Katalizator rzecz zbędna czy niezbędna?

Pytania i problemy techniczne związane z Subaru. Trytytki, śrubki i inne tematy dla maniaków niszczenia żelastwa ;-)
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Katalizator rzecz zbędna czy niezbędna?

Post 23 lip 2008, o 20:34

deLux, standardowy kompletny wydech el-teca do wrxa (kołnierz 3cale, reszta 2,5 dwa tłumik) + uppipe, a w mapteku samo strojenie i wyszło im jakieś 260-270KM i ok. 350 Nm. Cen już nie pamiętam i pewnie zresztą są już nieaktualne.



carfit
3 gwiazdki
Lokalizacja: nowy sącz
Auto: RS6 MY17, JAG E-PACE, WRX by Carfit i inne
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Katalizator rzecz zbędna czy niezbędna?

Post 24 lip 2008, o 21:32

pawka35 pisze:Bardzo wiele osób namawia mnie to pozbycia się drugiego katalizatora i takiego malutkiego tłumika znajdującego się za nim.Ponieważ nigdy nie starałem się poprawiać fabryki i nie zalezy mi na super osiagach więc postanowiłem zadać pytanie ludziom bardziej doswiadczonym czy wywalenie tych dwóch elementów da mi jakieś korzyści czy też narobi mi kłopotów?
Wywalenie katalizatorów w N/A nic nie da kompletnie, żebyś poczuł cokolwiek większą moc , musiałbyś zrobić cały ykład wydechowy razem z kolektorem, do tego dolot, pewnie jakieś wałki inne, dostroić elektronikę i moze zyskasz z 15 KM .

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Katalizator rzecz zbędna czy niezbędna?

Post 25 lip 2008, o 16:18

Zgadzam się z Edwinem, z resztą kiedyś był temat na NASIOCu o podnoszeniu mocy w wolnossących Subaru.

Srebrzana (2.0 NA) i Żaba (1.8 NA) mają identyczne układy wydechowe - łącznie z końcowym tłumikiem z WRX - z jednym wyjątkiem: Srebrzana ma wycięty jeden z katalizatorów.

Srebrzana jest zdecydowanie głośniejsza od Żaby. Mniej pali, a jednocześnie jej licznikowa prędkość maksymalna wynosi "guzik zerowania licznika" (znajdujący poniżej wartości 220 km/h).

Absolutnie nie twierdzę że zawdzięcza to wyciętemu katalizatorowi, chciałbym jedynie zasugerować, że może to mieć (choć nie musi) jakiś związek.

Grzesiek_67
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Adamów
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Katalizator rzecz zbędna czy niezbędna?

Post 25 lip 2008, o 18:05

Nawet nie czytam Waszych wpisów. Patrzę na temat i odpowiadam :
ZBĘDNA.

PS. Nie mam żadneGo kata i może mój skubany Forek jest dlatego taki raptus. Ale....nie o to Nam chodziło ?
Tak, mój SKAAAAAARBIE, właśnie o to ! :giggle:

LET F...ING ROCK
Brak podpisu.

hercooles
0 gwiazdek
Auto: WRX MY 01
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Katalizator rzecz zbędna czy niezbędna?

Post 26 lip 2008, o 00:11

Ja jestem właśnie na etapie zakładania downpip-a z supersprinta w firmie mi powiedziano że około 20 koników powinno przybyć do stada....choć nie wiem czy to czasem nie tylko ściema bo chłopaki w RM Performance nie maja hamowni i tak sie zastanawiam czy czasem mnie nie wyrzeźbili z kasy będzie mnie to kosztować około 350 e

carfit
3 gwiazdki
Lokalizacja: nowy sącz
Auto: RS6 MY17, JAG E-PACE, WRX by Carfit i inne
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Katalizator rzecz zbędna czy niezbędna?

Post 26 lip 2008, o 07:57

hercooles pisze:Ja jestem właśnie na etapie zakładania downpip-a z supersprinta w firmie mi powiedziano że około 20 koników powinno przybyć do stada....choć nie wiem czy to czasem nie tylko ściema bo chłopaki w RM Performance nie maja hamowni i tak sie zastanawiam czy czasem mnie nie wyrzeźbili z kasy będzie mnie to kosztować około 350 e
W turbo ma to zdecydowanie większe znaczenie, wymiana całego wydechu na przelotowy, bez mapowania który jest konieczny, może dojść do 20KM . w STI nawet wiecej. Nam wyszło ze po zmianie samego wydechu 32KM

hercooles
0 gwiazdek
Auto: WRX MY 01
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Katalizator rzecz zbędna czy niezbędna?

