Strona 11 z 15

Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a

: 10 wrz 2010, o 12:18
autor: graf
karol45451 pisze:Witam> Wydłubałem kat(obudowa została) w swoim legacy 2,2 93r. Dźwięk jest trochę metaliczny, słychać jakieś brzęczenie jak opada tak ok 4000 obr. Co tam wstawić zamiast obudowy tego kata?? Strumienice??
poco kata wydlubales? w skupie ok 50-80zl dostaniesz za nieg wiec to nie ma sensu, teraz na jego miejsce zamontuj sredniej wielkosci tlumik przelotowy

Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a

: 13 wrz 2010, o 15:37
autor: karol45451
Wydłubałem bo się rozleciał. Zapychał układ wydechowy. Na skupie dali mi za niego 130 PLN...

Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a

: 13 wrz 2010, o 17:50
autor: graf
karol45451 pisze:Wydłubałem bo się rozleciał. Zapychał układ wydechowy. Na skupie dali mi za niego 130 PLN...
gdzie masz taki skup? bo ja z swoje dwa katy z STI 2.5 dostalem tylko 100zl

Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a

: 13 wrz 2010, o 21:29
autor: Ciara
A mi sie udalo cos takiego wycisnac z mojego GLa :P.


Link: http://www.youtube.com/watch?v=dlO3lB8KdKA


Link: http://www.youtube.com/watch?v=TglFr3a484U

Koszt uzyskania takiego efektu to 60 zł + czteropak ZIMNEGO LECHA ! :D

Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a

: 20 paź 2010, o 11:01
autor: @lbert
ToudiQn pisze: wizyta w firmie motorsport
W MG motorsport w Siemianowicach ?? Robilem tam swoj wydech od kolektora do konca. Z dzwieku bylem mega zadowolony. Cena jak za oryginal ale bylo warto.
Niestety podczas latania po bezdrozach przywalilem srodkowym tlumikiem... Musze jechac na wymiane, moze od razu zrobie kolektor :-)

Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a

: 20 paź 2010, o 11:22
autor: esilon
Ciara pisze: A mi sie udalo cos takiego wycisnac z mojego GLa :P.

no dźwiek rewelacja, czy w legasiu 2.0 MY 09 tez tak się da ?
(oczywiście po zakończeniu gwarancji)

i dwie puszki końcowe są

Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a

: 22 paź 2010, o 00:39
autor: Ciara
@lbert pisze:
ToudiQn pisze: wizyta w firmie motorsport
W MG motorsport w Siemianowicach ?? Robilem tam swoj wydech od kolektora do konca. Z dzwieku bylem mega zadowolony. Cena jak za oryginal ale bylo warto.
Niestety podczas latania po bezdrozach przywalilem srodkowym tlumikiem... Musze jechac na wymiane, moze od razu zrobie kolektor :-)

Przyznaje Albercikowi racje bo dzwiek jego GLa zmiazdzyl mi glowe i nie dawal przez jakis czas po nocach spac :).

esilon pisze:
Ciara pisze: A mi sie udalo cos takiego wycisnac z mojego GLa :P.

no dźwiek rewelacja, czy w legasiu 2.0 MY 09 tez tak się da ?
(oczywiście po zakończeniu gwarancji)

i dwie puszki końcowe są

Podejrzewam ze sie da aczkowliek troszke czasu musialbys poswiecic na kanale :D

Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a

: 22 paź 2010, o 09:36
autor: esilon
Ciara pisze: Podejrzewam ze sie da aczkowliek troszke czasu musialbys poswiecic na kanale :D

bardziej miałem na mysli zachowanie elektroniki już po kanale ;-)

Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a

: 22 paź 2010, o 18:55
autor: graf
pochwalilem sie na drugim forum teraz daje tu dla tych ktorzy na kropke nie zagladaja
2.0 n/a + kolektor spec GRAF + backbox H&S i brzmi tak



Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a

: 22 paź 2010, o 22:38
autor: Matiz
graf pisze:
:thumb:

Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a

: 18 lis 2010, o 17:53
autor: n14piotrek
Witam ! Na poczatku sie przywitam bo jestem nowy!
Mam pytanie czy ktos juz odnalazl najlepsza a moze raczej racjonalna kosztowo wizje zmiany kolektora ??????
pozdrawiam

Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a

: 18 lis 2010, o 19:43
autor: krzysiek555
Poszukać kolektora na allegro lub starego Legaca na części, lub okoliczne szroty poobjeżdżać. Z tym że na szrotach ciężej coś takiego ustrzelić.

Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a

: 19 lis 2010, o 03:34
autor: n14piotrek
a kolektor od legcy pasuje bez zadnych przerobek ??????
dzieki za szybka odpowiedz.......pzdr

Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a

: 19 lis 2010, o 08:25
autor: krzysiek555
Ztcw to powinien pasować bez większych przeróbek, ale sam z tym nie robiłem, więc specem nie jestem. Proponuję prześledzić wątek od początku, lub chociaż jedną stronę wcześniej, wszystko na ten temat jest napisane ;)

Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a

: 19 lis 2010, o 09:43
autor: n14piotrek
:0 dzieki przesledzilem ogolnie dosc dokladnie ale kazdy daje inna opcje i temat jest juz dosyc stary i myslalem ze juz ktos to wszystko podsumowal i wybral najlepsza opcje pomiedzy cenna a jakoscia:) pzdr

Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a

: 19 lis 2010, o 14:13
autor: graf
KOLEKTOR Z LEGACY MUSI MIEC ORYGINALNY PELNY KATALIZATOR - ja probowalem takiego z wyprutym katem i dzwiek byl kiepski :idea:

Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a

: 22 lis 2010, o 09:43
autor: krzysiek555
U mnie wydech dudni sobie tak:



Poprzedni właściciel czyli Arti zaaplikował za pośrednictwem MTS-u kolektor z Legaca i końcowy tłumik Prodrive przez co za każdym razem jak wsiadam i jadę moja twarz wygląda tak: :-d

Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a

: 25 lis 2010, o 17:26
autor: esilon
czy Wasze boxery wolnossące tez inaczej brzmia jak jest zimno ?

mam wrażenie że jak jest minus to jakby bardziej bulgotał a jak jest plus a szczególnie spory plus to jakby metalicznie dźwięczy ?

schiza jakas i omamy słuchowe czy jednak temperatura powietrza może mieć wpływ ? ( to że tlenu więcej to ogarniam ale żeby aż taka zmiana odgłosów? )

Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a

: 25 lis 2010, o 18:55
autor: So What!
esilon pisze: mam wrażenie że jak jest minus to jakby bardziej bulgotał a jak jest plus a szczególnie spory plus to jakby metalicznie dźwięczy ?

schiza jakas i omamy słuchowe czy jednak temperatura powietrza może mieć wpływ ? ( to że tlenu więcej to ogarniam ale żeby aż taka zmiana odgłosów? )
U mnie w Forku jak było trochę chłodniej (ok. 10 st. C powiedzmy), pojawiały się dziwne dźwięki spod maski po uruchomieniu zimnego silnika. Diagnoza - rozrząd do wymiany (na gwarancji). Rzeczywiście po wymianie rozrządu opisane dźwięki już się nie pojawiły.

BTW Wczoraj się zestresowałem, że silnik w moim Legacu wyjątkowo głośno pracuje. Klekocze wręcz, jak diesel. Okazało się, ok. 10 m dalej stoi Mondeo (z klekotem pod maską) w którym ktoś zostawił włączony silnik. Mondeo było tak zaparkowane, że wydawało się, iż dźwięk dochodzi spod maski mojego auta :mrgreen:

Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a

: 25 lis 2010, o 19:00
autor: esilon
So What! pisze: Diagnoza - rozrząd do wymiany. Rzeczywiście po wymianie opisane dźwięki już się nie pojawiły.

So What!, ale róznica duża była ?

moim zdaniem w moim legasiu od nowości na zimnym cichutcho piszczy jakies łożysko w okolicach któregos paska, przy ok 900 obr/min tylko słychac........e tzn ja słysze, w ASO słuchali słuchali i jak zwykle diagnoza: muzyk czy jak ?

niby OK a rozrządu na gwarancji to chyba nie wymienia zanim cos nie pierdyknie spektakularnie
So What! pisze: Mondeo było tak zaparkowane, że wydawało się, iż dźwięk dochodzi spod maski mojego auta
i znowu akustyka sie kłania :-)

a tak serio, to z obecnego "brzmienia" jestem zadowolony (bo latem wogóle nie słychac że to bokser), nie wiem tylko czy się cieszyc czy się profilaktycznie juz dziś oflagowac przed jakim przedstawicielstwem SIPu

Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a

: 25 lis 2010, o 19:04
autor: So What!
esilon pisze: So What!, ale róznica duża była ?
Ogromna choć, co ciekawe, tylko przy całkowicie zimnym silniku (np. jak auto odstało noc na zewnątrz) i tylko w określonych warunkach atmosferycznych (temperatura, wilgotność powietrza).
esilon pisze: nie wiem tylko czy się cieszyc czy się profilaktycznie juz dziś oflagowac się przed jakim przedstawicielstwem SIPu
Ktoś kumaty musiałby to sprawdzić.

Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a

: 25 lis 2010, o 19:12
autor: rrosiak
esilon pisze: moim zdaniem w moim legasiu od nowości na zimnym cichutcho piszczy jakies łożysko w okolicach któregos paska, przy ok 900 obr/min tylko słychac........e tzn ja słysze

esilon spokojnie, ja też słyszę od prawie 4 lat i ponad 90 tys. przejechanych kilometrów :-)

Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a

: 25 lis 2010, o 19:20
autor: esilon
rrosiak, wszystko fajnie ale mnie to nie wkurza ale juz nawet wkur.....

szczególnie że bardzo lubie jeździć autem z wyłączonym radiem
So What! pisze: Ktoś kumaty musiałby to sprawdzić.
podaj mi namiary ;-)

Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a

: 25 lis 2010, o 19:23
autor: rrosiak
esilon pisze: rrosiak, wszystko fajnie ale mnie to nie wkurza ale juz nawet wkur.....
Uuuuuuuu, to masz problem, bo zapewne niebawem zacznie skrzypieć podsufitka :giggle:

Re: Dzwięk boksera w silniku wolnossącym n/a

: 25 lis 2010, o 19:28
autor: esilon
rrosiak pisze: bo zapewne niebawem zacznie skrzypieć podsufitka
o nie , to nie OBK :giggle:
natomiast jak się nagrzeje mocno deska to prawy nawiew a własciwie kanał dolotowy , ten za kratką,zaczyna "latać" luzem, odpuściłem na razie bo dobranie sie do tej sporadycznie wystepującej niedogodności zajmie serwisowi kilka godzin a auto ciągle potrzebne ;-)