
Zabawne , bardzo zabawne !
Wszystkim forumowiczom smieszno a mnie było ,,GROŹNO'' !
Dziś pierwszy raz po błocie posniegowym ! FORYŚ JUŻ NIE BŁĄDZI !
Do informacji wszystkich zainteresowanych : powodem bocznej jazdy mojego Forysia była słabo dokręcona nakrętka mimośrodowej śruby tylnego prawego wahacza. Wg mechanika ustawiającego zbieżność :Sumaryczna zbieżność tylnych kół była delikatnie mówiąc ... ,,do DU..Y''
Zrobiona zbiezność KOMPLETNA , wymiana powietrza w oponach na zimowe i ... FORYŚ JEDZIE JAK PRZYLEJONY !
ZERO MYSZKOWANIA !
Dziekuję wszystkim, którzy chcieli podpowiedzieć co zrobić, by było OK oraz wszystkim którzy pisząc wesołe posty o Deklaracji Zgodności UE na wentylki ... ,, podnosili mnie na duchu''
Pozdrawiam Wszystkich !