Post 5 sie 2008, o 22:17

Dziś odebrałem mojego robaczka w sumie kosztowało mnie to 700e ale chłopaki założyli BOV z BLIZZ-a, Dawnpipe os Superssprinta i do tego dostroili motor.I muszę powiedzieć że Impreza jest teraz dużo bardziej elastyczna, lepiej reaguje na gaz .Generalnie jestem zadowolony i myślę ze to dobra inwestycja .Dzięki za info carfit

deLux
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: X.X
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Katalizator rzecz zbędna czy niezbędna?

Post 7 sie 2008, o 07:59

dlaczego odetkanie wydechu jest niebezpieczne dla silnika jeśli nie robi się remapu?

Arti
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Nordkappværing
Auto: GT Rally Car & STI GH
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Katalizator rzecz zbędna czy niezbędna?

Post 7 sie 2008, o 08:35

deLux, ponieważ niebezpiecznie zwiększa się ciśnienie doładowania w peaku i silnik dostaje wtedy za mało paliwa.
Obrazek

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Katalizator rzecz zbędna czy niezbędna?

Post 7 sie 2008, o 16:41

hercooles pisze: I muszę powiedzieć że Impreza jest teraz dużo bardziej elastyczna, lepiej reaguje na gaz .


To na pewno dzięki Bovowi. :giggle: ;-)

AMI
5 gwiazdek
Lokalizacja: Dublin
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Katalizator rzecz zbędna czy niezbędna?

Post 7 sie 2008, o 17:59

Bo to BOV wszechmogacy :)
Jacek "AMI" Rudowski

hercooles
0 gwiazdek
Auto: WRX MY 01
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Katalizator rzecz zbędna czy niezbędna?

Post 10 sie 2008, o 03:27

No comment tak to napewno dzięki Bov :wall:

mamgx
2 gwiazdki
Lokalizacja: małopolska
Auto: impreza gx
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Katalizator rzecz zbędna czy niezbędna?

Post 23 lut 2010, o 22:15

pawka35 napisał:
Bardzo wiele osób namawia mnie to pozbycia się drugiego katalizatora i takiego malutkiego tłumika znajdującego się za nim.Ponieważ nigdy nie starałem się poprawiać fabryki i nie zalezy mi na super osiagach więc postanowiłem zadać pytanie ludziom bardziej doswiadczonym czy wywalenie tych dwóch elementów da mi jakieś korzyści czy też narobi mi kłopotów?

Jesteś pewien ze to drugie to katalizator a nie tłumik śtodkowy? pytam bo w subaru po 2001 roku są dwa katalizatory i dodatkowo trzecie takie coś jak katalizatory -to jest tłumik środkowy no i oczywiście ten cienki kompensatorek(zwany tłumikiem)

mój gx z 2003 brzmi tak samo jak gl z 96 roku który może jest ciut głośniejszy

Zastanawiam sie czy starsze samochody miały drugi katalizator czy to był właśnie tłumik srodkowy
B Group , WRC fun

Niedźwiedź
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: SI
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Katalizator rzecz zbędna czy niezbędna?

Post 23 lut 2010, o 23:15

mamgx, ale odgrzebałeś :thumb:
Obrazek
Obrazek

pmlody
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Auto: Leśnik 2.0xt
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Katalizator rzecz zbędna czy niezbędna?

Post 24 lut 2010, o 08:01

Niedźwiedź pisze:mamgx, ale odgrzebałeś :thumb:
bo mu sie swierze posty skonczyly a nocka dluga to grzebal az wygrzebal.. :cofee:

mamgx
2 gwiazdki
Lokalizacja: małopolska
Auto: impreza gx
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Katalizator rzecz zbędna czy niezbędna?

Post 26 lut 2010, o 23:23

grzebał wygrzebał- no bo temat na czasie odkąd do wolnego ssaka można założyć kolektor nierówny.

pmlody - słyszałem , chcesz sobie taki sprawić , a gdzie bedziesz szukał info kiedy okaże się po założeniu że masz g....
a nie bulgot?
B Group , WRC fun

apal
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Gdańsk
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 1 raz

Re: Katalizator rzecz zbędna czy niezbędna?

Post 4 mar 2010, o 22:18

Jak już odgrzebane to się podłączę pod temacik.

Od dłuższego czasu co jakiś czas wyskakuje mi błąd kata. Czy mam jakąś alternatywę do OBKa poza oryginałem? Zakładając, że chcę to co mam wymienić/wywalić.
...::nie rób tego, czego nie chcesz::...

