używaną 300 i więcej konną jednostką ładowanę jest duuuuuuuuuuuuuużo łatwiej o wtopę niż kupując "zwykłą", niewysiloną jednostką do mammala.


Pozdrawiam
Grzegorz

[Rav]

W ogóle - czy ma jakikolwiek sens ekonomiczny naprawa takiego silnika..?

Tym bardziej, że:

http://allegro.pl/item1154275711_subaru ... k_2_0.html

rozumiem że jak Ci padnie motor, to pierwsze co robisz to szukasz na allegro innego używanego o niewiadomym pochodzeniu Życzę szczęścia

no właśnie jestem tego samego zdania co Ty, wolałem wydać więcej kasy (chociaż niekoniecznie) na nowy silnik i wiedzieć co mam, niż kupować na allegro jakieś padło z którym miałbym tylko "kupe" kłopotów (a może udałoby się trafić jakiś dobry ) . Niestety akurat w moim przypadku to się nie sprawdziło, bo zainwestowałem sporo pieniędzy a i tak skończyło się na dość poważnej awarii....nie mam tu pretensji do MTSu, nawet nabrałem więcej wiary w ludzi po zachowaniu p. Marka, ale nie zmienia to faktu że już bym chciał pojeździć

[Grzesiek_67]

Rav,
ale naprawdę jest różnica w silnikach a raczej w podatności na ryzyko zakupu szrotu, o której pisze owoc666.

Do turbawki bym nie kupił używanego (zresztą jestem 2 tygodnie po generalce mojego ), do wolnegossaka, zwłaszcza taki jaki znalazł owocowy na alledrogo, jak najbardziej.


Pozdrawiam
Grzegorz

[Rav]

Rav,
ale naprawdę jest różnica w silnikach a raczej w podatności na ryzyko zakupu szrotu, o której pisze owoc666.

Do turbawki bym nie kupił używanego (zresztą jestem 2 tygodnie po generalce mojego ), do wolnegossaka, zwłaszcza taki jaki znalazł owocowy na alledrogo, jak najbardziej.


Pozdrawiam
Grzegorz

ok źle zrozumiałem przepraszam ja tam na silnikach się nie znam, wiem tylko tyle że kupując używany tak czy siak trzeba by było go rozebrać i sprawdzić czy wszystko jest ok, tak żeby być pewnym w 100% że wszystko jest ok i nie mieć później do siebie pretensji w razie jakiejkolwiek awarii (przynajmniej ja bym tak zrobił). A jakby było coś nie tak, to wydaje mi się że koszta osiągnęłyby poziom nowego silnika...ale tak jak mówie ja się nie znam wszystko robie i naprawiam w Dzierżoniowie

[dzudok]

Rav,
ale naprawdę jest różnica w silnikach a raczej w podatności na ryzyko zakupu szrotu, o której pisze owoc666.

Do turbawki bym nie kupił używanego (zresztą jestem 2 tygodnie po generalce mojego ), do wolnegossaka, zwłaszcza taki jaki znalazł owocowy na alledrogo, jak najbardziej.


Pozdrawiam
Grzegorz

Panowie moze jak bym sam sie cos znał na mechanice miał warsztat i pare jeszcze drobiazgów to bym ryzykował,lecz tego z allegro tez trzeba przegladnac,wymienic rorzad,załozyc i zamontowac w budzie jakby sie okazało ze cos nie gra to mozna sie pochlastac..........
niestety nie jestem mechanikiem i nic nie zrobie ...........jedynie troszke teoretycznie mozna pogadac

[Grzesiek_67]

dzudok, Rav,
obaj Panowie, dobrze żeście trafili, jeden do Marka, drugi do Edwina. U nich warto zrobić remont


Pozdrawiam
Grzegorz

[dzudok]

dzudok, Rav,
obaj Panowie, dobrze żeście trafili, jeden do Marka, drugi do Edwina. U nich warto zrobić remont


Pozdrawiam
Grzegorz

witam
wiem i nie przypadkowo wybrałem ten warsztat samochód postawiłem do Carfitu,Pan Edwin to człowiek bardzo słowny i oczywiscie doby specjalista w dziedzine subaru,
dlatego tam trafił mój subarak,dodatkowo gwarancja roczna,i wiem ze naprawa bedzie przeprowadzona profesjonalnie
pozdrawiam