karol45451 pisze:Witam> Wydłubałem kat(obudowa została) w swoim legacy 2,2 93r. Dźwięk jest trochę metaliczny, słychać jakieś brzęczenie jak opada tak ok 4000 obr. Co tam wstawić zamiast obudowy tego kata?? Strumienice??
poco kata wydlubales? w skupie ok 50-80zl dostaniesz za nieg wiec to nie ma sensu, teraz na jego miejsce zamontuj sredniej wielkosci tlumik przelotowy
Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a
: 13 wrz 2010, o 15:37
autor: karol45451
Wydłubałem bo się rozleciał. Zapychał układ wydechowy. Na skupie dali mi za niego 130 PLN...
Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a
: 13 wrz 2010, o 17:50
autor: graf
karol45451 pisze:Wydłubałem bo się rozleciał. Zapychał układ wydechowy. Na skupie dali mi za niego 130 PLN...
gdzie masz taki skup? bo ja z swoje dwa katy z STI 2.5 dostalem tylko 100zl
Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a
: 13 wrz 2010, o 21:29
autor: Ciara
A mi sie udalo cos takiego wycisnac z mojego GLa :P.
Koszt uzyskania takiego efektu to 60 zł + czteropak ZIMNEGO LECHA ! :D
Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a
: 20 paź 2010, o 11:01
autor: @lbert
ToudiQn pisze:
wizyta w firmie motorsport
W MG motorsport w Siemianowicach ?? Robilem tam swoj wydech od kolektora do konca. Z dzwieku bylem mega zadowolony. Cena jak za oryginal ale bylo warto.
Niestety podczas latania po bezdrozach przywalilem srodkowym tlumikiem... Musze jechac na wymiane, moze od razu zrobie kolektor
Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a
: 20 paź 2010, o 11:22
autor: esilon
Ciara pisze:
A mi sie udalo cos takiego wycisnac z mojego GLa :P.
no dźwiek rewelacja, czy w legasiu 2.0 MY 09 tez tak się da ?
(oczywiście po zakończeniu gwarancji)
i dwie puszki końcowe są
Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a
: 22 paź 2010, o 00:39
autor: Ciara
@lbert pisze:
ToudiQn pisze:
wizyta w firmie motorsport
W MG motorsport w Siemianowicach ?? Robilem tam swoj wydech od kolektora do konca. Z dzwieku bylem mega zadowolony. Cena jak za oryginal ale bylo warto.
Niestety podczas latania po bezdrozach przywalilem srodkowym tlumikiem... Musze jechac na wymiane, moze od razu zrobie kolektor
Przyznaje Albercikowi racje bo dzwiek jego GLa zmiazdzyl mi glowe i nie dawal przez jakis czas po nocach spac :).
esilon pisze:
Ciara pisze:
A mi sie udalo cos takiego wycisnac z mojego GLa :P.
no dźwiek rewelacja, czy w legasiu 2.0 MY 09 tez tak się da ?
(oczywiście po zakończeniu gwarancji)
i dwie puszki końcowe są
Podejrzewam ze sie da aczkowliek troszke czasu musialbys poswiecic na kanale :D
Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a
: 22 paź 2010, o 09:36
autor: esilon
Ciara pisze:
Podejrzewam ze sie da aczkowliek troszke czasu musialbys poswiecic na kanale :D
bardziej miałem na mysli zachowanie elektroniki już po kanale
Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a
: 22 paź 2010, o 18:55
autor: graf
pochwalilem sie na drugim forum teraz daje tu dla tych ktorzy na kropke nie zagladaja
2.0 n/a + kolektor spec GRAF + backbox H&S i brzmi tak
Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a
: 22 paź 2010, o 22:38
autor: Matiz
graf pisze:
Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a
: 18 lis 2010, o 17:53
autor: n14piotrek
Witam ! Na poczatku sie przywitam bo jestem nowy!
Mam pytanie czy ktos juz odnalazl najlepsza a moze raczej racjonalna kosztowo wizje zmiany kolektora ??????
pozdrawiam
Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a
: 18 lis 2010, o 19:43
autor: krzysiek555
Poszukać kolektora na allegro lub starego Legaca na części, lub okoliczne szroty poobjeżdżać. Z tym że na szrotach ciężej coś takiego ustrzelić.
Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a
: 19 lis 2010, o 03:34
autor: n14piotrek
a kolektor od legcy pasuje bez zadnych przerobek ??????
dzieki za szybka odpowiedz.......pzdr
Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a
: 19 lis 2010, o 08:25
autor: krzysiek555
Ztcw to powinien pasować bez większych przeróbek, ale sam z tym nie robiłem, więc specem nie jestem. Proponuję prześledzić wątek od początku, lub chociaż jedną stronę wcześniej, wszystko na ten temat jest napisane ;)
Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a
: 19 lis 2010, o 09:43
autor: n14piotrek
:0 dzieki przesledzilem ogolnie dosc dokladnie ale kazdy daje inna opcje i temat jest juz dosyc stary i myslalem ze juz ktos to wszystko podsumowal i wybral najlepsza opcje pomiedzy cenna a jakoscia:) pzdr
Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a
: 19 lis 2010, o 14:13
autor: graf
KOLEKTOR Z LEGACY MUSI MIEC ORYGINALNY PELNY KATALIZATOR - ja probowalem takiego z wyprutym katem i dzwiek byl kiepski
Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a
: 22 lis 2010, o 09:43
autor: krzysiek555
U mnie wydech dudni sobie tak:
Poprzedni właściciel czyli Arti zaaplikował za pośrednictwem MTS-u kolektor z Legaca i końcowy tłumik Prodrive przez co za każdym razem jak wsiadam i jadę moja twarz wygląda tak:
Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a
: 25 lis 2010, o 17:26
autor: esilon
czy Wasze boxery wolnossące tez inaczej brzmia jak jest zimno ?