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Katalizator rzecz zbędna czy niezbędna?

Post 4 mar 2010, o 22:34

apal, albo wywalić albo wytłuc i oszukać sondę #2.

apal
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Gdańsk
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 1 raz

Re: Katalizator rzecz zbędna czy niezbędna?

Post 4 mar 2010, o 22:38

Tzn. co z tą sondą zrobić?
U każdego tłumikarza ogarniającego to zrobię?


Cenka kompletnego oryginału powalająca jest :o , gdybym chciała wymienić, a to ponoć na 100tysięcy km jest obliczone.
...::nie rób tego, czego nie chcesz::...

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Katalizator rzecz zbędna czy niezbędna?

Post 4 mar 2010, o 22:40

apal pisze: Tzn. co z tą sondą zrobić?
Pownna wystarczyć tulejka dystansowa o odpowiedniej długości i kształcie.
apal pisze: U każdego tłumikarza ogarniającego to zrobię?


Raczej u żadnego.

apal
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Gdańsk
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 1 raz

Re: Katalizator rzecz zbędna czy niezbędna?

Post 4 mar 2010, o 22:43

O takiej tulei mówił mi diagnosta na badaniach technicznych :giggle:

Az, gdzie można coś takiego zrobić, wyłącza się wtedy ten błąd na amen?
...::nie rób tego, czego nie chcesz::...

tzd
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Gdańsk Sopot Gdynia, tu wszystko się kończy i zaczyna
Auto: SF5 2.0T + GC8 STi
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Katalizator rzecz zbędna czy niezbędna?

Post 5 mar 2010, o 02:13

Odsunięcie sondy lambda po wywaleniu kata nie zawsze pomaga, ta tulejka nie zawsze "działa" (patrz WRX przy dłuższej jednostajnej jeździe; GT ponoć ogarniają, wstawię przelot to zobaczymy :mrgreen: )

Kto to ogarnie? hm np znany Ci mechanik z Gdyni.

Dodatkowo - można wyłączyć wyświetlanie błędu nr P0420 na stałe.

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Katalizator rzecz zbędna czy niezbędna?

Post 5 mar 2010, o 04:40

tzd pisze: GT ponoć ogarniają, wstawię przelot to zobaczymy :mrgreen:

GT nie mają drugiej sondy więc nie wiem gdzie chcesz wsadzac tulejkę.
tzd pisze: patrz WRX przy dłuższej jednostajnej jeździe

W WRX i tym podobnych się wyłącza błąd.

tzd
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Gdańsk Sopot Gdynia, tu wszystko się kończy i zaczyna
Auto: SF5 2.0T + GC8 STi
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Katalizator rzecz zbędna czy niezbędna?

Post 5 mar 2010, o 08:35

Azrael pisze:GT nie mają drugiej sondy
Miałem raczej na myśli "ogarniają przelotowy DP" niż tulejkę ;) bo tak jak piszesz - w GT z tego co zdążyłem się zorientować sonda jest przed katalizatorem.
Azrael nawet w środku nocy na posterunku :thumb:

mario kartoflez
Awatar użytkownika
1 gwiazdka
Lokalizacja: Loch Ness
Auto: potForek 2.0X
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Katalizator rzecz zbędna czy niezbędna?

Post 5 mar 2010, o 13:22

apal pisze: Czy mam jakąś alternatywę do OBKa poza oryginałem?
Jakiś czas temu miałem podobny problem i również szczęka mi opadła gdy usłyszałem ile kosztuje oryginał.

1. Znany Ci dobrze mechanik z Krakowa poinformował mnie, że mogę założyć jakikolwiek uniwersalny katalizator, byle średnica pasowała do średnicy rur w Subaraku. Pytałem się o ceny w jednym z warsztatów w Krakowie zajmujących się tym tematem, powiedziano mi, że do forka wolnossącego to ok. 750 zł.

2. Ja u siebie założyłem katalizator w firmie El-Tec w Warszawie (http://www.el-tec.pl/pl/index.html) - zapłaciłem 800 zł razem z montażem, co w porównaniu z ceną oryginału wydaje mi się bardzo w porządku. Od tego czasu przejechałem na nim ok. 2000 km, autko pracuje normalnie, błąd nie pojawił się ani razu. W lutym byłem na okresowym przeglądzie rejestracyjnym - bez żadnego problemu, skład spalin w normie. Póki co jestem więc bardzo zadowolony.

Ale być może wywalenie katalizatora wyjdzie jeszcze taniej, ja takiej opcji w ogóle nie brałem pod uwagę ;-)

ODPOWIEDZ