Impreza 2.0 - spalanie...

[drzewokocur]

Lanos 2.0 150 manual:

w mieście Warszawa:
a) spokojna jazda eko: poniżej 10 (minimalnie poniżej, ale zawsze :) )
b) dynamiczna ale bez szaleństw: 11-11,5
c) nieco ostrzej: 13-16 w zależności gdzie, jak i kiedy

cykl mieszany:
powinieneś zamknąć się w przedziale 9-10 litrów/100km jadąc bez szaleństw

trasa:
a) jednopasmowa bez zamulania ale też wyprzedzania wszystkiego co się rusza, raczej spokojnie: poniżej 9l ale to też zależy, bo można i poniżej 8 zejść, tak samo jak i powyżej 10 :)
b) na autostradzie z większymi prędkościami jeszcze nie miałem okazji się przejechać więc nie wiem :) Ciekaw jestem jakie spalanie by wyszło jadąc 130-160 km/h

Nie jest to mistrz jazdy o kropelce :) Jednak jak na 2-litrowę benzynę ze stałym napędem na 4 koła uważam że jest w normie, grunt to dbać o płynność jazdy! Jeśli zależy ci na niskim spalaniu to musisz kupić Volkswagena A4 1.9 TDI kąbi które palą 2,3l / 100 km (tak dużo tylko gdy jeździsz bardzo dynamicznie, bo normalnie półtora litra!)

[Piter 35]

drzewokocur, lekko przyfantazjowałeś z tym spalaniem vagoskich diesli emerycka jazda pozwoli na zejście do 4 l na 100 km . Standardem jest 5-6 l

[ccwrc]

drzewokocur, lekko przyfantazjowałeś z tym spalaniem vagoskich diesli emerycka jazda pozwoli na zejście do 4 l na 100 km . Standardem jest 5-6 l

On napisał 2 i trzy dziesiąte z lekką nutką ironii na 1 i pół litra na sto :D

[aszchrob]

moja 2,0 115 km 1997 - w miescie dynmiczna jazda 13 l/100, a zima po miescie - nawet 20 :), trasa ok 8-9 l/100

[tadaoando]

drzewokocur,

poszło PW

tomasz

[tadaoando]

drzewokocur,

ach jeszcze jedno zona obecnie jezdzi oplem meriva 1,8 125KM MY06, auto w miescie całkiem dynamiczne (ale to ośka) spala zonie przy jezdzie emeryckiej do 6-7l/ 100km, przy elastycznej/dynamicznej 8l/ 100km (zimą 8,5-10l/100km(w korkach)). Wczesniej jezdzila bmw compact 1,6 105KM i spalanie tez bylo kolo 7-8l/ 100km.
Zakładam zatem na 4naped ok. +2l/ 100km wiecej, a motor przeciez sporo mocniejszy bo 150KM zatem wartosci 13 i wiecej litrow na 100km w Warszawie, to juz nic innego jak szybka jazda z wyprzedzaniem wszystkiego co mozna... MAM RACJE ???

Tomasz

[pol052]

moja kombi impreza ze 125 konna 2 litrowka zjada:

8,2 l trasa to duza petla bieszczadzka wiekszosc z ok 200 km nie przekraczala 2 tys obr/min
9,0 l ok 250 km po gorach Szwardzwaldu w tempie turystyczno-krajoznawczym
9,9 l 300 km autostrada przy predkosciach do 140 km/h
11,3l 300 km autostrada przy predkosciach ok 160 km/h

a srednie odkad kupilem widac poniżej ;)

[zinc]

akurat mam forka ale podobne technicznie auto...

rekord trasy spokojne 1 osoba, cieplo ale bez upalow... 6,7 litra!! trasy wroclaw-kepno... wiec glownie "autostradka" na zegar zawsz 120kmh.. pewnie by dalo sie odrobine nizej jadac 100 albo i 89kmh za jakims ciezarowym.
co do rekordu w druga strone... po 250 km od tankowania rezerwa zaswiecila... ale to zima bylo jak trasa z wro do kepna przez namyslow i wszystkie lesne drogi zajela mi lekko 4h:P ale radosc bezcenna.... :P

[Boombastic]

moja 2,0 115 km 1997 - w miescie dynmiczna jazda 13 l/100, a zima po miescie - nawet 20 :), trasa ok 8-9 l/100

Ja mam chyba jakies dziwne auto albo to wina remapu, bo przy 270 KM mam bardzo małe spalanie, szczególnie jak porównam z waszymi wynikami. W miescie nie przekraczam 13 l, niezlaeżnie czy lato czy zima, a zimą zdarza mi się bardzo czesto podjeżdżać autem ze 2 km w jedną stronę po dziecko do przedszkola. Nie jestem zawalidrogą, bo w zasadzie więszość aut jest wolniejszych (zimą prawie wszystkie). Na ostatniej trasie Warszawa - Jelenia Góra auto spaliło 9,5 l jadąc trasą przez Bełchatów i Wrocław w ciągu ok. 6 godzin (pozdrawiam dawnych sąsiadów z ul. Promiennej w Cieplicach - zagłębia Subaru).
Po remapie nie muszę kręcić silnika wyżej niż 3000-35000 rpm by i tak byc pierwszym w normalnym ruchu. Ale szybka jazda autostradowa powoduje drastyczny wzrost zużycia paliwa. Jadąc prawdziwe 120 km/h (licznikowo 130 km/h) auto spali ok. 10 l, ale przyspieszając o 20-30 km/h już będzie palić 12-13 l. Najwieksze spalanie miałem podczas testowania auta na A2 (wyciągnął dokładnie 225 km/h według GPS, licznikowe ponad 240 km/h, ale auto ma załozoną blokadę obrotów na ostatnim biegu). Wtedy wir w baku jest potężny. Ale przy takiej aerodynamice wynik i tak jest niezły.
A wracając do meritum to mylą się ci co sądzą że jak silnik 115 KM pali 10-13 l to dwa razy mocniejszy silnik spali dwa razy więcej w normalnym ruchu. Nie ma się czego bać. Jeśli jednak ktoś się uprze że wykorzysta pełną moc w ruchu miejskim to po pierwsze popłynie finansowo, a po drugie i tak nie pojedzie szybciej niż inni (od tego jest motocykl lub skuter).