mam wrażenie że jak jest minus to jakby bardziej bulgotał a jak jest plus a szczególnie spory plus to jakby metalicznie dźwięczy ?
schiza jakas i omamy słuchowe czy jednak temperatura powietrza może mieć wpływ ? ( to że tlenu więcej to ogarniam ale żeby aż taka zmiana odgłosów? )
Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a
: 25 lis 2010, o 18:55
autor: So What!
esilon pisze:
mam wrażenie że jak jest minus to jakby bardziej bulgotał a jak jest plus a szczególnie spory plus to jakby metalicznie dźwięczy ?
schiza jakas i omamy słuchowe czy jednak temperatura powietrza może mieć wpływ ? ( to że tlenu więcej to ogarniam ale żeby aż taka zmiana odgłosów? )
U mnie w Forku jak było trochę chłodniej (ok. 10 st. C powiedzmy), pojawiały się dziwne dźwięki spod maski po uruchomieniu zimnego silnika. Diagnoza - rozrząd do wymiany (na gwarancji). Rzeczywiście po wymianie rozrządu opisane dźwięki już się nie pojawiły.
BTW Wczoraj się zestresowałem, że silnik w moim Legacu wyjątkowo głośno pracuje. Klekocze wręcz, jak diesel. Okazało się, ok. 10 m dalej stoi Mondeo (z klekotem pod maską) w którym ktoś zostawił włączony silnik. Mondeo było tak zaparkowane, że wydawało się, iż dźwięk dochodzi spod maski mojego auta
Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a
: 25 lis 2010, o 19:00
autor: esilon
So What! pisze:
Diagnoza - rozrząd do wymiany. Rzeczywiście po wymianie opisane dźwięki już się nie pojawiły.
So What!, ale róznica duża była ?
moim zdaniem w moim legasiu od nowości na zimnym cichutcho piszczy jakies łożysko w okolicach któregos paska, przy ok 900 obr/min tylko słychac........e tzn ja słysze, w ASO słuchali słuchali i jak zwykle diagnoza: muzyk czy jak ?
niby OK a rozrządu na gwarancji to chyba nie wymienia zanim cos nie pierdyknie spektakularnie
So What! pisze:
Mondeo było tak zaparkowane, że wydawało się, iż dźwięk dochodzi spod maski mojego auta
i znowu akustyka sie kłania
a tak serio, to z obecnego "brzmienia" jestem zadowolony (bo latem wogóle nie słychac że to bokser), nie wiem tylko czy się cieszyc czy się profilaktycznie juz dziś oflagowac przed jakim przedstawicielstwem SIPu
Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a
: 25 lis 2010, o 19:04
autor: So What!
esilon pisze:
So What!, ale róznica duża była ?
Ogromna choć, co ciekawe, tylko przy całkowicie zimnym silniku (np. jak auto odstało noc na zewnątrz) i tylko w określonych warunkach atmosferycznych (temperatura, wilgotność powietrza).
esilon pisze:
nie wiem tylko czy się cieszyc czy się profilaktycznie juz dziś oflagowac się przed jakim przedstawicielstwem SIPu
Ktoś kumaty musiałby to sprawdzić.
Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a
: 25 lis 2010, o 19:12
autor: rrosiak
esilon pisze:
moim zdaniem w moim legasiu od nowości na zimnym cichutcho piszczy jakies łożysko w okolicach któregos paska, przy ok 900 obr/min tylko słychac........e tzn ja słysze
esilon spokojnie, ja też słyszę od prawie 4 lat i ponad 90 tys. przejechanych kilometrów
Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a
: 25 lis 2010, o 19:20
autor: esilon
rrosiak, wszystko fajnie ale mnie to nie wkurza ale juz nawet wkur.....
szczególnie że bardzo lubie jeździć autem z wyłączonym radiem
So What! pisze:
Ktoś kumaty musiałby to sprawdzić.
podaj mi namiary
Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a
: 25 lis 2010, o 19:23
autor: rrosiak
esilon pisze:
rrosiak, wszystko fajnie ale mnie to nie wkurza ale juz nawet wkur.....
Uuuuuuuu, to masz problem, bo zapewne niebawem zacznie skrzypieć podsufitka
Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a
: 25 lis 2010, o 19:28
autor: esilon
rrosiak pisze:
bo zapewne niebawem zacznie skrzypieć podsufitka
o nie , to nie OBK
natomiast jak się nagrzeje mocno deska to prawy nawiew a własciwie kanał dolotowy , ten za kratką,zaczyna "latać" luzem, odpuściłem na razie bo dobranie sie do tej sporadycznie wystepującej niedogodności zajmie serwisowi kilka godzin a auto ciągle potrzebne