Subaru Legacy 3.0. Jakie typowe wady?

[Boombastic]

PS1. Oczywiście opodatkowanie bandyckie, no ale to już wykorzystaj przy głosowaniu (albo skreśleniu wszystkich :) w najbliższych i kolejnych wyborach.

Po pierwsze to protestuję przeciwko upolitycznianiu forum, to nie jest Onet.pl
A po drugie to nie zapominaj że jesteśmy w unii celnej i nie mamy prawa decydować samodzielnie o cle, podatku VAT równiez nie przeskoczysz, a jedyne co rzeczywiście boli to mało sprawiedliwa akcyza. Ale sa kraje w Unii które mają zdecydowanie gorzej pod tym względem (Dania).
A co do Szwajcarii to ja już wolę zapłacić ten vat, cło, akcyzę i być bandytą drogowym w Polsce niż snuć się 120 km/h po szwajcarskich autostradach.

[WiS]

Nawiązując do tytułu wątku oraz podsumowując osatnią fazę dyskusji, stwierdzam, że główną wadą legacy H6 jest to, iż nas na niego nie stać (przynajmniej niektórych ).

wolę zapłacić ten vat, cło, akcyzę i być bandytą drogowym w Polsce niż snuć się 120 km/h po szwajcarskich autostradach.

Spox, już niedługo u nas pokozaczysz.
Za dwa-trzy lata będzie jak w Szwajcarii; niestety, tylko pod względem skuteczności aparatu fotoradarowo-represyjnego.

[Azrael]

Za dwa-trzy lata będzie jak w Szwajcarii; niestety, tylko pod względem skuteczności aparatu fotoradarowo-represyjnego.

Myślę że 5-6. W Szwajcarii naprawdę aparat przygniata.

[Boombastic]

Spox, już niedługo u nas pokozaczysz.

Kozaczenie to przekraczanie prędkości raptem o 20-30 km/h. Z tym byciem bandytą drogowym to był oczywiście żart. Objeździłem już bardzo wiele krajów na świecie i jak na razie to tylko w Polsce mogę w pełni bezkarnie przekraczać prędkość znając typowe miejscówki policji, przejeżdżać na czerwonym (nagminne w Warszawie), łamać inne przepisy. W innych krajach albo nie ma dróg, albo aparat policyjny jest tak rozbudowany że wyłapią kierowcę bardzo szybko przez m.in. kamery (króluje Szwajcaria) lub przez interwencje społeczne na policji (króluje Skandynawia). Chociaż Islandczycy podchodzą do tematu dosyć liberalnie jak na Skandynawów.
A najśmieszniejsze jest to, że w takiej restrykcyjnej Szwajcarii średnia moc silnika wynosi ok. 150 KM. I pewnie dlatego nastepne moje auto będzie pewnie już w wersji spacerowej, bo nie ważne czy masz 100 KM czy 300 KM i tak będziesz się snuć w szeregu.
Myślę że jeszcze upłynie wiele wody w Wiśle nim u nas się to zmieni.

[FUX]

Taaa. Szwajcarzy.
Zaobserwowane za granicami RP z miesiąc temu. Dawno tak popie... kierowców nie widziałem. Na autobanach A, SLO, CRO dwie paki nie były rzadkością.
U siebie se nie polatają, a mandaty przyjdą pocztą...
A ilu CZechów u siebie kozaczy>>>
Pewnie ceny mandatów im obniżyli.

[Godlik]

Taaa. Szwajcarzy.
Zaobserwowane za granicami RP z miesiąc temu. Dawno tak popie... kierowców nie widziałem. Na autobanach A, SLO, CRO dwie paki nie były rzadkością.
U siebie se nie polatają, a mandaty przyjdą pocztą...

Też to zauważyłem, zarówno teraz jak i rok temu. Jak ktoś zapieprza na chorwackiej autostradzie, to na 99% Szwajcar. Oczywiście wszystkie fury w topowych specyfikacjach.

[Boombastic]

Też to zauważyłem, zarówno teraz jak i rok temu. Jak ktoś zapieprza na chorwackiej autostradzie, to na 99% Szwajcar. Oczywiście wszystkie fury w topowych specyfikacjach.

A dziwisz się? Ja z nudów mało się nie pochlastałem na szwajcarskich autostradach. Snuję sie prawym pasem, obok mnie snuje sie Ferrari wyprzedzające mnie z prędkością o 1 km/h więcej. A jak remont autostrady to 80 km/h. Dopiero jeźdżąc po takich krajach załapałem po co jest tempomat: nie po to by ulżyć kierowcy i ułatwić mu życie tylko po to by się nie wchrzanić na jakąś kamerę czy fotoradar, bo wystarczy się się noga omsknie i już jestem bandytą drogowym. W Polsce ludzie narzekają na liczbę fotoradarów, ale jak przejeżdżałem z Austrii do Szwajcarii to myślałem że mi nawigacja zwariowała, bo w miastach non stop ostrzeżenia o radarach.

[FUX]

Taaa. W Wiedniu podobnie. Wszyscy/większość, grzecznie 80 lub wg wskazań tablic zmiennej treści.
Nawet na odcinkowych pomiarach prędkości w kierunku Graz.

A!
Jest wyjątek. Ruskie i Ukraina ma to wszystko w d...
+ niektórzy Rodacy i Czesi.